wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

[Atego 1228] Ubywa płynu chłodzącego
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41589
Strona 1 z 1

Autor:  Atego [ 19 sty 2014, 19:31 ]
Tytuł:  [Atego 1228] Ubywa płynu chłodzącego

Od miesiąca czasu ubywa płynu chłodzącego w Atego 1228 z 2001 roku.

Wygląda to tak, że po uzupełnieniu płynu do maksimum, po ok. 200km płynu ubywa do połowy zbiornika (ok. 5cm pod czujnik) i na tym stanie już pozostaje, niżej nie schodzi. Cały czas kapie z wężyka który wychodzi z tyłu zbiorniczka wyrównawczego. Myśleliśmy że to dziurawy zbiornik, bo miał już kilka widocznych nadpęknięć na tylnej ściance, więc wymieniliśmy na nowy. Na nowym nadal jest taka sama sytuacja. Teoretycznie pierwsze co przychodzi do głowy to uszczelka pod głowicą, jednak nie ma ani śladu obecności płynu w misce czy na bagnecie. Na zewnątrz też nie leci, bo silnik jest suchy.

Mokro jest za zbiornikiem, na ramie i chłodnicy (która raczej nie jest dziurawa, bo po oględzinach wydaje się, że płyn leci na nią z góry, tym bardziej że dziurawa u dołu chłodnica nie zalała by chyba wszystkiego w okół siebie). Wygląda to po prostu tak, jakby do zbiornika było dmuchane powietrze i dlatego wywala nadmiar który w wyniku tego powstaje.

Może to być głowiczka w sprężarce?

Autor:  Rossi [ 19 sty 2014, 19:40 ]
Tytuł:  Re: [Atego 1228] Ubywa płynu chłodzącego

A nagrzewnicę sprawdzaliście?
Cytuj:
Może to być głowiczka w sprężarce?
Zazwyczaj po zgaszeniu słychać jak burczy woda.

Autor:  MechanikSochaczew [ 20 sty 2014, 0:04 ]
Tytuł:  Re: [Atego 1228] Ubywa płynu chłodzącego

Cytuj:
nie ma ani śladu obecności płynu w misce czy na bagnecie.
Śladów nie będzie jeśli kompresja przedostanie się bezpośrednio w kanał wodny.

Cytuj:
Może to być głowiczka w sprężarce?
Rób kompresor, bo jak znam atego to jest jego wina.

Autor:  jaquubek [ 19 paź 2014, 14:31 ]
Tytuł:  Re: [Atego 1228] Ubywa płynu chłodzącego

Witam koledzy, odświeżę trochę temat żeby nie zakładać nowego.
Moje Atego 1215 z 2001 roku.
Wczoraj tak po 30 minutach jazdy zaczął drzeć się komputer że mało płynu w chłodnicy. Chciałem dolać ale strasznie sadziło mi płyn po poluzowaniu korka, spróbowałem jechać dalej ale nie dało się bo kontrolka na wysokich obrotach się darła, ale na niskich już nie. Zajechałem na parking, chwilę odczekałem no i odkręciłem korek, wywaliło trochę płynu, ale dolałem świeżego na stan i pojechałem dalej. Po 20km zajrzałem pod korek i ładnie płyn krążył w zbiorniczku. Po następnych 60km już nie mogłem odkręcić zbiorniczka bo sadziło płyn, ale komputer nie pokazywał braków, temperatura silnika była bez zarzutu więc pojechałem jeszcze ze 150km i stanąłem na załadunek. Stałem 3 godziny, auto przestygło ale ciśnienie nie spadło w zbiorniku, chciałem go odkręcić ale tylko wywalało płyn. Jak ruszyłem w powrotną trasę to niestety te moje próby odkręcania doprowadziły do ubytku płynu i znowu zaczął krzyczeć komputer. Trzeba było stanąć no i odkręcić korek, co wywaliło to wywaliło, dolałem znowu płynu na stan i tym razem nie dokręciłem całkowicie korka, tak minimalnie poluzowałem że jak się chlubotało to delikatnie stróżka płynu się sączyła. Zrobiłem 250km do domu i nie było żadnego problemu. Po powrocie bez problemu odkręciłem zbiorniczek, ubyło tak do 0,5litra płynu.
Czy jest tam jakiś odpowietrznik w tym zbiorniku wyrównawczym? Może się mi zamulił że takie ciśnienie powstało. Dodam że temperatura była cały czas ok, czy jak było ciśnienie w zbiorniczku czy jak go nie było.

Autor:  MechanikSochaczew [ 23 paź 2014, 0:53 ]
Tytuł:  Re: Odp: [Atego 1228] Ubywa płynu chłodzącego

W zbiorniczku musi być ciśnienie.

Kompresor sprawdź.

Autor:  Atego [ 23 paź 2014, 19:50 ]
Tytuł:  Re: [Atego 1228] Ubywa płynu chłodzącego

Jak już się temat odkopał i tu trafiłem - w naszym właśnie była uszczelka pod kompresorem.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/