Cytuj:
Mój tata jeżdżąc po wojewódzwie warmińsko-mazurskim zarabia około 2600-3300zł miesięcznie. Codziennie w domu, nieraz nie wyjeździ 9-ciu godzin, tylko np. 3h, jak nie ma roboty. Jeździ 3,5 rocznym CF-em, w firmie jest też pół roczny MAN TGA, samochody są regularnie serwisowane i wymieniane co 4-5 lat. Praca jest odpowiedzialna (kontenery hakowe), nieraz waga zestawu solo+przyczepa+2 kontenery z ładunkiem to 40ton. Napiszecie, że niby nic, bo tyle ważą zestawy ciągnik plus naczepa, ale tu kontener zaczepiony jest do ramy tylko hakiem i 4 zaczepami, na naczepie trzymają go tylko zapadnie, do tego dochodzi wysoki środek ciężkości i rzucanie zestawem po nierównych drogach. Ale nie to jest tematem, więc wrócę do zarobków. Praca od 7 do 15, wiadomo, nieraz zejdzie dłużej, np. do 17, ale jazdy wychodzi np. 7h, reszta to np. ładowanie wagonów, rozbieranie samochdów. Dodam, że to jest skup złomu. W wakacje wszystkie soboty wolne, czas pracy to świętość, szef organizuje swoje imieniny, daje bilety na koncerty, kabarety, itp. Co pół roku wymieniane są ubrania robocze, zarówno zimowe jak i letnie, co tydzień zabierane są do pralni. Myślę, że to niezłe zarobki jak na jazdę po województwie (czasami zdaży się Grudziądz i Myszyniec, reszta to tylko Warmia i Mazury.
To jak będzie otwierał oddział w Warszawie to daj znać , z przyjemnością bym pracował w takiej firmie
.Pozdro.