Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 paź 2007, 18:13
Posty: 221
GG: 0
Samochód: Skoda Fabia 1.4 16v
Lokalizacja: Olsztyn/ NO

Gdzieś obiło mi się o uszy że jakaś firma z Polski była w Mongolii prawdopodobnie zajmująca się transportem zwierząt zna ktoś może firme???


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Firma MIROTRANS :wink:

* Rosja (Syberia, Kaukaz, Nowosybirsk, Irkutsk, Cita, Władywostok)
* Azja (Kazachstan, Kirgistan, Uzbekistan, Afganistan, Turkmenistan, Mongolia, Chiny)
* Europa Południowa (Albania, Macedonia, Turcja, Grecja, Cypr)
* Bliski Wschód (Iran, Irak, Jordania, Syria, Liban, Izrael)
* Afryka (Maroko)

http://mirotrans.home.pl/index.html

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Ciekawy jestem ile kierunków z tej całej listy są w stanie na dzień dzisiejszy wykonać :wink:
Irak?


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 wrz 2011, 2:21
Posty: 64
GG: 0

Cytuj:
Ciekawy jestem ile kierunków z tej całej listy są w stanie na dzień dzisiejszy wykonać :wink:
Irak?
Czemu nie ?
Kilka tygodni temu Polska firma, potentat europejski w dziedzinie odzieży używanej podpisał roczny kontrakt z Irakijczykami o wartosci 4mln dolarów na dostawę ciucha więc ktoś to musi dostarczyć.
A co do firm to hm... Ag Trans Wyszków daleka Rosja, Turcja.
Rolex Przasnysz daleka Rosja
Edward Gilert gdzieś pod Gołyminem robią Kazachstany za grosze ( 900 euro dla kierowcy) i Turcję.
Stanwex
No i dawna legenda Peakes jeszcze w 2006 na Armenię smigali, dziś już nie wypuszczają się poza kraj.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2011, 15:45
Posty: 171
GG: 112
Samochód: Duzy?
Lokalizacja: Olsztyn czy jakoś tak

Cytuj:
No i dawna legenda Peakes jeszcze w 2006 na Armenię smigali, dziś już nie wypuszczają się poza kraj.
Co Ty pier*dolisz...Pekaes śmiga po Zachodzie a nie po kraju.
Kadar z Lidzbarka Warmińskiego śmiga do Turcji.Przeważnie w tą i spowrotem robiło się około 8tyś km


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 wrz 2011, 2:21
Posty: 64
GG: 0

Cytuj:
Cytuj:
No i dawna legenda Peakes jeszcze w 2006 na Armenię smigali, dziś już nie wypuszczają się poza kraj.
Co Ty pier*dolisz...Pekaes śmiga po Zachodzie a nie po kraju.
Kadar z Lidzbarka Warmińskiego śmiga do Turcji.Przeważnie w tą i spowrotem robiło się około 8tyś km
To na pewno nie oddział w Błoniu.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2011, 15:45
Posty: 171
GG: 112
Samochód: Duzy?
Lokalizacja: Olsztyn czy jakoś tak

Dwóch znajomych jeżdzi właśnie w Błoniu i jeżdzą najczęściej do Anglii.Rosję też obsługują ale jest wyznaczonych parę samochodów.
Więc nie wiem skąd masz te informacje,że PEKAES śmiga tylko po kraju.Ktoś jednym słowem zrobił Cię w Ch*ja :wink:


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 wrz 2011, 2:21
Posty: 64
GG: 0

Mój ojciec do niedawna w Pekaesie pracował.
A był okres kiedy nawet Pekaes dla tesco po kraju woził dwoma autami.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2011, 15:45
Posty: 171
GG: 112
Samochód: Duzy?
Lokalizacja: Olsztyn czy jakoś tak

Możliwe nie mówię,że nie i mogli jeżdzić pod Tesco ale szczerze to w to wątpie.
Ale,żeby nie było koleżko,że Ci nie wierzę po prostu mam mieszane uczucia co do tego co mówisz.
I wierze mi,że nie jeżdzą tylko po kraju.
Pozdrawiam :wink:


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 wrz 2011, 2:21
Posty: 64
GG: 0

No dobrze, obecnie mogą jeżdzić.
Btw. w wakacje zeszłego roku była sytuacja j/w pisałem.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 mar 2011, 15:14
Posty: 34
Samochód: ADR

