Przede wszystkim szukaj wszystkiego pod nazwą "wózek jezdniowy terenowy".
Niekoniecznie wózek o większym udźwigu a co za tym idzie rozmiarach i większym prześwicie będzie się nadawał.
Pewnie w większości przebiegów będzie kursował ale do momentu aż popada deszcz/śnieg i zacznie się ślizganie, zakopywanie. I wtedy odpowiedz sobie na pytanie czy masz cierpliwość i czas żeby się tym bawić.
Jeżeli z góry los wózeczka jest przesądzony co do pracy w trudniejszym terenie to od razu ładowałbym kase w wózek terenowy.
Po pierwsze duży prześwit co usprawnia pokonywanie kolein itp. Będziesz miał większą pewność, że się na zawiesi na jakimś wyższym rancie czy nierówności. Ba, oprócz samego prześwitu zwróć uwagę na jakiej wysokości jest dół masztu, to też jest ważna rzecz.
Po drugie opony z głębokim bieżnikiem i tego chyba nie trzeba tłumaczyć. Dobrze aby miał na przodzie dużo większe koła niż z tyłu. To mimo wszystko ułatwia manewrowanie i możliwości trakcyjne w terenie.
Po trzecie napęd na wszystkie koła
Najbardziej popularne chyba pozostają wózki Manitou. Są na naszym rynku od dłuższego czasu i jeżdżą w składach budowlanych, placach składowych, budowach itp.
Chociaż nie jestem pewny co do budżetu.
Drugim znanym producentem wózków terenowych są na pewno wózki AUSA. Ich dystrybutorem jest na pewno POLSAD (ten od Renault Trucks, Ausa i ładowarek MERLO).
A podsumowując jeżęli chodzi o wózki 4x4 to na pewno napęd diesela.
Kilka szybkich typów:
-
https://www.mascus.pl/magazynowanie/uzy ... jslno.html to jest mega super maszyna
-
https://www.mascus.pl/magazynowanie/uzy ... oonui.html
Są oczywiście wózki JCB ale nie wiem czy zmieszczą się w budżecie.