MAN TGX Zamarzająca podstawa osuszacza

Witam. W Ciągniku TGX mam problem z zamarzającym układem. Dokładnie zamarza na kolanku węża zasilającego, który wchodzi do podstawy osuszacza. Wszystko jest wyczyszczone od kompresora aż po kolanko, nie ma spieków, w butlach czysto - brak wody, w pojemniku obok osuszacza też jest pusto. Nie mam mam już siły do tego auta co może być przyczyną? Jest opcja, że coś nie tak jest z grzałką? Jak ona działa? Kiedy powinna się włączyć i jakie napięcie powinno być na przewodach doprowadzających napięcie do niej? Cały czas 24V? Czy gdzieś jest przekaźnik, który przy odpowiednich warunkach dopiero podaje napięcie na grzałkę?

24volty po uruchomieniu silnika. Grzałka ma czujnik temperatury który załącza grzanie

Dzięki wielkie, jak mi przyjedzie dziś to sprawdzę napięcie na przewodach. Powiedz mi proszę jeszcze jak długo grzałka powinna grzać i od jakiej temperatury powinna działać?

Edit: Sprawdziłem napięcie i było 3V, rozebrałem wtyczkę, pociągnąłem za jeden przewód za drugi przewód i drugi wyszedł z peszla... Przewód był zgnity w połowie tego peszla co idzie do trójnika przy ramie. Kabel obcięty wlutowany nowy i napięcie poprawne, sprawdzę jeszcze czy grzałka grzeje, niby przejście jest, ale zobaczymy jak w praktyce. Mam nadzieję, że to rozwiąże problem.