Witam!
Jak w tytule proszę Was koledzy o pomoc przy zakupie ciągnika siodłowego.
Mianowicie zastanawiam się nad Renault Magnum oraz Man TGX.
Samochód ma jeździć w ruchu międzynarodowym także musi być norma spalin euro 5 ze względu na maut.
Proszę Was o opinie na temat Renault Magnum zastawiam się nad rocznikami 2009/2010.
Teraz pytanie czy 460/500 DXI czy może lepiej dołożyć i kupić 480/520 DXI EEV?
Które z tych silników lepiej polecacie, które są bardziej ekonomiczne i mniej awaryjne.
Jak wygląda sprawa z serwisem tych aut czego mogę się spodziewać po samochodach między 400-500 tys km, tzn na jakie naprawy trzeba być przygotowanym
Teraz kolejna myśl Man TGX rocznik również 2009/2010 przebieg także oscyluje na poziomie 400-500 tys km. Jaką skrzynie polecacie w tym modelu oraz który silnik 440 czy 480?
Jak wygląda sprawa z obsługą Mana jak kształtują się koszta serwisu w porównaniu z magnumka oraz wszystkie informacje na ten temat.
Dlaczego akurat te auta, myślę że osiągają one kompromis ceny do jakości kwota jaka mogę przeznaczyć to jest do 150 000 pln netto
Za wszystkie opinie użytkowników,właścicieli oraz mechaników z góry dziękuje. Szczególnie liczę na wypowiedzi Łukasza "naszego" mechanika aby wyraził swoje zdanie na ten temat, które z tych aut będzie mniej awaryjne i bardziej ekonomiczne (spalanie bardzo ważna rzecz w dzisiejszych czasach). Jeśli dobrze kojarzę to także Cyryl ma doświadczenie z flota Mana także mam nadzieję, że może i on się udzieli.
Czekam na wasze sugestie.
pozdrawiam