Nikt tu nie wspomniał o... KEMPF-ie.
Bardzo dobre naczepy według mnie. Miałem okazje jeździć z taką, 54 m3. Niezastąpiona i bardzo lekka, bardzo dobrze ją wspominam.
Nova Trail - jeździłem z taką, zwykła klapa, 38 m3, 2006 rok. Twarda, mocna naczepa (woziliśmy wapno, żwir, zboża), wiele razy kiprowałem na nierównościach i nie gięła się i nie przechylała w przeciwieństwie do Wieltona.
Polkon - w zasadzie to samo co Nova Trail.
Wielton - 2006 rok, na bębnach, 44 m3, klapo-drzwi. Wszystko ok, oprócz tego, że momentami "zanikają" hamulce. Jednak mnie to nie dziwi, bo brat przy kontenerówce Wieltona (miał ją od nowości) było to samo.
Rozmawiałem z wieloma kierowcami i problem u wielu sie powtarza, podobno problem tkwi w "oprogramowaniu" naczepy, który po prostu siada, lecz to nic pewnego, a firmie szkoda 2 tys. na nowy komputerek (a co najważniejsze nie wiadomo oficjalnie czy to pomoże).
Przy małych nierównościach, tłok gnie się jak tylko może.
Mega - wiele osób na nie narzeka, ale nie wiem z jakiego powodu. 2007 rok, na bębnie, 42 m3. Solidna naczepa, zero problemu z użytkowaniem, warta polecenia.
To tak z mojego doświadczenia na kiprach.