wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Retarder
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=38817
Strona 1 z 1

Autor:  Bonus [ 11 lut 2013, 20:00 ]
Tytuł:  Retarder

Witam. W związku z tym, że niebawem mam zamiar rozpocząć pracę w zawodzie kierowcy, chciałbym uzupełnić swoją wiedze odnośnie pewnych elementów mniej lub bardziej potrzebnych w czasie jazdy. Generalnie moglibyście mi wytłłumaczyć z grubsza jak obsługiwać retarder na przykładzie MAN-a?? Wiem, że to niby banał, ale jednak nigdy nie używałem retardera nawet kursach.
Pozdrawiam. Bonus.

Autor:  MAN [ 11 lut 2013, 20:18 ]
Tytuł:  Re: Retarder

Pytanie jakiego MANa F2000 czy TGA/TGX bo całkiem inaczej się obsługuje retarder w obu pojazdach

Autor:  Bonus [ 12 lut 2013, 17:16 ]
Tytuł:  Re: Retarder

F2000, na początek napewno nie będzie mi dane zasmakować czegoś nowszego. Ale jeżeli nie będzie to problemem to TGA/TGX też mógłbyś opisać, na przyszłość na pewno taka wiedza się przyda, nie tylko mnie zresztą.

Autor:  MAN [ 12 lut 2013, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Retarder

F2000
Wajcha pod kierownicą ciągniesz do siebie jak dobrze pamiętam jest pięć stopni hamowania, na ostatnim piątym stopniu dodatkowo załączany jest hamulec silnikowy.
Na końcu wajchy masz guzik, jak naciśniesz ten guzik przy prędkości x po przekroczeniu tej prędkości retarder zaczyna hamować automatycznie aż wytraci prędkość do wartości x

TGA/TGX

Wajcha pod kierownicą lub guziki na kierownicy zamiast wajchy
Wajcha do siebie załączanie retardera tu jest 6 stopni. Na pierwszym stopni działa tylko hamulec silnikowy od 2 do 6 retarder + silnikowy.
Na końcu wajchy masz guzik, naciśnięcie guzika załączenie retardera z maksymalną siła ponowne naciśnięcie wyłączenie retardera.
Są trzy stopnie maksymalnej siły hamowania zależnie od obciążenia pojazdu, wtedy siła maksymalna hamowania wynosi odpowiednio 1, 3, 6 stopień po naciśnięciu guzika.
Oprócz tego masz klawisz do załączenia retardera w funkcji automatycznej.
W pierwszej wersji automat działa wraz z tempomatem
W drugiej wersji retarder działa razem z hamulcem roboczym gdy hamujesz hamulcem
W trzeciej wersji zapamiętuje x prędkość w momencie wciśnięcia pedału hamulca, do puki nie naciśniesz pedału gazu a pojazd zaczyna sie rozpędzać z wzniesienia i przekroczy zapamiętaną prędkość x retarder zacznie automatycznie hamować

Autor:  Bonus [ 12 lut 2013, 19:37 ]
Tytuł:  Re: Retarder

Dzięki wielkie. Niby obsługa nie jest taka trudna, zwłaszcza w przypadku F2000. Choć w obu typach aut jest niejako podobnie z tą obsługą.

Pozdrawiam.

Autor:  krzysiekjx1 [ 13 lut 2013, 14:57 ]
Tytuł:  Re: Retarder

dodałbym jeszcze żebyś miał na uwadze żeby nie szaleć z jego użyciem gdy jest ślisko :? (cały ciężar idzie na oś ciągnącą i możesz czasem się złożyć) i przy długotrwałym użyciu pilnować temperatury silnika (na długich zjazdach)

Autor:  Jacek [ 13 lut 2013, 15:33 ]
Tytuł:  Re: Retarder

Cytuj:
dodałbym jeszcze żebyś miał na uwadze żeby nie szaleć z jego użyciem gdy jest ślisko :? (cały ciężar idzie na oś ciągnącą i możesz czasem się złożyć) i przy długotrwałym użyciu pilnować temperatury silnika (na długich zjazdach)
Uważaj również na długich zjazdach, bo gdy olej w retarderze osiągnie zbyt wysoką temperaturę to zwalniacz się wyłączy.

