wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Renault master bliżniak http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41655 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mateo6655 [ 27 sty 2014, 13:56 ] |
Tytuł: | Renault master bliżniak |
Witam potrzebuje opinii na temat Renault Master 2.3 150 KM kontener na bliżniakach , interesuje mnie czy jest na ramie jak Mascott , jak się spisuje ten silnik i jak wytrzymuje most bo to była bolączka mascotta i czy nie odkręcają się nakrętki kół bliżniaczych jak w Maxity i wady i zalety mastera IV |
Autor: | stoldom [ 30 sty 2014, 23:44 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Witam Generalnie nie polecam Sam przymierzalem sie do zakupu tego auta wplaciclem nawet zaliczke 5 tys zł ale zrezygnowalem z auta. Powod 1.Słabe ramy 2. słabe siliniki jak na auto na blizniakch gdzie ladujesz 2- 3 tony, 3. ogolenie popytalem kilka osob uzytkujacych mastery grnerlanie tzw miedzynarodówki sobie chwala ale do ciezkiego wozenia rozmaiwalem z jednym czlowiekiem jezdzacym furgoenm na blizakach firma PHILIPAK to bardzo nazekali : scina opony amorki sie poca , brak mocy itp Zreszta kilka opnii slyszlaem ze ramy pekaja gdzie na forum jest nawet zdjecie jak master jedzie w "scyzoryk zwintey" i ogolnie Renault francuz .... jak szukasz auta na bliznikach to proponuje tansze IVECO ( mocne auto na ramie model DMC 50 4tonu ladujesz , drozsze SPRINTER ale silnikiem 3.0 V6 model 519 na blizkiach mocne wytrzymale do 700 tys lataja bez problemu Sam jezdze LT46 do 4 tonek ladujemy autko SUPER pozdrawiam |
Autor: | Kamil_FH16 [ 05 lut 2014, 23:25 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Przede wszystkim nalezalo uzyc szukajki, bo podobnych pytan bylo juz troche mateo6655 wnioskuje po Twoim poscie ze samochod nie bedzie oszczedzany, a ladunki kilkutonowe. Mam jednak nadzieje, ze to wszytko powyzej 3,5 tony Nie opisales za bardzo specyfiki roboty i tonazu. Pewne jest jedno, Master nawet na blizniaku to nie Mascott. Master ma 4,5 DMC, Mascotty mialy bodajze 6,5 takze znaczna roznica. Silnik w nowym masterze moze sie okazac za slaby i niby mozna jeszcze zmieniac programy nawet w serwisach, ale to znow wplywa niekorzystnie na zywotnosc. Tak jak kolega wyzej wzialbym pod uwage Iveco z kilku wzgledow. Przede wszystkim jest wytrzymaly jak zaden inny samochod, rama po calosci z profili w ksztalcie litery C, co pozwala na ewentualne zastosowanie mocniejszej windy zaladowczej. Solidne zawieszenie, ktore w praktyce zniesie wiele wiecej niz zawiasy w Renowkach czy Sprinterach. Wersja 3.0 z turbina VGT i 170 KM jest bardzo elastyczna, ciagnie od samego dolu, nie czuc ile ma sie na plecach. Co do Sprintera to ma przewage na Daily tylko pod katem wygody i komfortu. Jednak nie jestem pewien czy jest sens doplacac, skoro nawet klimy nie ma w standardzie, a wszystkie, nawet te potrzebne, dodatki sa dostepne za duzymi doplatami. |
Autor: | bially33 [ 09 lut 2014, 1:55 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Problem z iveco jest taki ze nie ma tam nawet gdzie zbytnio papierów wrzucić, w porównaniu do sprintera który ma (oprócz zamykanego schowka) 3 otwarte półki na kokpicie i 2 nad osłonami przeciwsłonecznymi w wyższych wersjach (świetne miejsce na cb imo ) A i tego zawieszenia bym nie gloryfikował bo jest mocno skomplikowane (przednie), auto bardzo się kładzie w zakrętach i szybko zaczyna skrzypieć. Za to w sprinterze dzwonią linki od ręcznego |
