wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://harnas.wagaciezka.com/

Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce
http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=51617
Strona 1 z 1

Autor:  Wacek000 [ 11 gru 2023, 14:28 ]
Tytuł:  Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

Witam, mam pytanie odnośnie podmiany kierowcow autobusów miejskich na liniach .
Czy można je wykonać prywatnym samochodem , czy powinien to być zakładu pracy ?
Co na to przepisy ?

Autor:  Rossi [ 11 gru 2023, 17:23 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

Czuje potencjał :mrgreen:

Autor:  zzx [ 11 gru 2023, 19:21 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

W Warszawie kierowców do podmiany przywozi limuzyna z eskortą policji na bombach - by zdążył no bo rozkład nie poczeka. :D

Autor:  Pracze odrzańskie [ 12 gru 2023, 0:56 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

Cytuj:
Witam, mam pytanie odnośnie podmiany kierowcow autobusów miejskich na liniach .
Czy można je wykonać prywatnym samochodem , czy powinien to być zakładu pracy ?
Co na to przepisy ?
Co masz napisane w umowie o pracę? Jeżeli jako miejsce wykonywania pracy wpisane jest dane całe miasto czy gminę to dojazd do autobusu musisz zapewnić sobie we własnym zakresie,na własny koszt.
Jeżeli jako miejsce pracy wpisany jest konkretny adres to wtedy pracodawca musi zapewnić dojazd z zakładu w miejsce rozpoczęcia pracy.

Autor:  Wacek000 [ 12 gru 2023, 11:29 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

I to jest odpowiedź a nie farmazony o bombach i telefonach,
DZIĘKI

Autor:  Kierownik [ 12 gru 2023, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

To ci się dopiero doradca trafił.

Taka zagwozdka:
Jeśli na umowie ma się adres firmy, w tym przypadku lokalne Mpk, to będąc kierowcą można dojechać jakimś autobusem Mpk czy trzeba własną osobówką?
A jeśli nawet można do pracy jechać Mpk, to czy czas spędzony w drodze do pracy w autobusie Mpk, należy uznać już jako spędzony w pracy, i żądać z tego tytułu wynagrodzenia?

W sumie dlaczego sól i zbawca tego narodu, kierowca lokalnego Mpk ma gdzieś dojeżdżać? Czy planista nie może tak zaplanować trasy i godzin, żeby kierowca obsługujący daną linię wsiadał do autobusu który akurat dziś będzie prowadził, maksymalnie 10 kroków od klatki?

Autor:  chodko [ 12 gru 2023, 17:42 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

Kieras :D :lol: :mrgreen:

Autor:  Luka [ 12 gru 2023, 19:11 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

A jeśli ma się wpisany konkretny adres jako miejsce wykonywania pracy, to czy można wyjechać z zajezdni autobusem? Czy jeździ się tylko po zajezdni?

Autor:  Kierownik [ 12 gru 2023, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

Luka, celna uwaga.

Nasuwa się kolejne pytanie, jeśli na umowie ma się adres Mpk tam gdzie jest biuro, a zajezdnia jest w następnej bramie, to czy można żądać podstawienia autobusu którym kierowca ma dziś jeździć pod biuro?
I czy czas na schodach spędzony w oczekiwaniu na autobus zalicza się do pracy w ujęciu wynagrodzenia, i dyżuru w ujęciu czasu pracy kierowcy?

Autor:  Grzesiek_KBR [ 12 gru 2023, 21:50 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

No aż miło powspominać... :lol:

Autor:  Luka [ 12 gru 2023, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

Cytuj:
Luka, celna uwaga.

Nasuwa się kolejne pytanie, jeśli na umowie ma się adres Mpk tam gdzie jest biuro, a zajezdnia jest w następnej bramie, to czy można żądać podstawienia autobusu którym kierowca ma dziś jeździć pod biuro?
I czy czas na schodach spędzony w oczekiwaniu na autobus zalicza się do pracy w ujęciu wynagrodzenia, i dyżuru w ujęciu czasu pracy kierowcy?
Co w przypadku jeśli autobus nie przyjedzie? Po jakim czasie może zejść ze schodów i iść do domu? Czy przechodząc między jedną, a drugą bramą kierowca powinien mieć szkolenie BHP z przemieszczania się drogami publicznymi? Czy ten czas liczony jest inna praca, czy jako dyżur? Czy jeśli na zajezdni trzeba cofać, wówczas procedura nakazuje wezwanie osoby kierującej ruchem?

Autor:  Pracze odrzańskie [ 13 gru 2023, 1:57 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

Cytuj:
Cytuj:
Luka, celna uwaga.

Nasuwa się kolejne pytanie, jeśli na umowie ma się adres Mpk tam gdzie jest biuro, a zajezdnia jest w następnej bramie, to czy można żądać podstawienia autobusu którym kierowca ma dziś jeździć pod biuro?
I czy czas na schodach spędzony w oczekiwaniu na autobus zalicza się do pracy w ujęciu wynagrodzenia, i dyżuru w ujęciu czasu pracy kierowcy?
Co w przypadku jeśli autobus nie przyjedzie? Po jakim czasie może zejść ze schodów i iść do domu? Czy przechodząc między jedną, a drugą bramą kierowca powinien mieć szkolenie BHP z przemieszczania się drogami publicznymi? Czy ten czas liczony jest inna praca, czy jako dyżur? Czy jeśli na zajezdni trzeba cofać, wówczas procedura nakazuje wezwanie osoby kierującej ruchem?
Nie wiem,ale ty z pewnością powinieneś udać się do psychiatry.

Autor:  Luka [ 13 gru 2023, 7:06 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

Jako przyszły, niedoszły kierowca miejskiego autobusu muszę znać odpowiedzi na takie pytania. Co jeśli skręcę kostkę, będąc w pracy, ale idąc drogą publiczną?

Mój psychiatra mówi, że że mną wszystko ok, tylko żebym się z wariatami nie zadawał.

Autor:  Kierownik [ 14 gru 2023, 21:41 ]
Tytuł:  Re: Podmiana kierowców autobusów miejskich na zatoce

To znaczy że nie nadajesz się do pracy w Mpk.
Przecież jak widać na tym forum tam same lokalne głupki pracują, nakręcają jeden drugiego w głupocie, a tutaj zaglądają bo chcą poczytać jak wygląda prawdziwy transport.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/