wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Fotografowanie ciężarówki
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=33275
Strona 1 z 2

Autor:  MrDrake [ 16 lis 2011, 12:17 ]
Tytuł:  Fotografowanie ciężarówki

Witam. Dzisiaj byłem się przejechać rowerem i po drodze zobaczyłem, że na podwórku u jakiegoś faceta stoi SCANIA. Postanowiłem ją sfotografować i to uczyniłem. Przeglądając zdjęcie w aparacie przyszedł do mnie właściciel podwórka i powiedział: "Co pan tu robi? Ma pan pozwolenie na fotografowanie? Skąd pan jest? Po co Panu zdjęcia mojego domu?" Ja mu mówię że nie robiłem zdjęć podwórka tylko cięzarówki. Zdjecie robiłem z zoomem więc nie widać podworka tylko SCANIE i kawałeczek budynku. Facet groził mi prokuratorem. Po jakimś czasie przyszła jego żona i też pytała " Co pan tutaj robi?". Od czasu do czasu facet się uśmiechał :) Więc raczej jest sympatyczny, tylko wkurzył się że ktos mu fotografuje dom. Na koniec 10 minutowej rozmowy powiedział: "Jedź do domu" - takim spokojnym głosem. Powinienem się obawiać jego w domu? Albo policji?

Autor:  PIRS-BT [ 16 lis 2011, 12:34 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

a co dałeś mu adres, czy on z CSI i sam sobie znajdzie?

Autor:  MrDrake [ 16 lis 2011, 12:42 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Podałem imię, nazwisko i miejscowość. Jest on z sąsiedniej miejscowosci więc nie bedzie problemu, żeby mnie odnalazł chyba. Ale chodzi mi o to czy ma podstawy nasłać prokuratora na mnie skoro fotografowanie prywatnej posesji nie jes chyba przesteępstwem skoro nie użyje tej fotografii w żaden sposób? A najlepiej ją usunę

Autor:  kraz [ 16 lis 2011, 13:02 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

To nie jest żadne przestępstwo. Niepotrzebnie też podawałeś swoje dane.

Autor:  MrDrake [ 16 lis 2011, 14:23 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Wiem, że niepotrzebnie, byłem zaskoczony jak mi groził prokuratorem. Czyli nie będę miał problemów żadnych przez to? Mogę spać spokojnie?

Autor:  Marecki [ 16 lis 2011, 14:26 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Trzeba było nie robić zdjęcia na prywatnej posesji albo iść do właściciela się zapytać czy możesz wtedy byś sobie spał spokojnie.

Autor:  kuxi [ 16 lis 2011, 14:27 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Gdybyś mu jeszcze dychę dorzucił na PKSa to pewnie by się pofatygował... :roll:

Nie jest zabronione fotografowanie więc nie masz się czego obawiać :wink:
Ale uważaj żeby nie wtargnąć na jego prywatny teren bo wtedy możesz już mieć kłopoty.A tak na marginesie...kto pyta nie błądzi ;)

Autor:  eRKaZet [ 16 lis 2011, 14:36 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Tak jak pisze kuxi - lepiej się spytać, zanim zrobi się zdjęcie. Na tej fotografii widać tabliczkę z numerem lub jakiś charakterystyczny fragment domu? Jeśli nie, to nic Ci nie grozi, bo fotografowanie nie jest w Polsce zabronione. Jedyne ograniczenie to jednostki wojskowe. Wojskowym ciężarówkom można robić zdjęcia, cywilnym również. Jeśli na zdjęciu będzie widoczna twarz kierowcy, to nie wrzucaj go do internetu lub zasłoń ją w programie graficznym, bo w tym przypadku zgoda osoby sfotografowanej jest wymagana. Nie ma także obowiązku zakrywania tablic rejestracyjnych.

Autor:  MrDrake [ 16 lis 2011, 15:02 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Zdjecia nie robiłem z jego posesji. Robiłem z drugiego końca drogi z chodnika. Tak, że między mną a jego domem była droga. Budynek nie jest charakterystyczny na tym zdjęciu - zwykły budynek gospodarczy nie mieszkalny. Na zdjęciu jest ciężarówka no i kawałek podwórka to wiadomo. Nie ma żadnych osób na zdjęciu i nie zamierzam tego zdjęcia pokazywać publicznie.

