Co do Twojego pytania:
Cytuj:
Chciałem zapytać Was jakie macie doświadczenia i czy mieliście z powodu kolein trudne i niebezpieczne sytuacje, czy zwalniacie z prędkości przelotowej, czy lecicie jak gdyby nigdy nic, trzymając pewnie kierownicę, pilnując, aby nie robić gwałtownych ruchów?
Dodam tylko do wypowiedzi Kolegi Kierownika że by zwrócić uwagę na hamowanie zestawu jeśli w koleinie płynie woda (szczególnie na to uważać w nocy lub dni o mniejszym natężeniu ruchu) że by nie hamować gwałtownie raczej wytracać prędkość bo każdy pojazd obojętnie o jakiej wadze jest narażony na aquaplaning (utrata przyczepności do podłoża spowodowane nagromadzeniem się wody pod oponą). Podpisuje się pod tymi słowami:
Cytuj:
Dlatego pewnie np. ja zwalniam jeśli widzę, że droga jest w złym stanie, na tym polega dostosowywanie prędkości do panujących warunków.
Do tego dopisał bym że pod koleiną zalaną wodą mogą być dziury, które przy większej prędkości spowodują utratę kontroli prowadzenia pojazdu.
Cytuj:
No i dopiero w takim momencie można zrozumieć, dlaczego niektórzy nie chcą jeździć po kraju:)
Z tym bym nie przesadzał do wszystkiego się Kolego przyzwyczaisz kwestia czasu. Ważne że by delikatnie wchodzić jak i wychodzić z koleiny i nie wachlować kierownicą od prawa do lewa. Pozdrawiam Wilk 09
.
_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09
.