wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Nowy ciagnik
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=40332
Strona 1 z 1

Autor:  J&J [ 18 lip 2013, 14:48 ]
Tytuł:  Nowy ciagnik

Witam,
wlasnie finalizujemy zalozenie dzialalnosci. Bedziemy glownie jezdzic na miedzynarodowce (glownie zachod i skandynawia).
W zwiazku z decyzja, ze zakupujemy na poczatek nowe auto, pojawil sie maly problem z wyborem. Na tapecie mam obecnie Dafa 105.460 SC. Inna opcja jest Scania R 420 Highline. Cenowo oczywiscie Daf przebija Scanie. Co do jakosci to juz sie naczytalem forum, i powiem szczerze, ze to niestety problemu nie rozwiazalo. W kazdym razie oprocz kwesti jakosci auta wazne jest jednak to co dzieje sie po zakupie auta. Tutaj liczylbym, jesli mozna, na Wasze doswiadczenie.
Inna sprawa to chec zwiazania sie z firma na dluzej, w sensie zakupu kolejnych aut, co mam nadzieje, nastapi niedlugo. Jak to jest z obsluga flot w tych firmach z Waszych doswiadczen?
Dzieki i pozdrawiam

Autor:  MechanikSochaczew [ 18 lip 2013, 15:08 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Cytuj:
Witam,
wlasnie finalizujemy zalozenie dzialalnosci. Bedziemy glownie jezdzic na miedzynarodowce (glownie zachod i skandynawia).
W zwiazku z decyzja, ze zakupujemy na poczatek nowe auto
Byl jakis napad na bank?
[quote="J&J Cenowo oczywiscie Daf przebija Scanie [/quote] Jest tanszy i bardziej traci na wartosci, bedzie mniej warty jak komornik zabierze.
Cytuj:
Jak to jest z obsluga flot w tych firmach z Waszych doswiadczen?
Dwa, trzy auta to nie flota.

Grubo startujące jak na początek transportu.

Autor:  J&J [ 18 lip 2013, 15:21 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Cytuj:
Cytuj:
Witam,
wlasnie finalizujemy zalozenie dzialalnosci. Bedziemy glownie jezdzic na miedzynarodowce (glownie zachod i skandynawia).
W zwiazku z decyzja, ze zakupujemy na poczatek nowe auto
Byl jakis napad na bank?


[quote="J&J Cenowo oczywiscie Daf przebija Scanie
Jest tanszy i bardziej traci na wartosci, bedzie mniej warty jak komornik zabierze.
Cytuj:
Jak to jest z obsluga flot w tych firmach z Waszych doswiadczen?
Dwa, trzy auta to nie flota.

Grubo startujące jak na początek transportu.[/quote]

Napady na bank nie bralismy pod uwage ale faktycznie ciagnikiem na poczatek moznaby np wyrywac bankmaty. :lol:

Nie no jasne, z ta flota to oczywiscie przesadzilem. Ale mamy po prostu w zamysle jakis plan ktory zaklada, ze inwestujemy w firme. Zakladam, ze jesli zdecydujem sie na nowe auta, to przynajmniej powinno to zaoszczedzic nam troche czasu i klopotow. Poza tym mieszkamy zagranica, na miejscu w PL jest zaufana osoba, ktora mialaby tym zarzadzac na miejscu...
No ale nie o tym byla w sumie mowa.

