Cytuj:
I tu sie mylisz kolego Cyryl.Firmy mają hamownie,dostajesz wykresy przed i po tuningu i widzisz czarno na białym co sie zmieniło.Nie sądzisz chyba że ktoś zapłaci za tuning na przysłowiową "gębe"-te czasy już się skończyły.
Co do spalania to nie wiem jak jest w ciężarówkach ale myśle że podobnie jak w osobówce.Mam chipa w dieslowskim silniku osobówki i spalanie jest mniejsze niż przed tuningiem a moc dużo większa.Mam go już 2 lata i nic sie nie popsuło w silniku a jazda jest nieporównywalna.
czy możesz podać mi te firmy, które dysponują hamowniami silnikowymi z prawdziwego zdarzenia.
z tego co ja wiem wiekszość firm tuningowych dysponuje urządzeniem imitującym hamownię jest dysk z czujnikiem (
hamownia przenośna, inercyjna) na tylnym kole do zczytywania pomiaru na komputerze (ten pomiar jest obarczony bardzo duzym błędem, przypomina mierzenie gorączki chorego termomertrem okiennym).
ostatnio rozpowszechniają się hamownie rolkowe (
hamownie podwoziowe) przypominające urządzenia na stacjach kontroli pojazdów do pomiaru siły hamowania, jednak i one nie dają wiarygodnych wyników. jest to pomiar pośredni, również obarczony dużym błędem.
dodam jeszcze, że prawdziwe hamownie silnikowe mogą badać parametry silnika dopiero po jego wymontowaniu z pojazdu i umieszczeniu wraz z osprzętem na stanowisku do badania, które umożliwia dowolne obciążenie silnika, precyzyjny pomiar obrotów i momentu obrotowego. hamownie silnikowe są jedynymi urządzeniami mierzącymi wprost parametry silnika, w tym także jego rzeczywistą moc. natomiast wszystkie inne metody pomiaru są oparte na metodach pośrednich nie zawsze dokładnych.