Renault Magnum 480 EEV - głośna turbina

cały układ dolotowy sprawdzony pod kontem szczelności , a mimo to przy rozpędzaniu magnumki i podczas jazdy po góre wyraznie słychac nieszczelnosć w układzie dolotowym. i tu mam pytanie, czy uszkodzona lub zużyta turbina sama w sobie moze wydawać takie świsty ? czy moze podejrzenie zapchanego katalizatora ? dodam ,ze ostatnio zapalił sie błąd czujnika NOX.
jesli coś mozecie pomóc , prosze o wskazówki

pozdrawiam

A luz na wałku sprawdzali? Ma być, ale tzw wyczuwalny, nie za duży.

Może żle sprawdziłeś węże i jak dostaje ognia ognia się rozszerza, u mnie tak było że przy normalnej jeździe nic się nie działo dopiero przy dłuższej górze zaczynało szumieć, nie świstać. Dziura była wielkości palca pod drutem.

Sprawdź jeszcze układ wydechowy czy szczelny bo wystarczy ze gdzieś lekko nawet na opasce może się poluzować i wcale głośniej nie będzie chodził, a turbo już będzie słychać. No i tak jak pisał Kierownik luz na walku sprawdzić bo jak za duży to łopatki wirnika obcierają o obudowę i tez wydają taki charakterystyczny gwizd.

dzieki za podpowiedzi , łopatki na turbinie po stronie ssącej nie ocieraja o obudowe , moze po stronie wydechu. ale wymienie rure elastyczną na wydechu , bo troche luzna sie zrobiła i lekko puszcza spaliny na zewnatrz.

co to tej turbiny , to znac na obudowie ocierające łopatki ? rozkrece po stronie wydechu i popatrze.

Witam.Znalazłeś przyczyne glosnej pracy tej turbiny?