Autor:  użytkownik usunięty [ 18 lip 2013, 15:22 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Postaram się podejść do tematu w miarę neutralnie. Wypowiem się tylko co do DAFa, bo w kwestii Scanii moja wiedza jest zerowa.
Przede wszystkim bolączką DAFa jest elektryka. Kuleje na tym polu dość mocno. Mam na myśli wszelkie przetarcia kabli w miejscach mocowań, słabe zabezpieczenia przed dostępem wody - w szczególności przy "heblu". Ja do dziś mam problem z zakłóceniami w CB-Radio gdy włączę światła pozycyjne.
O oleju nie wspominam, bo każdy o tym problemie słyszał. Niemniej jednak w firmie, w której pracuję jeżdżą 2 DAFy 105.410 i w żadnym z przypadków nie ma problemu z olejem. Jeden ma przejechane blisko 730 tyś km, drugi zaś 615 tyś km. Należy tu zaznaczyć, że przebiegi międzyobsługowe zawierają się w przedziale 50 - 65 tyś km, oba silniki zalane Texaco 10W40.
Do incydentalnych (w jednym się to pojawiło, w drugim nie) należy zaliczyć awarie: pompa cieczy chłodzącej, zatarcie automatu wyrzucającego bendix.
Drogą imprezą jest wymiana pasków oraz napinaczy bo cena za same części w ASO waha się na pograniczu 2000 - 2500 zł. Warto też wspomnieć, że chyba jak żadną inną markę, DAFa męczą problemy z układem SCR, a ściślej rzecz ujmując - częste uszkodzenia czujników tlenków azotu (NOx).
Bardzo dziwi mnie, gdyż problem występował w każdym DAFie którym było mi dane jeździć, że hamulce są źle ustawione i jeśli ktoś tego nie korygował możemy przypuszczać, na pograniczu z pewnością, że tarcze z przodu będą do wymiany - spękane.
Osobnym problemem jest korozja, która na roczniku 2007/2008 pojawia się już w zastraszającej ilości.
Skrzynia biegów manualna ZF-ka - nie mam większych zastrzeżeń, poza sytuacjami (marginalnie) gdy nie chce przebić z górnej na dolną skrzynię. Owszem dyskomfort (ale tylko na zimnej skrzyni) wnosi ciężko, o ile w ogóle, dająca się wrzucić piątka. Ale z tego co słyszałem, to ogólnie skrzynie ZF mają ten problem.
Zawieszenie kabiny przy przebiegu 615 tyś km daje znać o sobie. A to w postaci skrzypienia, pisków oraz pojawiają się pierwsze symptomy świadczące o konieczności wymiany tulei zawieszenia kabiny, które były istnym utrapieniem w "dziewięć-piątce".
W chwili obecnej, będą wymieniane tarcze i klocki na tylnej osi, amortyzatory na przedniej osi. Jako, że zwrotnice posiadają punkty smarownicze polecam się tym tematem żywo interesować, bo przebicie smarem raz na 10 tyś km jest mniej kosztowne od ich regeneracji. Na ostatniej obsłudze oprócz wymiany oleju silnikowego, kompletu filtrów, wymieniane były oleje w skrzyni i moście - DAF zaleca taką wymianę po 500 tyś km.

Tak, jak pisałem na wstępie, są to moje subiektywne odczucia z jazdy samochodem, który mam od półtora roku.

Autor:  J&J [ 18 lip 2013, 17:07 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Wielkie dzieki Jester! Czytajac forum dochodze do wniosku, ze jak to zawsze bywa, nie ma aut bez wad. Dodatkowo, w zwiazku z tym, ze kompletnie brak mi doswiadczenia, nie jestem tez nastawiony na jakiekolwiek auto. Bralem tez pod uwage Actrosa, ale np 'pan' sprzedawca olal mnie i zapomnial, ze ma spotkanie. Kurde auto za tyle kasy, a mozna zapomniec. Dla mnie to nie zrozumiale, ale ja pracuje w innej branzy, wiec moze dla tego.

Co do XFa, to co myslicie o as-tronicu? Sporo tu negatywnych opinii, no i fakt ze uzywane auta z automatem sa tansze tez chyba o czyms swiadczy. Jednak, argumenty za wydaja mi sie sensowne (mniejsze spalanie w zalozeniu, ze kierowca nie jezdzi oszczednie, a pewnie tak bedzie).

Druga sprawa to brak retardera. Wg kolegow z DAFa, mozna go sobie zaoszczedzic majac na wyposazeniu hamulec silnikowy (MX Engine Brake). Jakie macie z tym doswiadczenie?

Autor:  użytkownik usunięty [ 18 lip 2013, 17:22 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Mam u siebie tylko MX-a. Powiem Ci, że na te ciężary, które wozimy i w tym terenie to powoli zaczyna go brakować. A wozi się po jakieś 15 ton samego ładunku, teren pagórkowaty, bardziej na południe to już kilka miejsc jest, gdzie go (MX) brakuje.
W Volvie miałem VEB i 40 ton całkowitej na zjeździe ze "ściany płaczu" pod Norymbergą nie dotykałem hamulca. No, ale nie ma co porównywać.

Reasumując - jeśli zamierzasz wozić po górkach, pagórkach i ciężko - MX sobie nie poradzi. A i żeby nie było, gasząc zapał "prawofotelowców" - MXa używam w zakresie obrotów 1700 - 2100. A jeżdżę stałą trasą, znam praktycznie ją na pamięć i wiem, gdzie mogę odpuścić, gdzie wcześniej zwolnić. Jadąc nieznaną trasą jest o wiele ciężej dobrać odpowiednie tempo do ukształtowania terenu i ładunku, który się ma na plecach.

A co do spalania - DAF wymaga dość specyficznego traktowania. A tracąc te 10, 15 km w ciągu zmiany mamy sporą rekompensatę w postaci zaoszczędzonego paliwa.