Autor: | Kamil_FH16 [ 11 lut 2014, 23:55 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Jak juz kilka razy pisalem, Sprinter jest srodkiem miedzy wygoda a wzgledna wytrzymaloscia. Silniki, ramy i zawieszenie sa mocniejsze niz w Masterze, z kolei komfort i funkcjonalnosc stoi wyzej niz w Iveco. Ale ceny i wyposazenie Mercow skuteczenie odstraszaja. Jesli w standardzie brak jest klimy, radia czy kompa pokladowego to tutaj wiele osob nie ma zludzen, bo to co dadza za jednego dobrze wyposazonego Sprintera maja poltora ceny Iveco czy Renowki. Nie wiem jak jest teraz od wprowadzenia silnikow BlueTec do Sprintera, ale kiedys za zwykla reczna klime krzyczeli ponad 4 tys. wiec roznica w stosunku do calego auta wielka, jak za cos co powinno byc w standardzie. Jesli chodzi o porownanie zawieszenia Sprintera i Iveco to jestem w stanie je porownac, bo jednym i drugim jezdzilem, jeszcze jako pasazer. Sprinter jest bardzo miekki, dziur nie czuc, po nierownosciach to auto plynie i nie ma wiekszego znaczenia czy zaladowane czy nie (oczywiscie w granicach zdrowego rozsadku). Iveco natomiast jest duzo sztywniejsze, nie ma juz tej sprezystosci. Przypominam sobie slawna "18-stke" z Olszyny, tam przyjemniej jechalo sie Mercedesem. Jesli chodzi o porownanie pod katem eksploatacyjnym to w Sprinterze wymieniano komplet-przód przy ok. 100 tys. W Iveco zupelnie zadnych problemow na tym samym dystansie. Natomiast trzeba przyznac tak jak napisales, w srodku Iveco to mimo wszystko dosc archaiczny woz. Brak schowkow, uchwytow i slaba jakosc plastikow dosc wyraznie czynia go gorszym od konkurencji w tej kwestii. Z drugiej strony to co zaoszczedzi sie przy zakupie mozna przeznaczyc na doinwestowanie wnetrza |
Autor: | bially33 [ 13 lut 2014, 19:45 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
U mnie w firmie sprintery mające po bańce przebiegu mają zawieszenia w podobnym stanie co iveco z 600 tys (jedyne z 3 sie ostało). Inna kwestia to silniki zdecydowanie odporniejsze na słabe paliwo w ivecu i ogólnie mniej świrująca elektronika. Mimo tego wszystkiego i tak lepiej mi się jeździ 515cdi, takie moje subiektywne odczucie, nawet mimo 4 silnika w budzie i drugiej skrzyni (w starej skończyło się łożysko 1 i 2 biegu, wymieniono cały wałek i jakiś czas później skrzynia się zakleszczyła). |
Autor: | Long [ 13 lut 2014, 22:49 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Jak ciężkie ładunki, to Mastera sobie zdecydowanie odpuść. Wiem co mówię, przerabiałem temat dość długo i nikomu nie polecam. Mascott owszem, bo wychodziły egzemplarze na DMC 6500 kg i odporność na ciężary była jakby większa. Nie wiem tylko jak tam z jednostkami napędowymi, bo w obecnym modelu jest mały i kiepski wybór. Najmocniejsze 150 kucy które można wybrać nie jest powalające, tym bardziej przy dużych obciążeniach. |
Autor: | trolu [ 14 lut 2014, 0:35 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Ja mam starego 412 2.9td juz kupę czasu. na przeładowanie odporny wazy po 6-7ton załadowny. Ale w ciagu ostatniego pół roku posypało Sie chyba wszystko co mogło skrzynia pompa wspomagania magiel a wczoraj zaczął świrować czujnik położenia pedału gazu(1290 brutto po rabarach w IC) jak teraz padnie coś grubsze to chyba jadę po następnego 412 do de a tego postawie se na części ew jakies vario 814 na 3.5dmc zrobiłem tym autem jakieś 300 tyś po za podstawowymi rzeczami typu klocki i filtry robiłem -regeneracje turbo - naprawa głowicy(stary wlał dość sporo benzyny bo niby marzło paliwo) -przełącznik od świateł i kierunkowskazów (350zł swag) z 4 razy przednia szybę taka robota... 3 razy kompletne sprzęgło ręczny nie działał od samego początku ale zabrali dowód i zrobiłem cały koszt imprezy z robotą na częściach oe 800zł.. + to co u góry Z tym ze auto ma dość ciezko nieraz utopione po most i auto jest od kilku lat po chipie mocy sporo bo mimo bliźniaków z tyłu idzie go postawić bokiem na asfalcie |
Autor: | matizosek92 [ 17 kwie 2017, 16:55 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Może ktoś się jeszcze wypowiedzieć na temat nowego mastera plandeki 8 paletowego bez blizniaków ale na podszukach w kontekscie wożenia ładunków około 2,5 tony?Jeśli większy ciężar jest ulokowany na 2 paletach po 500kg na samym końcu przestrzeni ładunkowej przy tylnej płachcie plandeki, a reszta 5 palet po 300kg na reszcie przestrzeni ładunkowej to czy robiąc około 3 kursy w tygodniu przez jakieś 6 miesięcy coś się może z autem stać? Wydaje mi się, że te dwie cięższe palety z tyłu powodują równowagę z resztą palet aby uniknąć nacisku w miejscu gdzie rama się łamie najczęściej( czyli zaraz za kabiną). Jeździłbym w takiej konfiguracji najczęściej. oczywiście ostrożnie i z głową starając się omijać dziury itd |
