Porównanie Kraz, Ural, Tatra, Star 266, Praha

Kraz, Ural, Tatra, Praha, Star 266/1466 to chyba z grubsza ciężarówki dedykowane do zadań heavy duty w ciężkim terenie z tzw. bloku wschodniego.

Ciekawi mnie jak wygląda ich porównanie (weźmy wersje 6x6, raczej wysokoprężne) w jeździe terenowej (generalnie śnieg, błoto, piach, odporność na przeciążenia) i w kosztach eksploatacji (norma spalania na 100km, ceny i dostępność części w Polsce).

Wiem, że to różne kategorie wagowe, ale myślę, że akurat w tym zakresie można je i tak porównać. Zawsze w rozmowach słyszy się o każdym z tych wozów z osobna, że to pojazd nie do zdarcia, że w terenie nie ma lepszego. Ale który z nich jest numerem 1?

Jak ktoś wie, to chętnie przeczytam (i myślę, że nie tylko ja). Z tego zestawienia sam miałem okazję widzieć w terenie tylko 266. Resztę tylko na Youtube. Wszystkie robią wrażenie.

Cytuj:

Ale który z nich jest numerem 1?
.

Kraz, Ural

Star 240:
No to Kraz czy Ural?

A tak w ogóle to tutaj jest link do filmiku, który skłonił mnie do załozenia tego wątku:
http://www.youtube.com/watch?v=KcvCINDS ... re=related

a od kiedy 266 pochodzi z "bloku wschodniego???

Karakan,
Star 266 to konstrukcja z czasów PRL, a Polska wówczas należała do Układu Warszawskiego, zatem pozwoliłem sobie zaliczyć 266 do bloku wschodniego. 1466 jest natomiast jego bezpośrednią wersją rozwojową.

Ja bym do tej listy dodał jeszcze Ziła 157-prawie jak truck trial

http://www.youtube.com/watch?v=WiYdO5VK ... re=related

i naszego rodzimego 660, chociaż nie wiem czy w tym przypadku nie jest to 66:

http://www.youtube.com/watch?v=3V8Q2x_F ... re=related

Oglądając te filmiki pierwsze co mi przychodzi na myśl to film "Baza ludzi umarłych"

fakt te pojazdy są dedykowane do różnych zadań ja jednak bym obstawał przy marce PRAHA.
"lekki pojazd" jednak dający sobie radę zarówno w terenie jak i na szosie.
mozliwość różnych zabudów, bezproblemowa obsługa i prostota konstrukcji, bardzo czesto używany w dawnych czasach do transportu drzewa zarówno dłużycy jak i papierówki czy opału.
nie ma co porównywać tego pojazdu z innymi wymienionymi w tytule z prostego powodu trzy pierwsze to "ciężkie "pojazdy terenowe, a star 266 to następna epoka.

Co do Pragi to chodzi konkretnie o model V3S. Sam mam znajomego, który używał 2 Prag tego typu do zrywki drewna. Teraz odśnieżanie, o ile nie zastąpił ich czymś nowym. Ciekawe konstrukcje na Pragach V3S to beczkowozy pożarnicze jak ten:
http://www.galeria998.cal24.pl/details. ... ode=search
Głównie chodziły/chodzą w Lasach Państwowych, ale trafiają się także egzemplarze w OSP.

ZZX:
wiem, że to różne wagi (epoki niby też, ale 266 wywodzi się przecież z 660, to nie była zupełnie nowa konstrukcja), ale sprawność w terenie można zawsze porównać, oczywiście z ładunkiem dostosowanym do pojazdu. Po prostu ten wjeżdża na górkę, a ten staje w połowie.

Orientuje się ktoś jaka jest norma spalania tej Pragi?

Czytałem, że Praga V3S ma mosty portalowe. Jak jest z ich wytrzymałością na przeciążenia w porównaniu ze zwykłymi?

O Tatrze 148 nikt nie wspomniał, a spełnia wymagania.

Kraz,
tak, spełnia. A jakie jest jej miejsce w tym porównaniu?

Gdzieś obok kraza.

Obok Kraza, ale za XXX, ale przed YYY...
Coś nie bardzo idzie to porównanie!

http://www.youtube.com/watch?v=pZfuErQyNZE

Tutaj masz Tatrę 148 wraz z Krazem na Syberii-czyli warunki skrajne I jak widzisz oba pojazdy sobie radzą, a łatwo i lekko tam nie miały

Moim zdaniem Kraz, znajomy w słusznie minionych czasach jeździł takim w tak trudnym terenie, że bardzo często się przewracały na bok, to podjeżdżała fadroma i stawiała go łychą na koła i jechali dalej. W zimę nikomu się nie chciało po nocy zalewać chłodnicy wodą i jeździli bez i jakoś nikt silnika nie ugotował.

