Wibracje fh

Witam. Mam problem z wibracjami fh. Samochod przy 70km/h i przyspieszaniu najbardziej trzęsie. Zacząłem od wyważenia przednich kół i nie pomogło, zmienione drążki stabilizatora tył, bo był luz i też nic. Sierżant sprawdzony, jest ok. Z tyłu opony lekko wyząbkowane to była ostatnia myśl,założyłem nowe firmowe opony i już się poddałem, dalej to samo. W czym może tkwić problem, może ktoś przerabiał ten temat? dodam, ze problem nasilał się powoli.

Ja jestem wyczulony na punkcie telepania i stukania.
Prawie zawsze wibracje powodują opony.

Jeśli częstotliwość drgań, odpowiada częstotliwosci obracającego się koła to masz przyczynę.

Wyważenie jest ważne, ale tak samo lub nawet bardziej jest ważne jest żeby opona była prosta, czyli idealnie okrągła. Jakieś bicie 2-3mm jeszcze ujdzie, ale już 5-6mm i jest problem.

Z moich doświadczeń to większość tanich polskich opon, chinek, i generalnie niższa półka ma ten problem.
Na czym to stoi z przodu?

Przód stoi na bridgestone R249,ale przod raczej bym odrzucił, bo jest wywazony i kierownicą nie rzuca. Tył zapodany firestone fd622 plus. Nigdy tylu nie wywazalem nawet jak byly chinki i bylo ok, a tu najgorzej jest jak sie przyspiesza, tak jakby bylo błoto w felgach. Wyjomawć i wyważać wał?

No i tu wracamy, do częstotliwości drgań.

Nie wyważony wał napędowy, lub fatslnie wybity krzyżak, generuje drgania o częstotliwości jak byś założył krzywą tarczę do szlifierki kątowej.
Koło kręci się zdecydowanie wolniej/ rzadziej.

Uszkodzona opona lub krzywa felga to będziesz miał szarpanie przód tył i powolne. A jak ci wibruje wszystko w kabinie to stawiam na atak w moście, skrzynia biegów i jak jest to podwieszka na wale.

Problem został rozwiązany. Krzyżak na wale od strony mostu zacinał się. Dodam, ze luzu nie było wcale.