Autor: | Darecki95 [ 17 kwie 2017, 18:05 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Cytuj: wożenia ładunków około 2,5 tony?J
Od wożenia takich ładunków są solówki do 12t dmc Właśnie przez takich agentów stawki wyglądają jak wyglądają. Wiem, wiem zaraz się zacznie że na potrzeby własne, że nie dziaduje Samochód jest do 3.5t więc tego się trzymaj, możesz zrobić 50 kursów i nic się nie stanie a za 51 pęknie rama, na to nie ma reguły ale wg mnie master nie nadaje się do takich ciężarów, popatrz jak tam wygląda rama
|
Autor: | użytkownik usunięty [ 17 kwie 2017, 18:26 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Nie mam litości dla takich kombinatorów. Powinni walić im za przeładowanie mandaty z najwyższej półki. Chcesz wozić ciężko - kup odpowiednie auto. Nie stać Cię na takie auto? Zleć to firmie. |
Autor: | Kierownik [ 17 kwie 2017, 18:47 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Jak to właśnie jemu ktoś zlecił . Robota piękna, tylko stawka jak za busa, a tony jak na solówkę . |
Autor: | Darecki95 [ 18 kwie 2017, 9:58 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Jak nie ma czym przewieźć to niech dzwoni do mnie Śmiejemy się ale tak jest na prawdę, mam masę telefonów ze zleceniami na chłodnie 2-3t i często słyszę "Panie, busem taniej pojedzie..." Walić kary ile wlezie aż się oduczą |
Autor: | kokosz1981 [ 18 kwie 2017, 13:19 ] |
Tytuł: | Re: RE: Re: Renault master bliżniak |
Cytuj: Nie mam litości dla takich kombinatorów. Powinni walić im za przeładowanie mandaty z najwyższej półki. Chcesz wozić ciężko - kup odpowiednie auto. Nie stać Cię na takie auto? Zleć to firmie.
I zabrać po prawko na X miesięcy. Krew mnie zalewa jak widzę lawetki z przyczepką targajace 3 auta.Wysłane z mojego Y635-L01 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | koronas [ 20 kwie 2017, 18:25 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Jesli chodzi o porownanie zawieszenia Sprintera i Iveco to jest jakaś przepaśc |
Autor: | Slavo [ 29 maja 2019, 17:41 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Cytuj:
Jak ciężkie ładunki, to Mastera sobie zdecydowanie odpuść. Wiem co mówię, przerabiałem temat dość długo i nikomu nie polecam. Mascott owszem, bo wychodziły egzemplarze na DMC 6500 kg i odporność na ciężary była jakby większa. Nie wiem tylko jak tam z jednostkami napędowymi, bo w obecnym modelu jest mały i kiepski wybór. Najmocniejsze 150 kucy które można wybrać nie jest powalające, tym bardziej przy dużych obciążeniach.
Kolejne bzdury. Jeżdże Masterem na blizniaku i wymiata wszystko co jest dostępne na rynku.Na Holandię spalanie 10,2 co prawda przy 1 t ładunku i prędkości 110 km /h. Po Polsce zwykle zap... w okolicach 140 a z powrotem przeładowany max do 90 km/h. Spalanie 11 l/100 km.To auto jest stworzone do wożenia ciężarów.Pękające ramy ?Chyba że kierowca debil.Jak się nie ma pojęcia o załadunku to każde pęknie.Jedyne do czego można się przyczepić to nie nadaję się zbytnio do zaopatrzenia po mieście.Sprzęgło chodzi ciężko i skrzynia biegów ma charakterystykę sam ciężarowego.Mały promień skrętu.Generalnie jezdzi się jak ciężarówką.Do 130 km /h bardzo przyjemnie.To auto stworzone jest do ostrego je...nia
|
Autor: | Luka [ 29 maja 2019, 18:45 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Koleś, uspokój hormony i przestań odkopywać stare tematy i odpisywać w niezwykle ambitny sposób "bzdury". Usuwam tamten post. |
Autor: | raficar [ 13 cze 2019, 20:14 ] |
Tytuł: | Re: Renault master bliżniak |
Mam pytanie mam nadzieję że nikt się nie obrazi na mnie iż podłączę się pod temat. Mianowicie ile ma realnej ładowności takkie Renault z paką załądowczą (plandeka np). Oraz jaka jest różnica w masie pomiędzy bliźniakiem a standardową osią? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |