wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Texas-Calgary,Alberta,Canada-New Jersey.
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=5013
Strona 1 z 1

Autor:  hiob [ 04 lis 2006, 18:41 ]
Tytuł:  Texas-Calgary,Alberta,Canada-New Jersey.

Ja tylko zamieszczę link do mojego rodzinnego albumu. Pierwsze, co tam widać, to fotki z trasy do miasta Calgary. Cała trasa przebiegała z Teksasu, przez Nowy Meksyk, Kolorado, Wyoming i Montanę do Calgary w Kanadzie, w prowincji Alberta. Później powróciłem przez Brytyjską Kolumbię do Stanów, i tu przejechałem całą Amerykę w poprzek, ze stanu Washington, przez Idaho, Montanę, Północną Dakotę, Minnesotę, Wisconsin, Illinois z Chicago, Indianę, Ohio, Pensylwanię do Bayonne w New Jersey.

W samym albumie jest więcej zdjęć, zwłaszcza na samym dole. Są tam także zdjęcia moich trucków. Zapraszam.


PS. (dodane 24. stycznia 2009) Przeglądam stare posty i w tym akurat jest jakiś link, który prowadzi w zupełnie inne miejsce. Ale nie szkodzi, to jest moje nowe forum, a tam masa zdjęć z innych tras. Zapraszam.

Autor:  MERCUS007 [ 04 lis 2006, 20:57 ]
Tytuł: 

mam pytanko mieszkasz w stanach czy w polsce

Autor:  hiob [ 04 lis 2006, 23:01 ]
Tytuł: 

Od 25 lat w Stanach.

Autor:  vojtex [ 05 lis 2006, 11:28 ]
Tytuł: 

fajny album! najlepsze zdjęcia to te z VOLVEM :mrgreen:

Autor:  Wiktoria [ 05 lis 2006, 12:54 ]
Tytuł: 

Cytuj:
i tu przejechałem całą Amerykę w poprzek, ze stanu Washington, przez Idaho, Montanę, Północną Dakotę, Minnesotę, Wisconsin, Illinois z Chicago, Indianę, Ohio, Pensylwanię do Bayonne w New Jersey.

Ile czasu Ci t zajęło :?:

Autor:  Cheester [ 05 lis 2006, 20:25 ]
Tytuł: 

Kolego hiob traska ciekawa i piekne foty. Zycie zreszta tez miales i masz ciekawe. Bardzo ladnym Volviakiem smigasz. Mozna wiedziec ile km juz przejechales po amerykanskich drogach??? Ja ma jeszcze pytanko do tego zdjecia http://img333.imageshack.us/my.php?imag ... 3469zv.jpg Po rejestracji poznalem ze to Chelm wiec niedaleko mnie. Czy jestes jakos zwiazany z tym miatem czy ta rejestracja znalazla sie w Twoich rekach przypadkowo???

Autor:  stasek [ 05 lis 2006, 21:23 ]
Tytuł: 

Kolego, a raczej panie Hiob jam mam takie pytanie, czy te wszystkie cięzarówki którymi pan jeździł były pana własne, czy pracował pan u kogos?????

Autor:  Spirit [ 05 lis 2006, 21:58 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Kolego, a raczej panie Hiob jam mam takie pytanie, czy te wszystkie cięzarówki którymi pan jeździł były pana własne, czy pracował pan u kogos?????
kolego włase :D tak mi się zdaje chyba kenworth k100e nie był własny bo widzę naklejki

Autor:  Kielas [ 05 lis 2006, 22:30 ]
Tytuł: 

Pozwole sobie odpowiedziec za Hioba, chociaz moge sie mylic. Wlasne, z tym, ze ciagaly naczepy firmowe. Zgadlem? :wink:

Autor:  hiob [ 06 lis 2006, 5:36 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Cytuj:
i tu przejechałem całą Amerykę w poprzek, ze stanu Washington, przez Idaho, Montanę, Północną Dakotę, Minnesotę, Wisconsin, Illinois z Chicago, Indianę, Ohio, Pensylwanię do Bayonne w New Jersey.
Ile czasu Ci t zajęło :?:
Przede wszystkim gratuluję nicka, czy też imienia. Tak mi się podoba Victoria, że dałem tak na imię swojej własnej córeczce :D.

Ja jeżdżę po 11 godzin z dziesięciogodzinną przerwą. Przy takich dalekich trasach wygląda to w praktyce tak, że legalnie da się przejechać 3000 km w dwa dni. (11 godzin jazdy to co najmniej 1000 km, w praktyce nawet 1100, więc żeby przejechać 3000 km trzeba trzy tury jazdy po 10 godzin i dwie przerwy, razem około 50 godzin, dwie doby z haczykiem).

Czasem nie trzeba tak gnać, bo i tak muszę przestrzegać terminów dostaw, ale najczęściej próbuję dojechać wcześniej. Średnio przejeżdżam 5000 km każdego tygodnia, choć są i takie, gdzie jest tych kilometrów nawet 50% więcej.

