Offline
Użytkownik
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:38
Posty: 182
GG: 0
witam
mam podwójny problem z tym autem
po pierwsze dokładnie rok temu wymieniałem komplet tulei bo jedna z nich przegniła.Nowe tuleje wcisniete zostały na odpowiednim uszczenieniu ale od pewnego czasu to jest ok miesiąca ubytki płynu brak wycieków a w ostatnim dniu jazdy para z odmy i wlewu oleju Decyzja micha olejowa w dół i okazało się ze sa przecieki na tulejach.Mało tego po zdemontowaniu tulei okazało się ze sa w podobnym stanie jak te stare które wymontowałem i gdyby nie ich rozszelnienie zakładam ze któras by przegniła.
Moje pytania to cz ktos zna ma sposób na osadzenie tych tulei w bloku jakąs note serwisową cz cos w tym rodzaju.Mam zamiar zamontowac nowe tuleje ale moze cos zle zrobiłem poprzednim razem i teraz mam obawy aby nie popełnic ponownie błedu.Drugi problem to te nieszczesne wrzery w tulejach.Cz ktoś zna przyczyne ich powstawania rozumie przed remontem ok miliona kilometrów zdarzyło się ale po roku jazdy i około stu tysięcy km to juz jakas kpina.Tuleje nie były typowo oryginalne ale jedne z lepszych na rynku chyba ze w pudełkach były buble.Cz wiadomo moze komus cos na temat wpływu np niewłasciwego płynu na tuleje tzn ze np takiedgo płynu nie nalezy stosowac a ten tak .
prosze o podpowiedz bo sam nie wiem co robic.