wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Ciągnik do 40 tyś pod patelnie
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=39485
Strona 1 z 2

Autor:  kamwaszk [ 06 kwie 2013, 22:19 ]
Tytuł:  Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Witam.Chcę kupić jakiś ciągnik pod naczepe wywrotke. Na ten pojazd chce przeznaczyć ok 40 tyś. Jaki markę wybrać? Czy lepiej kupić już z hydrauliką czy bez i samemu zamontować?

Autor:  MechanikSochaczew [ 06 kwie 2013, 22:21 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Scania 4, daf XF, renault magnum e-tech. Proste tanie w naprawach auta.

P.S do Scani mam kompletną hydraulikę do wywrotu do sprzedania.

Autor:  kamwaszk [ 06 kwie 2013, 22:25 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Ok dzięki za podpowiedź.A co do scani to która lepsza 400 czy 420? I jeszcze mam na oku renault magnum 480 mack czy te cacko warte uwagi?

Autor:  MechanikSochaczew [ 06 kwie 2013, 22:29 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Magnumka dobra jak pompki nie zajechane, Oczywiście że scania 400setka.

Autor:  Grzesiek_KBR [ 06 kwie 2013, 22:33 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Tak jak przedmówca, scania 400 co prawda Euro2 ale motor bardzo wdzięczny i bezawaryjny, tylko szukaj ze skrzynią GRS czyli 12 lub 14 biegów. Magnumek nie znam więc się nie wypowiem.

Autor:  kamwaszk [ 06 kwie 2013, 22:57 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

a co sądzicie o tej magnumce.cena dosyć wysoka ale jak dla mnie to chyba warta. no i ten przebieg czy to mozliwe? http://otomoto.pl/renault-magnum-480-ma ... 24911.html

Autor:  igoR84 [ 07 kwie 2013, 0:24 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

ja jeżdżę Mackiem 97r, przebieg 1.108000, auto przyjechało do PL właśnie z Francji i przez ponad 5 lat po PL zrobiło 500tkm, u jednego właściciela. Autem śmigam 1,5 roku i mogę powiedzieć że dość wdzięczny samochód, jedyne co mnie unieruchomiło to wypadła rura z podstawy osuszacza, na której pękł pierścień, proste w naprawie.
Renia na pewno bedzie więcej paliła jak Scania, ale myślę że jeżeli będzie się dbać, to auto odwdzięczy sie właścicielowi.

Może nie najistotniejszy aspekt, ale długi rozstaw osi ma minus w postaci miejszej zwrotności, i duży plus w postaci tego że pomimo kabiną tlepie na wszystkie strony w koleinach, to bardzo dobrze Magnumka trzyma się właśnie w koleinach, oraz na śniegu trudno ją złamać.

Autor:  MechanikSochaczew [ 07 kwie 2013, 0:33 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

A ta rura nie wypadła ci na obwodnicy sochaczewa? W praktyce twój maczek znacząco się różni od etecha. W który wymiana pomp to koszt 1/4 samochodu.

Autor:  igoR84 [ 07 kwie 2013, 0:45 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Cytuj:
A ta rura nie wypadła ci na obwodnicy sochaczewa? W praktyce twój maczek znacząco się różni od etecha. W który wymiana pomp to koszt 1/4 samochodu.
nie, rura wypadła na magazynie Biedronki pod Sieradzem :mrgreen: przyjechał dość kumaty gość i ogarnął temat za 240zł :]

auto miało wymienione sprzęgło i przednią oś, za poprzedniego właściciela, za mojej kadencji chłodnicę, i 6 opon, wisko, i jakieś duperele. Będzie jeździć aż nie klęknie silnik, np w tą i ub zimę przy -25st mrozu zero problemów z odpaleniem.

choć nie ma się co oszukiwać, znaleść takie auto w dobrym stanie to jak trafić 6 w lotka :wink:

Autor:  MechanikSochaczew [ 07 kwie 2013, 0:56 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Kierwa.... to ja za założenie nowej baryłki, umocowanie tego przewodu, dojazd 10km o 11 w nocy. Wyrwałem 120, a mówią że drogi jestem. Coś ostatnio za dobre serce mam. A identyczny przypadek stary mack i przewod od kompresora.

Autor:  DAKER [ 07 kwie 2013, 1:55 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Ja polecił bym Ci scanie - sam użytkuje czwórkę 400 i jestem mega zadowolony . Auto proste jak budowa cepa , twarde , co najważniejsze mało pali , jest wygodne i się nie psuje .
Wcześniej miałem magnumkę co prawda starą bo 420 na motorze renówki to mogę śmiało powiedzieć że zakup renówki już mi nie przyjdzie nigdy do głowy - auto fakt faktem się nie psuło , ale chlało jak wściekłe , wogóle nie było czuć tych 420km i kiepska według mnie była pozycja za kierownicą ...
Później miałem FH 380 pierwszej generacji , to też śmiało mogę polecić to auto . Jedyny problem jaki z nim miałem to poprzedni właściciel ... :) Z czasem zlikwidowałem braki/usterki nim spowodowane i auto hulało jak trzeba i paliło podobnie do scani - pod firanką w okolicach 31-32l . Jednak jeśli chodzi o miejsce w kabinie to przez ściętą szybę brakowało trochę przestrzeni w przedniej części kabiny , ale szło przeżyć pozatym pod patelnie to pewnie nie jest zbyt ważne . :)

