Kontrollbuch do 3,5 T

Dlaczego musi/nie musi?
Jeśli kolega ma PJ wydane na terenie Szkocji i Szkocja, jako kraj, nie wymaga tego wpisu, to niby co mogłaby zrobić ITD? ITD może koledze naskoczyć na fujarę, bo jeśli nie złapał on przepisów regionalnych/miejscowych, czyli nie jechał przeładowany, ani z za dużą prędkością, czy choćby nawet bez świateł, to mogą mu nagwizdać i nie mogą go pociągnąć do odpowiedzialności za przepisy na szczeblu rządowym, które są sprzeczne między dwoma krajami (kraj kontroli vs. kraj rejestracji firmy i zatrudnienia pracownika).

Przynajmniej tak mi się wydaje. Wydaje mi się na podstawie Konwencji Wiedeńskiej i konstytucji chyba każdego kraju, że inne kraje nie mają prawa ingerować w przepisy wewnętrzne tegoż.

Cytuj:

Dlaczego musi/nie musi?
Jeśli kolega ma PJ wydane na terenie Szkocji i Szkocja, jako kraj, nie wymaga tego wpisu, to niby co mogłaby zrobić ITD? ITD może koledze naskoczyć na fujarę, bo jeśli nie złapał on przepisów regionalnych/miejscowych, czyli nie jechał przeładowany, ani z za dużą prędkością, czy choćby nawet bez świateł, to mogą mu nagwizdać i nie mogą go pociągnąć do odpowiedzialności za przepisy na szczeblu rządowym, które są sprzeczne między dwoma krajami (kraj kontroli vs. kraj rejestracji firmy i zatrudnienia pracownika).

Przynajmniej tak mi się wydaje. Wydaje mi się na podstawie Konwencji Wiedeńskiej i konstytucji chyba każdego kraju, że inne kraje nie mają prawa ingerować w przepisy wewnętrzne tegoż.

W sumie tak własnie jest. CPC muszę zrobić do września 2014. A do tego czasu żadnego kodu mieć nie muszę. Więc nawet jeśli gołe prawko by mi nie wystarczyło aby znaleźć pracę w Polsce, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mnie zatrudnił Szkot. A jak mnie Szkot zatrudni zgodnie ze Szkockim prawem to nic ITD do tego, że w PL do znalezienia pracy potrzowałbym jakichś dodatkowych dokumentów.

Wybaczcie za odkop, ale po co zakładać nowy temat.. mianowicie Pytam Busiarzy jak teraz sprawa wygląda z tą zafajdaną książka?? Zmieniło się coś? Od roku nie siedzę w temacie robię kategorie C ale do końca roku siadam na busa i wyjazdy na (niestety) Niemcy.. Co do mandatu nie udało się odwołać, ciągle przychodzą wezwania, ale na kwotę 125 euro nie 150 razem z groźbą sądu i aresztowania podczas wjazdu na teren Niemiec... i teraz pytanie numer 2 czy ja mogę mieć problemy przez Mandat Taty, nazwisko to samo to podczas kontroli pewno im coś tam w rejestrze wyskoczy Pozdrawiam

Mandaty jak dawali tak dają.

Hmm czyli po staremu.. no dobra a teraz pytanko jak sie ladujesz/rozladowywujesz to kreske zaznaczasz na młoteczkach czy dajesz ławke??:)

A jak się rozładowujesz to śpisz, czy pracujesz?

Bo jeśli pracujesz, zasuwasz z paleciakiem albo zdejmujesz szmaty to młoteczki, a jesli masz ludzi od tego a sam śpisz sobie smacznie, to ławeczka

Ja zaznaczam głównie jazdę i pauzy, a inną pracę czyli młoteczki daję maksymalnie na 15 minut ot tak, żeby się Niemiec nie przysapał. Wiadomo, że czasem załadunek trwa dłużej więc szkoda mi godziny, bo nigdy nie wiadomo co przyniesie popołudnie. Tym bardziej, że latam praktycznie same Niemcy czasem coś innego.

Cytuj:

A jak się rozładowujesz to śpisz, czy pracujesz?