Autor:  J&J [ 18 lip 2013, 17:38 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

No i to mnie przekonuje. Tym bardziej, ze kto wie gdzie to auto bedzie jezdzilo za pare miesiecy.

Straszenie mnie to tego MXa przekonuje dealer, ale najprawdopodobniej wynika to glownie z tego, ze akurat takie auta ma na skladzie, wiec chc sie ich jak najszybciej pozbyc...

Autor:  5eba [ 23 lip 2013, 20:48 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Jezdze osobiscie na AS-Tronicu ponad rok i to na wywrotce gdzie dla wiekszosci pseudo kierowcow jest nie mozliwym jezdzic "automatem" wywrotka. Auto jest moja wlasnoscia wiec wiem co to zurzycie paliwa. Patrzac na style jazdy "kierowcow", tymbardziej na miedzynarodowke - kupilbym auto z ta wlasnie skrzynia. Sterowanie "inteligetne" (bynajmniej u mnie w iveco, bo slyszalem ,ze kazda marka ma swoje oprogramowania tej skrzyni), uzywa praktycznie tylko zielonego pola obrotomierza. A jesli cos Ci sie nie podoba, bedac w trybie auto mozesz zawsze skorygowac przelozenie w ulamek sekundy, albo korzystac z trybu manualnego jak ma sie ochote - tylko po co :)

Autor:  J&J [ 25 lip 2013, 9:02 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Moze sie myle, ale zdaje mi sie, ze nie ma chyba mozliwosci manualnej zmiany biegow w as-tronicu?
Zgadzam sie zupelnie z tym, ze zuzycie powinno byc mniejsze w automacie.

Autor:  TwisterPL [ 25 lip 2013, 9:36 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Daf ma teraz promocje 999e netto przy wpłacie wstępnej 5%

Autor:  użytkownik usunięty [ 25 lip 2013, 12:54 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Cytuj:
Moze sie myle, ale zdaje mi sie, ze nie ma chyba mozliwosci manualnej zmiany biegow w as-tronicu?
[...]
Jest, jest możliwość. Bodajże tylko w ATe w wersji "flotowej" nie ma możliwości przejścia na "manual".

Autor:  marekw [ 26 lip 2013, 9:50 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Cytuj:
Cytuj:
Moze sie myle, ale zdaje mi sie, ze nie ma chyba mozliwosci manualnej zmiany biegow w as-tronicu?
[...]
Jest, jest możliwość. Bodajże tylko w ATe w wersji "flotowej" nie ma możliwości przejścia na "manual".
W Daf-ie ATe kierowca może zmieniać biegi samodzielnie jedynie przy prędkości poniżej 30 km/h oraz w przypadku stosowania hamulca silnikowego MX Engine Brake. W przypadku standardowej konfiguracji DAF-a ze skrzynią AS-Tronic klient może wybrać rodzaj oprogramowania skrzyni biegów. Między innymi - oprogramowanie do transportu długodystansowego, transportu ciężkiego (budowlany, ponad gabarytowy), transport cieczy. Dodatkowo jest możliwość wyboru zakresu sterowania. W tedy kierowca może mieć pełny zakres kontroli manualnej nad skrzynią, albo wersję "light" i wtedy tylko ma pełny zakres do prędkości 30 km / h.

Autor:  J&J [ 26 lip 2013, 10:07 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Dzieki za wyjasnienia. Wersja ktore nam zaproponowano ma tzw. AS Tronic Full. W tym przypadku nie ma ograniczeń odnośnie ręcznej zmiany biegów.

Autor:  damek_swd [ 27 lip 2013, 22:39 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Wy te auto tak na start fabrycznie nowy chcecie kupować ? Bo uwierzyć nie moge.

Autor:  SIOJU [ 04 sie 2013, 12:56 ]
Tytuł:  Re: Nowy ciagnik

Co cię tak dziwi, siedzi chłopak za granica ma wolne 100 tyś w kraju kogoś bliskiego i postanowili pomnażać kapitał. Pierwsza faktura za transport będzie po opłaceniu kierowcy, paliwa, autostrad należała do niego.
Osobiście znam goscia, który pracuje kilka miesięcy w roku za granicą - jest fachowcem w dość wąskiej branży, zarabia duże pieniądze i ma podobny problem zwolnymi 200 tys euro, z tym że chce kupić 3 auta za gotówkę 2 letnie. 50 tys zostawia sobie na rozruch, zanim spłyną pierwsze płatności. Firma, z którą współpracuje w Niemczech mocno siedzi w mercedesach i już ma obstukany temat kupienia MP3 za ich pośrednictwem w dobrych cenach. Mają iść pod silosy spedycji. Niektórym się w życiu szczęści.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/