wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
DAF czy MAN ? http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=36472 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | damek_swd [ 29 lip 2012, 23:23 ] |
Tytuł: | DAF czy MAN ? |
Tak jak w temacie który lepszy, jak ze spalaniem i awaryjnością (ponoć w DAFach kiepsko).Co możecie polecić.Norma emisji spalin min e4 |
Autor: | crazy-pl [ 30 lip 2012, 23:35 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Daf ma podobno największą kabinę Super Space Cab i z tego co piszą na forum to nie dużo spala |
Autor: | MechanikSochaczew [ 31 lip 2012, 17:08 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
jak daf 105 to odpuść jak man na egr to olej. Kup fh lub actrosa |
Autor: | MAN [ 31 lip 2012, 19:43 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Cytuj: jak daf 105 to odpuść jak man na egr to olej. Kup fh lub actrosa
Nie wiesz co się robi z egr'em?, zaślepiasz go i masz święty spokój z nim
|
Autor: | damek_swd [ 01 sie 2012, 15:28 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Cytuj: jak daf 105 to odpuść jak man na egr to olej. Kup fh lub actrosa
Troche drogie są FH i Actrosy choć już nie 1 raz dobre słowo o nich słysze Myślałem nad tym http://otomoto.pl/daf-xf-105-410-low-de ... 62914.html Może znajdzie sie jakiś MAN e5 A co z RENAULT bo o tej marce mi sie zapomniało Też są stosunkowo tanie ale ponoć silnik nie to samo co VOLVO |
Autor: | Falubaz75 [ 01 sie 2012, 15:35 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Mój ojciec jeździ Dafem 105.460 i nie narzeka, twierdzi że nie jeden Man pod górkę przy nim wymiękał, Actros to już tym bardziej. Pomyśl o Scanii. Powiedz też ile chciałbyś wydać na ów samochód może coś dobrego dobierzemy. Sam usiłuje kupić dobry sprzęt. |
Autor: | Edler [ 01 sie 2012, 16:05 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
My stoimy przed podobnym wyborem. Albo MAN 440 E4 bez AdBlue albo Daf 105.460 E5. Oba 2007 rok. zbliżone przebiegi, oba w największych kabinach. I ciężko podjąć wybór bo oba auta mają swoje wady i zalety. DAFa mamy i wiem co to za auto. MANa nigdy nie mieliśmy ale podobno nowsze roczniki wyszły już z wad "wieku dziecięcego". Spalanie podobone, a to które szybciej wjedzie pod górkę nas nie interesuje tylko, który mniej spali. Ciężka decyzja, ale MAN ma alufelgi więc miało by co się błyszczeć |
Autor: | VAG Mafia [ 01 sie 2012, 16:48 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Zależy też co będziesz wozić i przede wszystkim ile. Mańki prędzej wymiękają przy większym obciążeniu. Z tego co wiem to Daf ma miłośników jak i przeciwników więc opinie są podzielone bo jedni chwalą a drudzy narzekają. |
Autor: | MechanikSochaczew [ 01 sie 2012, 17:01 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Cytuj: Mój ojciec jeździ Dafem 105.460 i nie narzeka, twierdzi że nie jeden Man pod górkę przy nim wymiękał, Actros to już tym bardziej. Pomyśl o Scanii.
A wiesz co to awaryjność.... Actros ma równy moment obrotowy przez całe pole obrotomierza więc wydaje się mułowaty. przejedź sie fh 13L 480 koni na ishifcie to zobaczysz co robi szał z asfaltu.Powiedz też ile chciałbyś wydać na ów samochód może coś dobrego dobierzemy. Sam usiłuje kupić dobry sprzęt. Daf sie nie nadaje ja wziołem jednego do roboty i porażka. Już renault dixi lepsze. |
Autor: | kraz [ 01 sie 2012, 17:17 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Cytuj: Zależy też co będziesz wozić i przede wszystkim ile. Mańki prędzej wymiękają przy większym obciążeniu. Z tego co wiem to Daf ma miłośników jak i przeciwników więc opinie są podzielone bo jedni chwalą a drudzy narzekają.
Co to znaczy że wymiękają, przecież są różne silniki dostępne.
|
Autor: | VAG Mafia [ 01 sie 2012, 17:25 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Cytuj: Cytuj: Zależy też co będziesz wozić i przede wszystkim ile. Mańki prędzej wymiękają przy większym obciążeniu. Z tego co wiem to Daf ma miłośników jak i przeciwników więc opinie są podzielone bo jedni chwalą a drudzy narzekają.
Co to znaczy że wymiękają, przecież są różne silniki dostępne. |
Autor: | olwin [ 01 sie 2012, 17:39 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Cytuj: Miałem na myśli że np. 460, 460-tce nie równa.
Bzdura parkingowa
|
Autor: | damek_swd [ 01 sie 2012, 22:31 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Po namysle chyba raczej dołoże do MAN'a E5 albo VOLVO |
Autor: | VAG Mafia [ 01 sie 2012, 22:32 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Cytuj: Cytuj: Miałem na myśli że np. 460, 460-tce nie równa.
