Ekonomiczna jazda scaania v8

Proszę o porady związane z ekonomiczną jazda scania v8 . To stara scania 3, 309 kW 1995 r , na jakich obrotach zmieniać biegi.Babcia potrafi nawet 40 litrów zabrać, udawało mi się zbic do 34, ale teraz znowu koło 40 jest.

Nic z tym nie zrobisz spalanie ma dobre tak musi być teraz jest zima więc to normalne, że więcej spali

[ZiPi]

Ameryki moze nie odkryję, gdy powiem, ze trezeba nauczyć się jeżdzić oszczędnie, bo to nie jest takie proste ani oczywiste. Poza tym w większości przypadków na spalanie nie mamy wpływu, bo nie zalezy od kierowcy np. cięzar ładunku.
ale to co zalezy od kierowcy, to :
- nie przyspieszać pod górę.
- do przyspieszania w miarę mozliwości wykorzystywać ukształtowanie terenu.
- nie hamować, tylko wcześniej zdejmować nogę z gazu i pozwalać dotaczać się do świateł czy skrzyzowania.
- jadąc pod góre nie "mulić" silnika ( jazda na zbyt wysokich biegach przy zbyt niskiej prędkości obrotowej silnika ) tylko za wczasu redukować bieg na nizszy.
- pod wiatr nie jechać na odcięciu, tylko wolniej.
- starać się jezdzić płynnie ze stałą prędkością nie przyspieszając ani hamując gdy nie trzeba.
- wybierać drogi o lepszym stanie nawierzchni i mniej kręte.
- dbać o stan techn. auta.
- utrzymywać prawidłowe ciśnienie w oponach.
- lać dobrej jakości paliwo a nie np. olej opałowy.

Stara szkoła drajwerska mówi, ze dobry kierowca cięzarówki, to "leniwy" kierowca. Temperament kierowcy tez ma wpływ na spalanie auta, więc wszelkie ruchy nalezy wykonywać wolno ( wolniej niz w osobówce ) i z pietyzmem. Dzięki temu oszczędzimy nie tylko paliwo ale tez wiele podzespołów mechanicznych auta.

Sprawdź również ustawienie spojlerów i napięcie plandeki. Każdy taki "drobiazg" swoje zabiera.

Napięcie plandeki itp są ok.Paliwo lane dobre. Z własnej stacji olej napędowy. Jazda spokojna, teraz głownie trasa Bielsko-Biała Łódź, więc w miarę spokojna.Trzymam się zielonego pola na obrotomierzu. Auto na bieżąco przez szefa naprawiane( stary drajwer). Wiem ,że w zimie każde auto więcej pali..ale to jednak duża różnica. Nawet webasto bardzo czesto włączone tyle nie naciągnie. Ale posłucham rady o "leniwym kierowcy" może faktycznie za dynamicznie jeżdżę.

Ostatnio przez dwa tygodnie mocno wiało i padało to też ma wpływ na spalanie

40 litrów po PL i w silniku V8 to chyba nie jest tragedia.

Według szefa to tragedia, że auto zawsze paliło 33-34. Fakt. udało się zejść w ciągu roku do ok 35. Jednak teraz 40 lekko idzie.

[ZiPi]

40 L/100 km mierzone było na jakim odcinku i z jakim ładunkiem ? Bo jeśli takie spalanie auto ma po 1 - 2 trasach, to to spalanie nie jest miarodajne. Trzeba zrobić jeszcze kilka tras, mierząc ilość spalonego paliwa i uśrednić wyniki.
Poza tym auto i kierowca muszą się dotrzeć i trwa to jakiś czas.

Czy Scania przy zmianie biegu zakopci na czarno ?

Sprawdź hamulce, może coś Cię trzyma.

Jeśli mówisz, że udało Ci się zejść do 35l to spróbuj przeanalizować jak jeździłeś w tedy w jakich warunkach , a w jakich obecnie. Dojdziesz do wniosku czy wina leży w Tobie, czy w sprzęcie .

Nie kopci na czarno, spalanie ok 35 było w sezonie letnim to fakt i to na trasach po polsce całej..czasami górzystych trasach. Obecnie od ponad miesiąca śmiga zestaw z tym samym kierowca trasa Bielsko- Łodz ładunek różne czasami na ful..czasami pół naczepy" śmieci". Hamulce są ok.