wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Poszukuje Jelcza 460 SSC
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=44926
Strona 1 z 1

Autor:  Settler [ 10 wrz 2015, 22:02 ]
Tytuł:  Poszukuje Jelcza 460 SSC

od kilku dni intensywnie przeszukuje portale z ogłoszeniami i powoli mnie już głowa zaczyna bolec :evil: . Chce kupić Dafa 105.460 SSC z manualna skrzynia biegów i retarderem z lat 2009-2011. Sa to kryteria konieczne ale dobrze by było żeby jeszcze był na 80tkach i max przebieg +/- 600k :lol: Czy w ogóle jest możliwe żeby coś takiego wyhaczyć do 130000 pln? Czy raczej to marzenia ściętej głowy albo takie rzeczy tylko w Daleszycach?

Generalnie szukam na polskich portalach tj otomoto,allegro,olx,gratka czy sa jeszcze jakieś większe portale z tego typu sprzetem w .pl?
Z zagranicznych to tylko mobile.de

Autor:  SlawekDxI [ 10 wrz 2015, 22:05 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Na trucks.nl może coś znajdziesz

Autor:  Marecki [ 10 wrz 2015, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

www.bastrucks.nl - tam zerkni również :)

Autor:  diesel transport [ 11 wrz 2015, 7:16 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

A sprawdzałeś w DBK? Mają od groma DAFów w tych rocznikach i cenach które podałeś.
Wanicki też ma ale jakoś nie wierzę mu po tym jak przyblokowało mi klocki i trochę je przypiekło to chcieli mi wymieniać łozysko klocki i tarcze za bagatela 9 tys. Skończyło się na naprawie siłownika hamulca i nowych klockach.

Autor:  Jacek [ 11 wrz 2015, 21:02 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Za te pieniądze powinieneś coś znaleźć. Na zachodzie ciężko będzie znaleźć manual, więc raczej szukaj u nas. Niestety przebiegi w większości są 'dotknięte'. Patrz czy nie było wymieniane tacho. Jak nie a ktoś skasował na szybko, zrób wydruk z tacho np. sprzed dwóch miesięcy. Często wychodzą ciekawe rzeczy ;)
Ogólnie kupując samochód z tych lat, z tym przebiegiem musisz się przygotować raczej na wszystko. Jeśli sprzęgło jest oryginalne to zaraz do wymiany, tak samo wtryski, paski itp. Zastanów się czy nie warto dołożyć / pożyczyć trochę i za 170-180 znajdziesz auto z realnym przebiegiem 350-500, które na pewno będzie pewniejsze a i wybór większy.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Autor:  mateuszsl [ 12 wrz 2015, 1:11 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

W poszukiwaniu takiego samochodu, na 100% odpuściłbym auto z Holandii - powód? Bardzo częste "kalibracje" liczników a nawet wręcz zamienianie tachografów od innych ciężarówek.

Autor:  Settler [ 12 wrz 2015, 14:33 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

czy może mi ktoś wytłumaczyć co to jest zwalniacz silnikowy MX i jak to się ma w porównaniu z retarderem?

Autor:  dies_nefastus [ 12 wrz 2015, 17:41 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Cytuj:
czy może mi ktoś wytłumaczyć co to jest zwalniacz silnikowy MX i jak to się ma w porównaniu z retarderem?
Zakładając, że retarder jest to normalny seks, to zwalniacz jest niczym seks przez majtki...
Przy pełnym obciążeniu coś pobuczy i tyle... Na pusto coś tam spowolni...

PS: tu masz definicję: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwalniacz

Autor:  Edler [ 12 wrz 2015, 17:54 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Hamulec silnikowy i tyle

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Autor:  PrzemoBTC [ 12 wrz 2015, 19:46 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Cytuj:
Hamulec silnikowy i tyle

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Tylko, że to już całkiem rozsądny ten hamulec silnikowy. Z pełnymi tonami, przy redukcji o 1 bieg już naprawdę fajnie hamuje, np. z Packa w Austrii zjeżdżałem bez hamulca zasadniczego (ponad 7-mio kilometrowy zjazd).

Autor:  Kwiatula [ 13 wrz 2015, 14:21 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Cytuj:
Cytuj:
czy może mi ktoś wytłumaczyć co to jest zwalniacz silnikowy MX i jak to się ma w porównaniu z retarderem?
Zakładając, że retarder jest to normalny seks, to zwalniacz jest niczym seks przez majtki...
Przy pełnym obciążeniu coś pobuczy i tyle... Na pusto coś tam spowolni...

PS: tu masz definicję: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwalniacz
:lol: :lol: :lol:
Dla takich tekstów czasem warto coś przeczytać na tym forum.