Ta trasa wynosiła około 4000 km, więc wymagała trzech dni jazdy (40 godzin jazdy i 30 na przerwy). Czasem tylko dochodzi nam dodatkowa trudność, wynikająca z przepisów: Po przepracowaniu 70 godzin w czasie krótszym niż 8 kolejnych dni, musimy albo czekać, aż minie ósmy dzień, albo co najmniej zrobić przerwę 34-godzinną. Czasem więc trzeba taką podróż przedłużyć o dobę, żeby usatysfakcjonować policję drogową ;) A mnie dać czas na pisanie na moim blogu i forach. Pozdrawiam.


[ Dodano: Pon, 06.11.2006, 4:45 ]
Cytuj:
Mozna wiedziec ile km juz przejechales po amerykanskich drogach???

Ja ma jeszcze pytanko do tego zdjecia http://img333.imageshack.us/my.php?imag ... 3469zv.jpg Po rejestracji poznalem ze to Chelm wiec niedaleko mnie. Czy jestes jakos zwiazany z tym miatem czy ta rejestracja znalazla sie w Twoich rekach przypadkowo???
My mamy tylko jedną tabliczkę rejestracyjną w Północnej Karolinie, więc z przodu mam polskie rejestracje. Chciałem nową, ale trudno je zdobyć, bo trzeba je oddawać do urzędu. W końcu jeden chłopak z Chełma powiedział, że sprzedał kiedyś małą przyczepkę i została mu nowa rejestracja. Dostałem ją w prezencie i tak trafiła na moją Mazdę. On sam jest teraz taksówkarzem w New Jersey, więc i on trafił za rejestracją za ocean.

Co do ilości kilometrów, to z pewnością jest to ponad pięć milionów. Zwykle co cztery lata zamieniam auto na nowe i zwykle ma ono milion kilometrów przebiegu, czyli przejeżdżam 250 tys km rocznie, a jeżdżę tu już 25 lat.


[ Dodano: Pon, 06.11.2006, 4:54 ]
Cytuj:
Pozwole sobie odpowiedziec za Hioba, chociarz moge sie mylic. Wlasne, z tym, ze ciagaly naczepy firmowe. Zgadlem? :wink:
Poczynając od czerwonego KW K100 to były moje trucki. Te czerwone auta bez sleepera, to firmowe samochody. W tamtej firmie zaczynałem w USA i przepracowałem tam pierwsze dwa lata. Niebieski International to taka "niby moja" ciężarówka, w leasingu od firmy. Nigdy jej jednak nie miałem na własność, leasing trwał rok i potem rozstaliśmy się w zgodzie. Ja kupiłem swojego pierwszego trucka, właśnie tego czerwonego KW i od tego czasu jeżdżę swoimi.

Jak czytaliście opis mojego Volvo, to sami widzicie, że taki zupełnie normalny to ja nie jestem. :mrgreen: Mam pewien koncept, jak mój truck powinien wyglądać, co w nim chcę mieć, a firmowych ciężarówek nie można przerabiać i np. wiercić dziur w podłodze, żeby zamontować stolik pod laptopa. Do tego w firmie mogą kazać się przenieś do innego trucka. Dlatego zdecydowałem się jeździć swoimi. I Kielas ma rację, nigdy nie miałem swojej naczepy.

Autor:  Wiktoria [ 06 lis 2006, 11:13 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Wiktoria napisał:
hiob napisał:
i tu przejechałem całą Amerykę w poprzek, ze stanu Washington, przez Idaho, Montanę, Północną Dakotę, Minnesotę, Wisconsin, Illinois z Chicago, Indianę, Ohio, Pensylwanię do Bayonne w New Jersey.


Ile czasu Ci t zajęło


Przede wszystkim gratuluję nicka, czy też imienia. Tak mi się podoba Victoria, że dałem tak na imię swojej własnej córeczce .

Dziękuje bardzo :U . Wiktoria to też moje prawdziewe imię :) Pozdrowienia dla Ciebie i córeczki prosto z Polski :U

Autor:  Pazdz [ 06 lis 2006, 18:59 ]
Tytuł: 

A powiedz hiob jeżeli się orientujesz ile kosztuje prawo jazdy w USA, żeby prowadzić takiego 18-kołowca. I jakie są kryteria wiekowe. Bardzo mnie to interesuje. :wink:

Autor:  olek [ 06 lis 2006, 20:24 ]
Tytuł: 

Trzeba przyznać ze jest tu wiele ciekawych histori związanych z trasami ale takich jak jak miał Hiob to żaden niemoże sie poszczycic.Naprawde super traski powodzonka życze;))

Autor:  hiob [ 06 lis 2006, 20:59 ]
Tytuł: 

Cytuj:
A powiedz hiob jeżeli się orientujesz ile kosztuje prawo jazdy w USA, żeby prowadzić takiego 18-kołowca. I jakie są kryteria wiekowe. Bardzo mnie to interesuje. :wink:
Takie pytanie możesz zadać TUTAJ albo otwórz nowy temat. Choćby "Zapytaja Hioba" ;)

Prawko kosztuje grosze, myślę, że mniej niż $100. Nie jestem na 100% pewny, moje ma już sporo lat. Szkoły nauki jazdy są droższe, ale wiele firm uczy za darmo, jak się u nich odpracuje. Trzeba mieć maturę, skończone 21 lat (wymaganie firm ubezpieczeniowych) i legalny pobyt w Stanach. (Obywatelstwo, zieloną kartę, albo wizę zezwalającą na pracę). Wymagana też jest znajomość języka angielskiego.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/