Bzdura parkingowa Mój ojciec jeździ dafem 460-ką i kiedyś jechał z kolegą na dwa auta (oba takie same, i z takim samym tonażem). Tato jechał pierwszy i pod górkę nie miał problemu podczas gdy drugi kierowca musiał redukować i trochę mu zajął ten podjazd. |
Autor: | igoR84 [ 01 sie 2012, 23:20 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Cytuj:
Bzdura parkingowa
Olwin chciałeś zabłysnąć ale nie wyszło. Cytuj: Miałem na myśli że np. 460, 460-tce nie równa.
Bzdura parkingowa VAG ma rację, głównie jest to kwestia jak silnik jest ułożony, eksploatowany. |
Autor: | olwin [ 02 sie 2012, 0:07 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
up@ Nie znasz mnie, mój post nie był skierowany do ciebie wiec daruj sobie wredne docinki. Jeżeli masz problem ze sobą to idź go rozwiązać gdzie indziej. Otóż kwestia ułożenia silnika i jego eksploatowania oczywiście daje jakąś różnice w osiągach jednostki napędowej. Lecz ja zwróciłem uwagę na posty wyżej gdzie sugerowano, przewagę 460tki w DAFie nad 460tką w MANie Dla mnie jest to BZDURA. Mogą być różnice w przekazie napędu (skrzynia, mosty) które mogą zmylić odczucia kierowcy ale nie wierzę, że to właśnie motory mają takie rozbieżne osiągi żeby to wyczuć. |
Autor: | Cyryl [ 02 sie 2012, 7:36 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
proszę mnie oświecić bo nie bardzo rozumiem o co chodzi: czy samochód ciężarowy kupuje się po to, aby innych wyrolować pod górkę, których w Polsce nie jest za dużo? czy też samochód użytkowy kupuje się po to, aby sprawdzić który "wymięka" wcześniej, a który później? co to znaczy "ułożony" silnik? czy są specjalne szkoły jak dla psów lub koni do "układania" silników? czy dobrze "ułożony" silnik potrafi siadać lub aprotować? w firmie której kiedyś pracowałem mieliśmy MAN-y. stałe ładunki to 25t z Monachium, więc trochę podjazdów. woziliśmy to MAN-ami F90 (370KM), woziliśmy F2000 (410-460KM) i woziliśmy TGA (430KM). każde następne pokolenie to mniejsze spalanie. awaryjność podobna. ale trudno porównać z innym powieważ w firme eksploatowane prawie wyłącznie MAN-y. wyjątekim był właśnie jeden DAF i MB SK. najlepiej wypadał SK jeżeli chodzi o awaryjność, w spalaniu MAN-y były oszczędniejsze, ale takich aut już nie ma, najgorzej DAF i pod względem zużycia paliwa i pod względem awaryjności. jeszcze pytanie do kolegi Falubaz75: czy Twój ojciec płaci za eksploatację auta i jakie są roczne koszty? bo ja korzystam ze służbowego auta i chwalę sobie, ale jak miałbym samochód kupować prywatnie, takiego nigdy bym nie kupił. |
Autor: | Edler [ 02 sie 2012, 13:11 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Bardzo fajnie ale poki co nikt nie podal suchych faktow, liczb. Majac swoje auto kiedy jest sie jego wlascicielem w dupie sie posiada to ktore szybciej wjedzie pod gorke tylko ktore sie przy tym wjezdzaniu NIE ROZSYPIE a jesli sie rozsypie TO KTORE BEDZIE TANSZE W NAPRAWIE no i KTORE SPALI MNIEJ PALIWA. Czy ktos moze porownac w tych trzech plaszczyznach Dafa i Mana? chyba Cyryl i Lukaszmechanik maja tu najobszerniejsza wiedze bo prawofotelowcy raczej nie wniosa wiele |
Autor: | Falubaz75 [ 02 sie 2012, 14:16 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Ojciec nic nie płaci, a jeździ Dafem z BigGo. |
Autor: | MechanikSochaczew [ 02 sie 2012, 21:18 ] |
Tytuł: | Re: DAF czy MAN ? |
Cytuj: Ojciec nic nie płaci, a jeździ Dafem z BigGo.
Jesteś normalny? Udajesz wszechwiedzącego ktoś cie musi z błędu wyprowadzić. Jak ktoś chcę kupić auto to raczej naprawy leżą w jego kieszeni. Ja ci powiem ile kosztuje przykładowo tłok z tuleją mahla do 105'tki 1400 brutto jeden, komplet uszczelek góry silnika reinza (podróba) prawie dwójkę, i u mnie taka naprawa ok 5'teczki, Już nie wspomnę o wymianie panewek, czy szlifowaniu wału gdzie już sam koszt naprawy znacząco rośnie.Volvo 12 litrowe jest naprawdę super, nowsze 13'sto też, W kwestii zwjania asfaltu z górek 13L 480power ishift robi robote Cytuj: chyba Cyryl i Lukaszmechanik maja tu najobszerniejsza wiedze bo prawofotelowcy raczej nie wniosa wiele
Ja nie jeżdżę, ale trochę złomów przewaliłem z różnymi dolegliwościami. Najciekawszy był chyba daf 480 koni z kasetą(sterownikiem) od 530, który robił taki szał że właściciel był w strachu że coś sie w nim urwie w końcu, po ponad przeciętnie chodził.Daf a Man z mojego punktu widzenia ani jedno ani drugie, różnice w cenie między volvem czy actrosem odbierze w awariach. W tej chwili z aut z normą e4, e5 nadaję sie tylko Actros, volvo i dogania je Renówka dixiaczką. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |