[Man, F2000] Problem z odpalaniem

Mam problem z manem f2000 19.403 1998r. otóż przy odpalaniu rozrusznik kręci jakby były słabe baterie. Sprawdzałem baterie są ok, rozrusznik kręci ok. Wiem na pewno że nie działają świece żarowe. Jutro jadę na komputer bo mechanik podejrzewa że komputer przełączył się na tryb serwisowy. Czy te nie działające świece mogą być przyczyną problemu z odpaleniem?

kolego swiece zarowe to tylko pomagaja przy odpalaniu na zimnym silniku a nie przy kreceniu rozrusznika... ale to jak stoi przez noc ciezko kreci czy jak:?::?::?:

Jak zostawię go na noc rano ciężko kreci. Wszystko zostawiam powyłączane. A jak chodzi ogrzewanie nawet 12h odpala bez problemu.

Pierwszy raz słyszę o świecach żarowych w MANie.

Tam jest świeca płomieniowa w kolektorze ssącym.
To nie osobowy diesel.

Twój rozrusznik pewnie ma takie przełamanie, że jak przekręcisz kluczyk to jest ułamek sekundy baaaardzo wolny obrót i dopiero kręci normalnie.
Gdy silnik pracuje w trybie awaryjnym pali się edc.
Co do rozrusznika to do roboty pewnie będzie. U mnie okazało się w tej sytuacji przepalony wirnik, mogłem złej nazwy użyć. A szczotki to standardowo pewnie do wymiany przy okazji i koszt coś koło 400 zł.
Po naprawie nie ma przełamania i kręci szybciej.

a czy mozliwe jest zeby akumulatory nie miały mocy rozruchowej?

Cytuj:

a czy mozliwe jest zeby akumulatory nie miały mocy rozruchowej?

Możliwe że padła któraś cela i wtedy mogą być problemy z rozruchem..

właśnie mam takie p[odejrzenie jutro przed odpaleniem zmierze napięcię i chyba nowe baterie trzeba kupić

tak płomieniowa paromes myslałem o płomieniowej a napisałem zarowa

maniek już odpala bez problemu okazało się że miał słabą mase na skrzyni styki przeczyszczone swieca wymieniona i jest oki ps. świeca oryginał 700zł brutto

witam,
wznawiam temat, ale odnośnie mana L2000 18.264 rok 97.
paliwo dochodzi do pompy wtryskowej, jednak na wyjściu na wtryski nie ma ciśnienia-pompa wtryskowa przepuszcza paliwo pod takim ciśnieniem jak na pompce paliwowej. Podobnie, pompując pompką ręczną paliwo spokojnie wylewa się przez rurki do wtrysków. W samochodzie tydzień temu był wymieniany zbiornik paliwa, później auto zapaliło natychmiast i wjechało do garażu(pewnie na paliwie z filtrów). Dzisiaj pełne odpowietrzenie nic nie dało... w czym rzecz? czyżby awaria pompy wtryskowej skoro nie robi odpowiedniego ciśnienia, czy coś ze sterownikami EDC?