wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Rewers wykresowki- kto ma racje? http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=8755 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | X men [ 06 cze 2007, 23:16 ] |
Tytuł: | Rewers wykresowki- kto ma racje? |
Witam i pozdrawiam wszystkich truckerow!Jestem nowy na tym forum dlatego jesli cos robie nie tak to nie bijcie!Ostatnio slyszalem na kursie na swiadectwo kwalifikacji ze na rewersie wykresowki w miejscu w ktore do tej pory wedlug mnie nalezalo wpisywac recznie okresy aktywnosci kierowcy w przypadku awarii tachografu nalezy recznie rysowac odpoczynek dobowy np.koncze prace o godz.18.00 wiec rysuje kreche od 18.00 do 24.00,a na nastepnej tarczy od 24.00 do momentu rozpoczecia pracy,np.9.00.Dla mnie paranoiczny pomysl,ale slyszalem to juz z dwoch zrodel!No i jeszcze jedno pytanie,czy podzial przerwy 45-minutowej w tym wariancie jest prawidlowy:20 min.jazdy,15 min. przerwy,4 godz.10 min. jazdy,30 min.przerwy i dalej 4,5 godz.jazdy.Bede bardzo wdzieczny za powazne odpowiedzi,pozdrawiam,szerokiej drogi! |
Autor: | huberto [ 07 cze 2007, 2:42 ] |
Tytuł: | |
Zgadza się, powinieneś opisać tarczkę z tyłu przy awarii. Co do pauz, określone jest tylko, że: -odpoczynek nie może być krótszy niż 15 minut, -po 4,5h musi nastąpić 45 min. przerwy, inaczej na 5h15 min. musi być 45 min przerwy -pauzę można dzielić, nie wiem, czy akuraty tak jak opisałeś, ale na pewno można tak: 1,5h jazda, 15 pauza, 3h jazda, 30 min pauza. Z tego co wiem, nie może być odwrotnie, czyli najpierw 30min. a potem 15min. |
Autor: | Cyryl [ 07 cze 2007, 5:06 ] |
Tytuł: | |
pojazdy do 3,5T DMC nie musza posiadać tachografu i rejestrować czasu pracy kierowcy, ale kiedy zaczepimy do tego pojazdu przyczepę, a robimy to sporadycznie to nalezy ten czas rejestrować. bezsensem byłoby montowanie z tego powodu tachografu i ponoszenie kosztów z jego eksploatacją (legalizacja), więc możemy rejestrować czas pracy w specjalnej książcze w podobny sposób jak na drugiej stronie tarczki. dodatkowo dodam, że kiedyś tachografy w polskich pojazdach nieodpowiadały normom unijnym, więc kierowca naszego pojazdu musiał pisać książkę i mi coś takiego się zdarzyło jeżdżąc prawie rok do Niemiec i Włoch Jelczem. czy to jest pranoiczny pomysł? chyba nie, bo za wielką wodą żadna ciężarówka nie ma tachografu, a wszyscy jeżdżą na książkę. |
Autor: | Igor [ 07 cze 2007, 7:31 ] |
Tytuł: | |
A ja mam jeszcze pytanie: w jaki sposob opisuje sie tarczke. Chodzi mi o to ze przykładowo braknie mi do domu 2 godziny jazdy, a potem stoje ponad 48h w domu. Jak to sie opisuje, czy trzeba pisac przedział godzin (np: 14:00-16:00 - dojadz do domu)? |
Autor: | Cyryl [ 07 cze 2007, 8:33 ] |
Tytuł: | |
na pauzę weekendową w miejscu zamieszkania powinieneś mieć żółtą tarkczkę postojową / urlopową wypisaną przez spedytora / dyspozytora. |
Autor: | zee [ 07 cze 2007, 11:14 ] |
Tytuł: | |
To ja jeszcze dodam pytanie apropos żółtej tarczy. Czy mogę ją wypisać sam? Po kilometrach i tarczkach będzie widać że naprawdę w tym czasie nie jeździłem, ale czy to musi koniecznie wypisywać ktoś? |
Autor: | Igor [ 07 cze 2007, 11:22 ] |
Tytuł: | |
Tak, jest tam miejsce na podpis osoby upowaznionej przez prezesa, lub samego prezesa. Cyryl: mi chodziło o cos takiego że trasa przebiega przez dom, i w domu bede robic 45h pauze. I wtedy przeciez pauza rysuje sie na normalnej tarczce, tak samo jakbym stal gdzies na zachodzie. Słyszalem ze mozna z tylu opisac jakos tarczke w przypadku gdy do dojechania do domu/bazy braknie nam troche czasu. |
Autor: | fafal [ 07 cze 2007, 11:36 ] |
Tytuł: | |
Cyryl, masz mozliwosc pokazania jak taka ksiazka wyglada np. swoja? Co do zoltej tarczki. To malo tego ze podpis osoby upowaznionej to jeszcze musi znalesc sie pieczatka. |
Autor: | ZIELU krk [ 07 cze 2007, 12:17 ] |
Tytuł: | |
Mam pytanie, jeśli wyjeżdżam z np domu jadę do granicy około 4 h, a w kolejce podjeżdżam przez 2,5 h to muszę zrobić obowiązkowo przerwę po 4,5 h czy wystarczy później opisać tarczkę. I tak samo jak się sprawa ma jeśli do granicy, do początku kolejki jechałem już 9h |
Autor: | X men [ 07 cze 2007, 12:31 ] |
Tytuł: | |
Ok,dzieki za odpowiedzi,ale czy przy sprawnym tachografie,samochod dmc.40 t.nalezy rysowac na odwrocie tarczki przerwe dobowa tak jak opisalem na poczatku,bo chyba troche odbieglismy od tematu |
Autor: | Cyryl [ 07 cze 2007, 12:38 ] |
Tytuł: | |