Autor:  użytkownik usunięty [ 13 wrz 2015, 14:30 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Cytuj:
W poszukiwaniu takiego samochodu, na 100% odpuściłbym auto z Holandii - powód? Bardzo częste "kalibracje" liczników a nawet wręcz zamienianie tachografów od innych ciężarówek.
"Przekręt" licznika zrobi każdy tachografiarz. Wystarczy wiedzieć do kogo iść i jak zagadnąć. W DAFie (nie wiem jak w innych markach) przebieg pojazdu brany jesz z tachografu do jednostki centralnej. Można zatem, posługując się urządzeniem do legalizacji tachografu wpisać sobie dowolny przebieg i po sprawie.

Jeździłem 460-tką ATe z 2013 roku. Nie wiem co Holendrzy pomajstrowali w tym MX-ie, ale trzymał i to całkiem przyzwoicie. Dla przykładu podam tylko: zjazd z przełęczy Huta KLIK w stronę N. Sącza, 30 palet z wodą mineralną "duża" czwórka, obroty w granicach 1800-2000 /min - bez używania hamulca roboczego. Byłem w lekkim szoku, ponieważ wcześniej jeździłem 105.410 i tam to był on chyba tylko dla ozdoby...
Teraz w 460 E6 też jest MX i można powiedzieć, że zachowuje się niemalże identycznie, jak ten z ATe.

Autor:  mateuszsl [ 13 wrz 2015, 15:33 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Cytuj:
Cytuj:
W poszukiwaniu takiego samochodu, na 100% odpuściłbym auto z Holandii - powód? Bardzo częste "kalibracje" liczników a nawet wręcz zamienianie tachografów od innych ciężarówek.
"Przekręt" licznika zrobi każdy tachografiarz. Wystarczy wiedzieć do kogo iść i jak zagadnąć. W DAFie (nie wiem jak w innych markach) przebieg pojazdu brany jesz z tachografu do jednostki centralnej. Można zatem, posługując się urządzeniem do legalizacji tachografu wpisać sobie dowolny przebieg i po sprawie.
Dokładnie tak, jak mówisz. Tylko później wychodzą "kwiatki" i jest wzajemne przerzucanie winy.
Co do zamiany, to się spotkałem z tym już kilkanaście razy (co ciekawe, nie były to "super-okazje dla Polaka lub Rumuna", tylko auta w normalnym przedziale cenowym lub nawet odrobinę wyżej), że albo tachograf był zamieniony (DAF XF105 z tachografem Volvo) i ZAWSZE brakowało kilkaset tysięcy kilometrów (zazwyczaj 250-350 tyś km, choć raz widziałem, że była "szafa przekręcona" o zaledwie 40 tyś km).
Uprzedzę kolejne pytanie - tak, miały ważne przeglądy holenderskie (APK).

Ja na pewno z bardzo dużą ostrożnością, podszedłbym do auta z rejestracją holenderską nawet, że będzie miało nl style, malunki czy inne "głupoty".

Autor:  Settler [ 13 wrz 2015, 22:27 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

bardzo dziękuje za wskazówki :) na pewno je wykorzystam.
Mam jeszcze pytanie, czy można jakoś poznać czy tacho było wymieniane i czy można wymazać historie w tachu z czasu jak auto było jeszcze przed ewentualna "poprawka"? Po wielu przemyśleniach muszę tylko kabinę zmniejszyć bo jednak pod patelnie SSC będzie zbyt podatna na bujanie i uszkodzenie zawieszenia :/

Autor:  Luka [ 13 wrz 2015, 23:09 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Pierwsza legalizacja jest chyba zapisana w tachografie. Jak pokrywa się z rejestracją samochodu to można przyjąć z jakimś tam marginesem błędu, że tacho nie było wymieniane.

Autor:  MechanikSochaczew [ 14 wrz 2015, 9:13 ]
Tytuł:  Re: Odp: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Auto w takim wyposażeniu jakim szukasz z 2011r może mieć wylatane 800tyś, nie patrzeć na przebieg tylko na stan faktyczny.
Mamy 2009 z super przebiegiem 580tyś, nie bity z zachodu i non stop coś. Mamy też 2007r i ma 950 w kołach nic się nie dzieje.
Auto zadbane a wypucowane idzie odróżnić.

Autor:  Settler [ 22 wrz 2015, 10:21 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Witam, Daf zakupiony :) co prawda nie ssc i ciut większy przebieg ale zrobil wrażenie wartego zakupu. Bardzo dziekuje za wszystkie posty tutaj. Mysle ze niedlugo bedzie do "opaczenia" w garazu. Pozdro

Autor:  Jacek [ 22 wrz 2015, 12:51 ]
Tytuł:  Re: Poszukuje Jelcza 460 SSC

Napisz tutaj jakie to auto i dlaczego wybrałeś akurat to. Jeszcze komuś się przyda :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/