POZDRO

Autor:  kojakvolvo1976 [ 07 kwie 2013, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Pod wywrotkę jak będziesz jeżdził pod kogoś to jedna z istotniejszych rzeczy to waga pojazdu. Płacone jest w większości za tkm i to jest bardzo istotne ile będzie ważył twój skład. Jak ja widzę na kamieniołomie że połowa przyjeżdzających waży na pusto 15T na plusie i płacze że słaba stawka i sypie po 40+ ile się uda to jak mamy mieć zdrową sytuację w transporcie. Jak dla mnie to magnumka to auto typowe na trasę a nie na wjeżdzanie w różne dziury z wywrotką. Scania lub Volvo w niskiej kabinie to chyba lepszy wybór.
Za krótko jestem w kraju żeby od strony awaryjności i kosztów napraw coś doradzić ale wiem że CF-ki to jedne z lżejszych aut i ten jak dla mnie spełnia wymogi.
http://moto.allegro.pl/daf-cf-85-380km- ... 33973.html

Autor:  safin [ 07 kwie 2013, 22:18 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Pod patelnie jeszcze proponowałbym Scanie 144, silnik nie do zajechania, skrzynie biegów trwałe i spalanie w umiarze.

Autor:  MechanikSochaczew [ 07 kwie 2013, 22:21 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Cytuj:
P
Za krótko jestem w kraju żeby od strony awaryjności i kosztów napraw coś doradzić ale wiem że CF-ki to jedne z lżejszych aut i ten jak dla mnie spełnia wymogi.
http://moto.allegro.pl/daf-cf-85-380km- ... 33973.html
Daf zwłaszcza z silnikiem serii 315, jest świetnym autem.

Autor:  kamwaszk [ 07 kwie 2013, 22:58 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

No szczerze mówiąc to dafa nie brałem pod uwage ale ten cf bardzo mi sie spodobał. Co do zakupu to w środe mam przetarg na duzą robote to takze jak dobrze pójdzie i wygramy to zaczniemy szukac juz konkretnie.I dzieki za porady

Autor:  konradbiker [ 07 kwie 2013, 23:05 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Jeździłem Cfem pod patelnią i powiem tak komfort dużo mniejszy niż np w XFie, no ale i też lżejszy. Pewnie będziesz miał też roboty gdzie będziesz musiał przespać się w kabinie wiec ja np: bym szukal w podwyższonej kabinie i z klimą bo umrzeć można chyba że tylko mój miał taki słaby zimny nawiew

Autor:  5eba [ 10 kwie 2013, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Cytuj:
Pod wywrotkę jak będziesz jeżdził pod kogoś to jedna z istotniejszych rzeczy to waga pojazdu. Płacone jest w większości za tkm i to jest bardzo istotne ile będzie ważył twój skład. Jak ja widzę na kamieniołomie że połowa przyjeżdzających waży na pusto 15T na plusie i płacze że słaba stawka i sypie po 40+ ile się uda to jak mamy mieć zdrową sytuację w transporcie. Jak dla mnie to magnumka to auto typowe na trasę a nie na wjeżdzanie w różne dziury z wywrotką. Scania lub Volvo w niskiej kabinie to chyba lepszy wybór.
Za krótko jestem w kraju żeby od strony awaryjności i kosztów napraw coś doradzić ale wiem że CF-ki to jedne z lżejszych aut i ten jak dla mnie spełnia wymogi.
http://moto.allegro.pl/daf-cf-85-380km- ... 33973.html
Dokladnie,
smiech mnie bieze jak ktos kupuje magnum czy mega space, globba XL itp auta pod wywrotke

Pod wywrotke kupuje sie auto z nie wielkim silnikiem, mala kabina (najlepiej krotka) i jak najwyzszym podwoziu.
Dla siebie szukam stalisa w malej budzie - waza ok 6200

Autor:  Kierownik [ 10 kwie 2013, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Dokładnie taki samochód o jakim mówisz sobie kup pod wywrotkę, i jedź nim na tydzień do pracy po takiej stawce, że nie ma ani czasu ani pieniędzy na codzienne zjazdy bazu. Tak zrób, nie zapomnij opisać wrażeń w sobotę.

Autor:  jabson [ 10 kwie 2013, 21:40 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Nie będę tu polecał Premium DCI bo zostanę wyśmiany :D Myślę, że Scania 4 ale nie Top Line bo po prostu jest za ciężka... Co do jak najmniejszej kabiny to nie popieram, tak jak napisał przedmówca po całym tygodniu w kabinie dostałbyś klaustrofobii...

Autor:  Luka [ 10 kwie 2013, 21:55 ]
Tytuł:  Re: Ciągnik do 40 tyś pod patelnie

Cytuj:
Nie będę tu polecał Premium DCI bo zostanę wyśmiany :D
Prawda jest taka, że gdzie nie spojrzeć tam Premium pod wanną, albo DCi albo DXI. Przede wszystkim waga i cena pojazdu. Awaryjność zależy głównie od właściciela (choć oczywiście nie zawsze).

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/