Cytuj:
Firma MIROTRANS :wink:
* Azja (Kazachstan, Kirgistan, Uzbekistan, Afganistan, Turkmenistan, Mongolia, Chiny)
http://mirotrans.home.pl/index.html
W to to nie mogę uwierzyć - do Chin na kołach, przecież to przeczy logice, opłacalności, rozsądkowi. Chyba że mówimy o 24 tonach złota, ale te ze względów bezpieczeństwa lepiej i może nawet taniej byłoby wysłać na 3 - 4 razy transportem lotniczym. Od początku przygody z transportem marzyły mi się Chiny, ale bez przesady - rzeczywistość sprowadzała to do abstrakcyjnej zachcianki.
Jednorazowo w taką trasę pojechałbym za koszt wyżywienia i 'przeżycia', byłaby podróż życia... No może jeszcze bliższe spełnienia koło podbiegunowe zaliczyć, i geograficznie człowiek spełniony ;)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3324
Lokalizacja: eu

W Listopadzie jedno auto z Wład-Transu robiło przerzut na Wyspy Kanaryjskie


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

Cytuj:
No i dawna legenda Peakes jeszcze w 2006 na Armenię smigali, dziś już nie wypuszczają się poza kraj.
:lol: :lol: :lol:
Cytuj:
Mój ojciec do niedawna w Pekaesie pracował.
A był okres kiedy nawet Pekaes dla tesco po kraju woził dwoma autami.
Ty,a może on po prostu autobusem kasjerów dowoził do pracy :?:
Cytuj:
Co Ty pier*dolisz...Ktoś jednym słowem zrobił Cię w Ch*ja
Pewnie na pewno :U

_________________
[A][BE][CE][DE]


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 mar 2007, 18:13
Posty: 554
GG: 1960440
Samochód: Citroen C5 tourer
Lokalizacja: Krotoszyn

Cytuj:
W to to nie mogę uwierzyć - do Chin na kołach, przecież to przeczy logice
Ostatnio zacząłem się trochę interesować tematem, bo padł pomysł aby pojechać do Chin na kołach osobówką. Mój entuzjazm został bardzo szybciutko zgaszony - nie jest możliwe wjechanie do Chińskiej Republiki Ludowej samochodem nie zarejestrowanym w Chinach.

_________________
Heavy metal and heavy transport


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 sty 2011, 13:08
Posty: 61
GG: 0

Cały problem z Chinami jest też taki że te państwo nie obowiązuje karnet TIR. Kiedyś oglądałam program dokumentalny nt. najdłuższych dopływów rzek. Reporterzy kręcili się po zachodnich rubieżach państwa środka. Akurat koło granicy kirgisko - chińskiej. Wspomnieli tylko że ciężarówki które przekraczały tą granice z Kirgistanu wykorzystują taki myk iż właściciele tych firm muszą być częścią mniejszości zamieszkującej Chiny, np. Ujgurzy. Te wybrane firmy mogą (mogły) poruszać się tylko do kilku km poza granicą. I docierać jedynie do lokalnych kolejowych baz przeładunkowych.
Drugi problem to chińskie okręgi autonomiczne. Które skutecznie blokują wolny przepływ ludności. Towary poruszają się przede wszystkim koleją. Która w Chinach, tak jak u nas w PRL'u, ma pierszeństwo.
Chiny nie podpisały konwencji która reguluje ruch drogowy. Więc ich znaki jak i prawo drogowe jest inne.

PS. Od br DB otworzyło połączenie kolejowe dla towarów do zachodnich regionów Chin.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 mar 2006, 19:51
Posty: 11
Lokalizacja: Małopolska

Cytuj:
Ciekawy jestem ile kierunków z tej całej listy są w stanie na dzień dzisiejszy wykonać :wink:
Irak?
Mogę przytoczyć taki przykład - do 2010 roku pracowałem w firmie sprzedającej ciężarówki i przez dłuższy okres czasu klientami dominującymi byli cudzoziemcy - Irakijczycy, Turkowie itp.