Bo jeśli pracujesz, zasuwasz z paleciakiem albo zdejmujesz szmaty to młoteczki, a jesli masz ludzi od tego a sam śpisz sobie smacznie, to ławeczka

A czy ja spytałem o Łóżko czy o ławeczke czyli że przerwa?? Pytam was bo mój tata zawsze dawał ławeczke i jakoś nikt do tego problemu nie miał

Cytuj:

Cytuj:

A jak się rozładowujesz to śpisz, czy pracujesz?

Bo jeśli pracujesz, zasuwasz z paleciakiem albo zdejmujesz szmaty to młoteczki, a jesli masz ludzi od tego a sam śpisz sobie smacznie, to ławeczka

A czy ja spytałem o Łóżko czy o ławeczke czyli że przerwa?? Pytam was bo mój tata zawsze dawał ławeczke i jakoś nikt do tego problemu nie miał

To są jakieś dwa osobne tryby na tachografie na małe przerwy (kiedy się siedzi na ławeczce) i na duże (kiedy się śpi w łóżeczku)?

No chyba, że przekreślony kwadrat to jest dla Ciebie ławeczka...

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

A jak się rozładowujesz to śpisz, czy pracujesz?

Bo jeśli pracujesz, zasuwasz z paleciakiem albo zdejmujesz szmaty to młoteczki, a jesli masz ludzi od tego a sam śpisz sobie smacznie, to ławeczka

A czy ja spytałem o Łóżko czy o ławeczke czyli że przerwa?? Pytam was bo mój tata zawsze dawał ławeczke i jakoś nikt do tego problemu nie miał

To są jakieś dwa osobne tryby na tachografie na małe przerwy (kiedy się siedzi na ławeczce) i na duże (kiedy się śpi w łóżeczku)?

No chyba, że przekreślony kwadrat to jest dla Ciebie ławeczka...

a czy ja pytam o tachograf? ogarnij się orys:D

O, to dla mnie coś nowego. Ja kontrolbucha dostaję od pracodawcy, i u mnie są tylko takie oznaczenia jak na tachografie. Nikt nigdy z tym nie miał problemu...

a tu macie zdjęcie z polskim tłumaczeniem. W tej firmie jak zamówisz to w środku jest wzór jak należy wypełniać.
Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.druczki.eu

http://gitd.gov.pl/content/przepisy-dot ... lnej-mas-0 tutaj macie czarno na bialy co i jak

Witam. Panowie miałbym taką prośbę, czy mogli byście wstawić przykładowe zdjęcie wypełnionego kontrollbuch'a? Był bym bardzo wdzięczny, z góry dziękuję i pozdrawiam.

Ardel filozofii dużej to tam nie ma, rysujesz tylko kreskę przy symbolu danej aktywności i tyle.
Są w sieci wersje po Niemiecku i po Polsku, więc jak czegoś nie wiesz jest łatwiej.

to jak chłopaki piszecie te 28 dni wstecz?

Nie, byle do granicy i kosz

U mnie przeważnie wygląda to tak

"Start: Venlo..."



Czasem jak mam humor dobry, a jadę niedaleko to szaleję i wpisuję od Callais, jakby im przyszło do głowy na tunelu sprawdzić kiedy z Wysp zjechałem, bo podobno tak robią (ale pewnie to urban legend jest).

moze jeszcze ktos z kolegów sie wypowie czy fakycznie maja to rozpisane na 28 dni?

Różni ludzi różnie robią i różnie podchodzą do tego Niemcy.
Przy moich kontrolach nie było problemu do pewnego czasu, że nie mam 28 "tarczek".
Raz tylko coś tam Niemiec gadał, ale miał angielski na poziomie zerówki więc nie "pogadalim" za bardzo.

Przez większośc czasu rozpisywałem wszystko od wyjazdu z Polski, ale u mnie jazda w 90% odbywała się po Niemczech więc wypad na dwa dni do Francji bądź na Benelux tez rozpisywałem w kartkach. Częśc chłopaków jadąc do kraju innego niż Niemcy rysuje pauzę i piszę, że byli tam i tam, bez kilometrów, jedynie daty.
Wszystko z rozsądkiem i nie powinno byc problemów.