Niedaleko mnie jest kopalnia odkrywkowa i jeszcze z 10 lat temu eksploatowano Krazy i od tego czasu są niedoścignionym wzorem. Teraz prym wiedzie Tatra do przewożenia ładunków i Star 266 do przewozu osób, bo Many i Mercedesy dają tylko radę jak jest sucho.

Co do Stara 266 to się może koledzy strażacy wypowiedzą bo wiem, że jest on często poszukiwany przez jednostki OSP pod zabudowę.

Jak ktoś jeździł A2 to pomiędzy Słupcą a Wrześnią budowali linię wysokiego napięcia, to do przeciągania lini używali Krazów. W ratownictwie drogowym często wykorzystuję się je do wyciągania tirów z lasu.

Cytuj:

W zimę nikomu się nie chciało po nocy zalewać chłodnicy wodą i jeździli bez i jakoś nikt silnika nie ugotował.

Jak ktoś jeździł A2 to pomiędzy Słupcą a Wrześnią budowali linię wysokiego napięcia, to do przeciągania lini używali Krazów. W ratownictwie drogowym często wykorzystuję się je do wyciągania tirów z lasu.

Nie można było zalać płynem ?
A we Wrześni pracowały tam "nasze" Krazy

Pewna firma zakupiła nowe Actrosy 4144 8x8 i Scanie P380, miały pracować we Finlandii w ekstremalnych warunkach, właśnie przy budowie lini energetycznych
Jak szybko Mercedesy i Scanie pojechały do Finlandii to tak szybko z niej wróciły gdyż poprostu sobie nie radziły w terenie.

Szefostwo wolało włożyć magiczną kwotę w okolicach 2 milionów złotych w jednego Krazika, aby wyglądał on tak jak wygląda, bardziej wtajemniczeni wiedzą jaką metamorfozę przeszedł Krazik

Naprawdę jestem dumny z tego że mogłem się podpisać swoim nazwiskiem, na karcie " naprawę wykonali "

Jeszcze mogę dodać że razem z Krazem pracują również Tatry 10x10, naprawdę fajny samochodzik

Cytuj:

Pewna firma zakupiła nowe Actrosy 4144 8x8 i Scanie P380, miały pracować we Finlandii w ekstremalnych warunkach, właśnie przy budowie lini energetycznych
Jak szybko Mercedesy i Scanie pojechały do Finlandii to tak szybko z niej wróciły gdyż poprostu sobie nie radziły w terenie.

Cytuj:

Teraz prym wiedzie Tatra do przewożenia ładunków i Star 266 do przewozu osób, bo Many i Mercedesy dają tylko radę jak jest sucho.

A czy te Scanie, Many i Mercedesy miały ogumienie i układ napędowy typowo terenowe, tzn. z blokowanymi wszystkimi mostami (w jakim stopniu były porównywalne z Krazem)?
Co przesądziło o tym, że sobie nie radziły - gorsze kąty czy parametry silnika? A może zbyt delikatna budowa podzespołów? A może elektronika przeszkodziła?
A tak odnośnie Finlandii to może wie ktoś jak to się ma do Sisu?

[Star240]

Cytuj:

A czy te Scanie, Many i Mercedesy miały ogumienie i układ napędowy typowo terenowe, tzn. z blokowanymi wszystkimi mostami (w jakim stopniu były porównywalne z Krazem)?
Co przesądziło o tym, że sobie nie radziły - gorsze kąty czy parametry silnika? A może zbyt delikatna budowa podzespołów? A może elektronika przeszkodziła?
A tak odnośnie Finlandii to może wie ktoś jak to się ma do Sisu?

Actrosy były 8x8, ogumienie było "terenowe"
Ciężko jest znaleść coś co ma większy promień skrętu od Kraza

Tam jak było -25 stopni to było fajnie ciepło , w Scaniach potrafiła woda w akumulatorach zamarznąć

Ogólnie samochody wróciły gdyż poprostu nie radziły sobie w terenie.

Jeszcze tak na uboczu, Krazy robią również z takim wynalazkiem:


bywało że z "paki" schodziło się praktycznie odrazu "na ziemię" tak głęboko się utopił , raz jak tak siedział był wyciągany przez Krazy to miska olejowa została w ziemi

Rossi pisze- W zimę nikomu się nie chciało po nocy zalewać chłodnicy wodą i jeździli bez i jakoś nikt silnika nie ugotował.

w to akurat nikt nie uwierzy-przynajmniej znający sie na mechanice choć troche

A co myślicie o Uralu który jest w połowie tego filmu?

http://www.youtube.com/watch?v=fk3NFTiJ-Ew

Tutaj jest on opisany ale niestety nie umiem rosyjskiego a bardzo ciekawi mnie czy nadal go produkują.

http://crazys.info/1290016757-nastoyash ... uskyi.html

A gdzie w tym wszystkim IFA,Roburczy MAZ ?
http://www.motorstown.com/imgs/48038-ifa-l60-5.html
https://www.google.pl/search?q=maz&neww ... B600%3B436
https://www.google.pl/search?q=robur+4x ... B750%3B500