Cytuj:
Cytuj:
Czepiacie sie chlopaka, ja jak wsiadlem pierwszy raz na bus mialem lekko ponad 18 lat i nigdy wczesniej nie bylem autem za granica i co? pierwsza trasa Czestochowa - Vigo (SP) cas dojazdy 36h!! jechalem 45:) nadrobilem chyba z 600km, bo na dobra sprawe nie umialem sie nawet dobrze poslugiwac nawigacja i zamiast po kodzie, wpisywalem miasto z nazwy:) Ogolnie to byl hardcor, francuskie landowki, portugalka dla mnie wtedy to byla abstrakcja. Ale wszystkiego mozna sie nauczyc jezeli sie chce. Zrobi pare pierwszych tras i albo zrezygnuje po pierwszej albo go to wciagnie. pozdrawiam!
I właśnie dlatego nie powinno się jechać w takim wieku tak daleko bo dla ciebie to abstrakcja a jakbyś poćwiczył i np w wieku 21 lat wsiadł w busa to byś bez problemu trafił. Dla ciebie to jest abstrakcja jak jechałeś za granice a dla mnie chleb powszedni. Pozdrawiam
Idąc Twoim tokiem mylenia uwazasz ze odpowiedni wiek do wyjazdow buem z granice to 21? i wtedy sie wszedzie trafia bez problemu? A gdzie niby mialem cwiczyc jazde po Francji, Nemczech, Hiszpani na symulatorze!? Ogrnij sie człowieku i czytaj ze zrozumieniem, pierwszy wyjazd byl dla mnie abstrakcja bo to nowosc!! Rozumiem, ze Ty jestes z tych co to cala europe zjezdzili z tata tirem wsiedli w busa i wsystko znaja i wszedzie byli a nawigacja im nie potrzebna bo jezdza po znakach
Najlepiej sie odrazu zucic na gleboka wode, tylko do tego trzeba miec jaja. Mowisz, ze dla Ciebie to chleb powszedni, wyobraz sobie e dla mnie tez tylko ze kazdy od czegos musi zaczac jedni wola z tatusiem na prawym fotelu a inni jada w pierwsza trase sami
bez odbioru!