Przez blisko 2 lata eksportowali oni zakupione od naszej (mojej byłej) firmy naczepy burtowe ładowane po 3 na jedną (tzw. kanapka) ciągnięte przez zakupione ciągniki (Man F90, F2000, Mercedes Actros) do Iraku i Afganistanu.
Transport odbywał się następująco - w Polsce na zestawy siadali polscy kierowcy hardkorowcy i przez Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię jechali do tureckiej granicy. Tam sprzęt odbierali tureccy szoferzy i jechali z tym dalej.
Nie wiem ile im to zajmowało - zestawy bądź co bądź załadowane na full, ciągniki już trochę zmęczone życiem - aczkolwiek kierowcy wyjeżdżający np. w poniedziałek wieczorem załadowani pojawiali się nieraz w sobotę, aby sprawdzić i przygotować zestawy na następny tydzień.
Nie była to konkretna firma - prywatny handlarz i kilku zapaleńców - stawka za kurs ok. 2500 zł, w dobrym miesiącu 3 kursy.

Ponadto zdarzyło się kilka perełek jak np. wysyłka 3 ciągników z naczepami chłodniami do Iraku.
Zestawami jechali jedni z w/w polskich kierowców wraz z handlarzem cudzoziemcem, który robił za pilota w Turcji. Ich pobyt w Iraku trwał kilka godzin - odprawa i przekazanie pojazdów z strefie przygranicznej i powrót osobówką. Naczepy jechały na pusto, ciągniki były w miarę młode (Many TGA), jazda do oporu - wyjazd z okolic Tarnowa w poniedziałek późnym wieczorem dojazd do Iraku w piątek popołudniu, około wtorku kierowcy byli z powrotem.

Oprócz tego zdarzali się tureccy kierowcy jadący prosto od Nas do Iraku i wiele innych nacji.
Z tego co pamiętam najdalej wysłanym pojazdem za mojej kadencji było Renault Major 340 z jednej z krakowskich firm które wyeksportowano do Sierra Leone (widziałem papiery celne) - eksport do Afryki odbywał się przez Niemcy, skąd statkiem w 3 tygodnie auta dopływały na Czarny Ląd.

Może trochę offtop - bo to nie do końca transport, ale takie rzeczy też się działy w latach 2009-2010 w Małopolsce.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Cytuj:
W to to nie mogę uwierzyć - do Chin na kołach, przecież to przeczy logice
Ostatnio zacząłem się trochę interesować tematem, bo padł pomysł aby pojechać do Chin na kołach osobówką. Mój entuzjazm został bardzo szybciutko zgaszony - nie jest możliwe wjechanie do Chińskiej Republiki Ludowej samochodem nie zarejestrowanym w Chinach.
jest możliwe. ekspedycje 4x4 i kampermaniacy jeżdżą tam - http://www.camperteam.pl/forum/viewtopi ... 62&start=0

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 wrz 2011, 5:04
Posty: 463
GG: 1
Samochód: Daihatsu Sirion
Lokalizacja: Glasgow

Cytuj:
wydaje mi się, że najdalej jeździ firma X z miejscowości YYYYY, ponieważ gdy zapytałem kierowcy Stara 200 gdzie jedzie otrzymałem odpowiedź: "w piz..u!".

wydaje mi się, że to jest najdalej.
Niestety, muszę Cię rozczarować.

NIedawno spotkałem jednego Polaka w supermarkecie, kłócił się o jakąś reklamację i w końcu powiedział "a idę w piz**" i poszedł do domu.

Wynika z tego, że "w piz**" to jest w Glasgow w dzielnicy Cessnock :)

_________________
Tak lubię: http://youtu.be/R15gD35BsiA

http://www.gazetae.com


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sty 2012, 18:47
Posty: 354
GG: 10157934
Samochód: Fiat Ducato / DAF XF
Lokalizacja: Kobylin [PKR]

Wracając do transportu zwierząt, to firma KONRAD zajmująca się handlem żywych zwierząt wozi do bydło z zachodu do Kazachstanu. W rozmowie z kierowcami do wiedziałem się m.in temperatura tam panująca około -50 stopni Celsjusza, jazda tylko w dzień, gdyż drogi w nocy są zamknięte, bydło wypuszczają luzem na step, do paliwa dolewają tamtejsze dodatki przeciw zamarzaniu, odległość to około 6500 km. Oczywiście inne auta tam nie jeżdżą niż Scania i Volvo, sporadycznie Daf, choć rzadko. Ode mnie to tyle. Pozdr!


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 maja 2012, 20:17
Posty: 25
Samochód: Civic

Bydło luzem na step?? Stary kto by to potem zapędził na ciężarówkę??


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: