Offline
Użytkownik
Rejestracja: 10 lut 2010, 13:36
Posty: 871
Samochód: jakiś tam Tyr...
Lokalizacja: GPS signal not found...
Potwierdzam. Przez to ustrojstwo uszkodziłem naczepą osobówke na zakręcie. Na łuku w prawo było skrzyżowanie i osobówka stała na lewym pasie. Baran (EBA) uznał że osobówka stoi na mojej linii i dał po hamulcach. Do tego około 2 cm lodu na drodze i postawiło mi bokiem naczepe. Tylni prawy róg auta i boczne drzwi do roboty. Przyjechała policja, wytłumaczyłem jak to się stało i zakończyło się to tylko przestrogą i remontem Toyoty z ubezpieczenia mojej firmy. Od tamtej sytuacji przed ruszeniem zawsze wyłączam wszystkie "polepszacze bezpieczeństwa".
Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka
_________________
"...a niepodzielnie królującą elitę stanowią świętokrzyscy patelniarze..."