jeżeli tachograf jest sprawny to oprócz wypisywania tarczki nic nie zaznaczamy. chyba że zmieniamy auto, to ja jednej tarczce jest przewidzane do 3 aut w ciągu doby. tarczki postojowe / urlopowe mozna zobaczyć tutaj: http://www.autocentrum.pl/?FF=124&type=1&id=1799229242, natomiast na książkę jeździłem chyba z 17 lat temu. |
Autor: | X men [ 07 cze 2007, 12:58 ] |
Tytuł: | |
No i o to chodzilo!Nie wiem skad wziol sie ten pomysl,ale takie rzeczy wyrastaja jak grzyby po deszczu!Raz slyszalem o tym przy okazji kursu na sw.kwalifikacji,a teraz znajomy robil szkolenie dla swoich kierowcow i zaprosil jakichs instruktorow i oni twierdzili podobnie!Czyzby jakas nowa mina inspektorow?!W tym kraju juz nic mnie nie zdziwi! |
Autor: | MartinKot [ 07 cze 2007, 16:11 ] |
Tytuł: | |
Dajmy na to że jadę Sprinterem do 3,5t i nie potrzebuje tachografu, ale przyczepiam przyczepkę i już DMC zestawu jest większa niż 3,5t i muszę mieć tachograf. Czy zamiast tachografu mogę prowadzić tą książkę o której Cyryl wspominał |
Autor: | X men [ 07 cze 2007, 18:51 ] |
Tytuł: | |
Ksiazke na pewno nie.Moze wystarczylaby tylko karta drogowa,ale nie wiem czy nie bylby konieczny montaz tachografu i uzywanie go podczas pracy z przyczepka. |
Autor: | Rafał [ 07 cze 2007, 19:58 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Dajmy na to że jadę Sprinterem do 3,5t i nie potrzebuje tachografu, ale przyczepiam przyczepkę i już DMC zestawu jest większa niż 3,5t i muszę mieć tachograf. Czy zamiast tachografu mogę prowadzić tą książkę o której Cyryl wspominał
Cytuj: pojazdy do 3,5T DMC nie musza posiadać tachografu i rejestrować czasu pracy kierowcy, ale kiedy zaczepimy do tego pojazdu przyczepę, a robimy to sporadycznie to nalezy ten czas rejestrować. bezsensem byłoby montowanie z tego powodu tachografu i ponoszenie kosztów z jego eksploatacją (legalizacja), więc możemy rejestrować czas pracy w specjalnej książcze w podobny sposób jak na drugiej stronie tarczki.
Tu jest przecież wszystko wyjaśnione.
|
Autor: | DraKoN [ 09 cze 2007, 8:32 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: pojazdy do 3,5T DMC nie musza posiadać tachografu i rejestrować czasu pracy kierowcy, ale kiedy zaczepimy do tego pojazdu przyczepę, a robimy to sporadycznie to nalezy ten czas rejestrować. bezsensem byłoby montowanie z tego powodu tachografu i ponoszenie kosztów z jego eksploatacją (legalizacja), więc możemy rejestrować czas pracy w specjalnej książcze w podobny sposób jak na drugiej stronie tarczki.
dodatkowo dodam, że kiedyś tachografy w polskich pojazdach nieodpowiadały normom unijnym, więc kierowca naszego pojazdu musiał pisać książkę i mi coś takiego się zdarzyło jeżdżąc prawie rok do Niemiec i Włoch Jelczem. Witam Pojazdy o których mówicz to również busy (zgodnie z p.r.d. autobusy) a w tych mimo, że nie przekraczają 3,5 t (w tej kategorii są zwolnienia) zazwyczaj tacho muszą być. Z tą książką o mnie zastrzeliłeś. Polskie rejestratory drogi nie były dopuszczone w UE oraz 026 Mery (jedna z serii). Cytuj: A ja mam jeszcze pytanie: w jaki sposob opisuje sie tarczke. Chodzi mi o to ze przykładowo braknie mi do domu 2 godziny jazdy, a potem stoje ponad 48h w domu. Jak to sie opisuje, czy trzeba pisac przedział godzin (np: 14:00-16:00 - dojadz do domu)?
Ludziska te dragi was kiedyś zniszczą.Pozdrawiam DraKoN |
Autor: | davo76 [ 10 cze 2007, 11:29 ] |
Tytuł: | |
Ja z kolei bylem ostatnio na prezentacji nowego Stralisa i kierowcy ktorzy jechali ta karawana to niektorzy wogole nie posiadali kart do tachografu tylko mi pokazywali cos wlasnie w rodzaju ksiazki, wygladalo to jak te kratki na rewersie tarczki i tam sobie rysowali jazde i pauze...?? Szczerze to mnie to zdziwilo troche...ale wlasnie tez recznie rejestrowali swoja prace... |
Autor: | DraKoN [ 10 cze 2007, 23:09 ] |
Tytuł: | |
Witam Wiele krajów spóźniło się z kartami kierowców, więc podejrzewam dlatego kierowcy tworzyli pismo obrazkowe. Chociaż jak pomyśleś, to jada bez karty może się wiązać z innymi przepisami, ale o tym .......sza. Pozdrawiam DraKoN |
Autor: | chabina [ 19 cze 2007, 8:36 ] |
Tytuł: | |
to w takim razie skąd wziąść taką "specjalną książkę" o której pisze Cyryl i czy zasady jej wypełniania są gdzieś wyjaśnione ? |
Autor: | Cyryl [ 19 cze 2007, 10:40 ] |
Tytuł: | |
taką książkę można kupić w ZMDP i w terenowych oddziałach. w książce jest (powinna być) instrukcja wypełniania. w Niemczech można kupić na większych autohofach. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |