Pójdzie zimą pod spedycje, zobaczy jak to jest, a niech jeszcze nie daj Boże spedycja się położy i nie zapłaci (a kasa na paliwo pożyczona od rodzinki) i co wtedy? Naturalna selekcja i powrót do korzeni...
Jeżeli to by miało być auto na "parę tras w roku", to zdecydowanie coś takiego (nie mówię że ten, ale np. coś podobnego):
http://otomoto.pl/man-man-19-402-f-skrz ... 97656.html Przy dobrym traktowaniu przeżyje Ciebie i Twoje dzieci. Naprawisz młotkiem, przecinakiem, kawałkiem kamienia, poxipolem, plastikową opaską itp.
Jeśli chcesz, to mogę Ci podać gdzie jest do sprzedania F2000 z przyczepą w podobnych, co wymieniłeś pieniądzach.