Autor:  Luka [ 16 lis 2011, 17:39 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Cytuj:
Jeśli na zdjęciu będzie widoczna twarz kierowcy, to nie wrzucaj go do internetu lub zasłoń ją w programie graficznym, bo w tym przypadku zgoda osoby sfotografowanej jest wymagana. Nie ma także obowiązku zakrywania tablic rejestracyjnych.
Można fotografować osoby bez ich zgody, chyba, że wyrażą sprzeciw. Natomiast zamazanie twarzy nie zaszkodzi.

Do autora tematu. Wcale mnie nie dziwi zachowanie właściciela. Gdyby ktoś fotografował moje podwórko wraz z samochodem, zrobiłbym to samo. Może prowadzi obserwacje mojego podwórka, "zabezpieczeń" na nim, w postaci bramy na rygiel, psa przy budzie i oświetlenia na ścianie domu. A za kilka dni samochód zniknie z podwórka.
Wypadałoby najpierw pomyśleć nad tym co chce się robić, a później dopiero zrobić, a nie na odwrót.

Autor:  MrDrake [ 16 lis 2011, 17:56 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Tak tak. Facet mówił mi ze nie ma pewnosci kim jestem i wygladam podejrzanie. Robie zdjęcia a potem ktos mu ukradnie ciężarówke. Ale kazał mi pokazać zdjecia ktore robiłem. Bylo na nim tylko samochód widać i kawałem budynku gospodarczego. Nic poza tym. Facet obejrzał galerie w moim aparacie i nic nie mówił ze mu nie pasuje. Wytłumaczyłem mu że fotografuje tylko cięzarówki do własnej galerii i nic innego mnie nie interesuje. Ja również go rozumiem że się zdenerwował. Chciałem usunąc zdjecia przy nim ale on zmieniał temat. Więc nie zależało mu na tym zebym usunął te zdjęcia.

Przed chwilą czytałem na forum prawnym, że mam prawo fotografowac co chcę, pod warunkiem ze nie będe przerabiał zdjec w taki sposób że moga uraźić kogos. Więc chyba wszystko w porządku. Więc czy jest sens straszyć prokuratorem? To dowód, że facet nie zna prawa? Czy chciał postraszyć mnie na przyszłość?

Autor:  kuxi [ 16 lis 2011, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Ty również nie znałeś prawa więc nie rzucaj argumentów że on go nie znał bo to troszkę hmmm śmieszne ;)
Koleś postraszył Cię nim - zwykły ludzki odruch - Ty nie znałeś prawa więc Cię to odstraszyło - czyli dobry argument obronny ;)
Sam bym się wku**** gdyby moje mienie fotografowano bez wcześniejszego zapytania ;)

Na przyszłość staraj się pytać bo jak już wyżej napisałem : Kto pyta , nie błądzi ;)

Autor:  MrDrake [ 16 lis 2011, 18:15 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

OK. Dzięki Wam za pomoc. Czyli moge spać spokojnie. Nie muszę się martwić, że S.W.A.T mnie napadnie. :)

Autor:  mk61 [ 16 lis 2011, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Cytuj:
Można fotografować osoby bez ich zgody, chyba, że wyrażą sprzeciw. Natomiast zamazanie twarzy nie zaszkodzi.
Fotografować można wszystkich i wszystko (za wyjątkiem wspomnianego już terenu wojskowego).
Zabronione jest upublicznianie wizerunku i głosu, jeśli osoba ta sobie tego nie życzy. I "domyślnie" osoba ta sobie tego nie życzy, czyli, jeśli nic nie powie, to nie masz prawa tego upubliczniać. Jeśli powie, że się zgadza, to proszę bardzo.

Nie dotyczy to funkcjonariuszy państwowych na służbie, czyli np. strażaków, policjantów itp. Ich można na służbie fotografować i upubliczniać bez zgody, jednak policyjnych "tajniaków" raczej bym nie upubliczniał.

Autor:  DeviC3 [ 16 lis 2011, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Od dawna juz można fotografować jednostki i tereny wojskowe.