Autor:  Bonus [ 13 lut 2013, 16:04 ]
Tytuł:  Re: Retarder

Każda rada cenna jak złoto :D . Ale skoro mówicie, że nie można przginać z tym retarderem na długich zjazdach to jak się dodatkowo w takim razie wspomagać, żeby ostatecznie zbytnio nie deptać hamulca i nie doszło do jego przegrzania (bo niby w tym celu wymyślono retarder)?? Może metoda "wszystkiego po trochu" będzie idealna, tzn. trochę retarder, trochę hamulec roboczy, i odrobina wachlowania biegami??

Autor:  MAN [ 13 lut 2013, 16:28 ]
Tytuł:  Re: Retarder

Podstawa przy ciężkim ładunku i długim lub stromym zjeździe to włączenie odpowiedniego biegu tak żeby obroty silnika wahały się miedzy 1500 a 2000 obr.min wtedy na pewno nie zagotujesz silnika ani retardera. Co prawda najbardziej odpowiednie obroty retardera to w okolicach 2000 obr/min. Przy hamowaniu górskim czy retarderem zapala się w tga odpowiednie zielone pole w okolicach 2000 obr/min.
Jakoś nie mam potrzeby używania zasadniczego hamulca na zjazdach gdy używam retardera zwłaszcza jak się jeździ automatem to automat sam tak dobiera biegi żeby retarder miał maksymalną siłę hamowania oraz odpowiednie chłodzenie.
Parę razy zdarzyło mi się że wyświetliło komunikat " siła hamowania zmniejszona retardera" ale tylko przeze mnie bo nie zredukowałem z 12 biegu przy zjeżdżaniu z góry lub nie przełączyłem na automatyczną zmianę biegów.
To samo miałem w F2000 ani razu nie udało mi się zagotować silnika retarderem, więc wcale nie trzeba się wspomagać zasadniczym hamulcem.
Zawsze retarderem można utrzymać prędkość czy wyhamować pojazd na wzniesieniu czy dojeżdżaniu do świateł.
Zasadniczo jak nie jest ślisko to przede wszystkim najpierw używam retarder do hamowania a w ostateczności dopiero hamulec zasadniczy :wink:

Autor:  Misztal [ 18 lut 2013, 12:47 ]
Tytuł:  Re: Retarder

Kolego nie wiem jak w ciężarówkach ale ja w autokarze mam taką funkcję że przyciskiem mogę sobie włączyć retarder i mam w pedale. Jednak wolę używać go dźwignią przy kierownicy...

Autor:  MAN [ 18 lut 2013, 14:08 ]
Tytuł:  Re: Retarder

Cytuj:
Kolego nie wiem jak w ciężarówkach ale ja w autokarze mam taką funkcję że przyciskiem mogę sobie włączyć retarder i mam w pedale. Jednak wolę używać go dźwignią przy kierownicy...
Cytuj:
W drugiej wersji retarder działa razem z hamulcem roboczym gdy hamujesz hamulcem
W trzeciej wersji zapamiętuje x prędkość w momencie wciśnięcia pedału hamulca, do puki nie naciśniesz pedału gazu a pojazd zaczyna sie rozpędzać z wzniesienia i przekroczy zapamiętaną prędkość x retarder zacznie automatycznie hamować

Autor:  Bonus [ 20 kwie 2013, 17:29 ]
Tytuł:  Re: Retarder

Witam ponownie. W poniedziałek (tj. 22.04.13r.) rozpoczynam wkońcu przygodę kierowcy zawodowego. Zatrudniłem się w hurtowni w której są 4 auta: zestaw przestrzenny i 3 solówki. I jedną z tych solówek będę śmigał, są to scania 124l 420 i dwie sztuki m-b atego. No i teraz do rzeczy...

Podpowiedzcie mi jak wygląda obsługa retardera i zawieszenia pneumatycznego w tych autach, gdzie czego szukać żebym się nie motał po szoferce, a także jak wygląda obsługa np. windy (chociaż domyślam się że w tym przypadku będą to 3-4 pstryczki więc d*** nie urywa). Wdzięczny bym również za jakieś fotografie podglądowe.

Wiem, że są to rzeczy ze wszytkich podstaw najbardziej podstawowe, ale wiadomo, stresik i to że nie miałem okazji nawet przebywać w tych autach i się rozejrzeć robią swoje.

Pozdrawiam. Seba.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/