Fucha z dzisiaj czyli ruchome obrazki ze Szkocji

Akurat u nas w firmie (kurierka) straszna posucha, a dawno nie jeździłem niczym większym więc po starej znajomosci wziąłem sobie parę zastępstw z agencji Driver Hire. I taka dzisiaj mi się piękna trasa trafiła, że postawiłem kamerkę na desce (trochę się jednak rusza, więc czasem ją poprawiam) i nakręciłem całe jej 15 minut.

Ciekawych widoków zza kółka 12-to tonowego szkockiego Iveco Eurocargo dostarczającego elementy kanalizacji w Glasgow i okolicach zapraszam do kina:
http://www.youtube.com/watch?v=FBDA-7ye ... detailpage



P.S. Tak, w 18 sekundzie to jest owca na środku głównej drogi. Normalka w Szkocji

Ale człowiek jest zakręcony po całym dniu pracy... Włączam film i się zastanawiam dlaczego ty lewym pasem jedziesz... Dopiero ten przejeżdżający FHacz dał mi do myślenia

Swoją droga muszę przyznać, że okolica piękna Tam mnie jeszcze nie było

Fajnie by tam się wybrać, ale jakąś szybką osobówką Dobra, techniczna trasa, piękne widoki. A także, moim zdaniem, dobry zwyczaj malowania linii granicznych jezdni, co u nas jest dość rzadko spotykane.

Cytuj:

A także, moim zdaniem, dobry zwyczaj malowania linii granicznych jezdni, co u nas jest dość rzadko spotykane.

To prawda. Linia graniczna jest w wielu sytuacjach nieoceniona. Fakt, że na autostradach np. to standard, bo przepisy, ale
już nie raz tej zimy w śnieżycy i ulewnych deszczach na duńskich i niemieckich banach mi "uratowała życie". Po 10h jazdy, gdy człowiek zmęczony bo cięgle pada albo ulewny deszcz, albo śnieg, a linia graniczna jest najbliżej oczu kierowcy to ratuje przed albo ściągnięciem na barierki, albo pobocze. Niby szczegół, a mi się tej jesieni i zimy bardzo "przydał".

Takich widoków Szkocji można pogratulować:) marzy mi się kiedyś wsiąść na motor i kilka dni zrobić sobie taki trip na Highlands z Edynburga;) 2 razy byłem za Edynburgiem na rybach nad jakimś jeziorem nawet nie pamiętam nad jakim ale widok tych wszystkich gór i stad owiec o świcie robił wrażenie;D