Autor:  zembron [ 16 lis 2011, 23:13 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Cytuj:
Od dawna juz można fotografować jednostki i tereny wojskowe.
Ale dworce kolejowe do dzis nie wolno :)

Autor:  Luka [ 16 lis 2011, 23:28 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Cytuj:
Zabronione jest upublicznianie wizerunku i głosu, jeśli osoba ta sobie tego nie życzy. I "domyślnie" osoba ta sobie tego nie życzy, czyli, jeśli nic nie powie, to nie masz prawa tego upubliczniać. Jeśli powie, że się zgadza, to proszę bardzo.
Nie znam podstawy prawnej, żeby Ci ją tutaj zacytować, więc nie chce iść w zaparte, ale logicznie rzecz biorąc nie można byłoby również fotografować gwiazd, gwiazdeczek, celebrytów, polityków, itp., prócz w pracy. Nie sądzę, żeby fotograf pytał taką osobę, gdy zrobił jej zdjęcie z kochankiem/kochanką, czy może opublikować zdjęcie, a takich zdjęć jest pełno w tych różnych pisemkach.

Autor:  DeviC3 [ 17 lis 2011, 14:59 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Zabronione jest fotografowanie miejsc srategicznych dla obronności państwa. Jednostka wojskowa w centrum miasta, gdzie każdy może ją z zewnątrz obejrzeć nie jest takim obiektem. Co innego fotografowanie jej wnętrza, rozkładu całej placowki i jak się po niej poruszać.
Absurdem był zakaz robienia zdjęć zza płotu skoro potencjalny terrorysta może i tak obejrzeć wszystko co jest widoczne dla każdego innego przechodnia.
Inne obiekty strategiczne to m.in dworce, obiekty energetyki i jeszcze jest ich kilka wymienionych w ustawie.

Autor:  mk61 [ 18 lis 2011, 1:08 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

Cytuj:
Nie znam podstawy prawnej, żeby Ci ją tutaj zacytować, więc nie chce iść w zaparte, ale logicznie rzecz biorąc nie można byłoby również fotografować gwiazd, gwiazdeczek, celebrytów, polityków, itp., prócz w pracy. Nie sądzę, żeby fotograf pytał taką osobę, gdy zrobił jej zdjęcie z kochankiem/kochanką, czy może opublikować zdjęcie, a takich zdjęć jest pełno w tych różnych pisemkach.
To są osoby publiczne. Coś innego, niż funkcjonariusze publiczni, ale podobne. Również nie mam pod sobą ustawy, więc niestety nie podam. Jak jutro będę miał zapał, to poszukam.

Autor:  MrDrake [ 23 sty 2012, 14:42 ]
Tytuł:  Re: Fotografowanie ciężarówki

To tak.
Dzisiaj sobie jade przez te miejscowość gdzie mieszak ten koleś( ale nie obok jego domu, poprostu w drugą stronę. Koło jego domu nawet nie byłem dzisiaj. )
Nagle zatrzymuje sie przede mną samochód.
Patrze wysiada ten koleś co mi groźił.
I mówi, że go okradli z paliwa.
I mówi ze jedziemy do mnie do domu.
W samochodzie się mnie pyta jak sie nazywam - nie powidziałem mu.
To ten do mnie "to jedziemy na policje"
A ja do niego" dobra"
Chciał mój aparat żeby zdjecia zobaczyc w samochodzie, ale mu nie dałem.
Na policji siedzimy policjant mnie spisał i czekaliśmy na dzielnicowego. (Okazało się ze dzielnicowy to kolega tego gościa :( )
Koleś tak dziwnie gadał jakby zmyslał.
Gadał ze nie raz mnie już widział jak robiłem zdjecia jego posesji i to nie z drogi tylko obchodziłem dom dookoła - co jest totalna bzdurą.
Zdjecie zrobiłem tylko raz te 2 miesiące temu.
Potem dzelnicowy wziął nas na przesłuchanie.
Spisal mnie popytał po co mi zdjecia.
Zapytał tego gościa czy dzisiaj byłem koło jego domu i robiłem zdjecia. Gościu powiedział, że nie. Wtedy dzielnicowy się usmiechnął z ironią.
Potem dzielnicowy kazał mi wyjść i został sam na sam z tym gosciem.
Po ok 3 min wyszli.
Gosciu poszedł do domu a dzielnicowy gdzieś tam poszedł wgłąb komisariatu.
Po 5 min przyszedł do mnie i powiedzął idź do domu.
Zapytałem go czy mam się spodziewać wizyty policji w domu a tem powiediał: "no wiesz teraz jak bedzie jakiś problem z ciężarówkami to bedziesz podejrzany"
O kurde.
Przerąbane.
Co ja mam teraz zrobić.
Ja nic nie ukradłem przecież.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/