jazda bez karty, karta szefa, magnes... Najmniejsze zło

Co do tematu to lepiej nie pokazać przeciągniętej tarczki i dostać 100 zł, ale ta opcja tylko jak złapią w ciągu 28 dni.

A powiedzcie czy jak sie jeździ bez tarczki i sie zrobi powyżej 1 km to gdy włożę tarczkę to narysuje mi jazdę? Bo coś takiego słyszałem na cb od starszego drajwera(po głosie można było rozpoznać ze starszy)

Cytuj:

Co do tematu to lepiej nie pokazać przeciągniętej tarczki i dostać 100 zł, ale ta opcja tylko jak złapią w ciągu 28 dni.

A powiedzcie czy jak sie jeździ bez tarczki i sie zrobi powyżej 1 km to gdy włożę tarczkę to narysuje mi jazdę? Bo coś takiego słyszałem na cb od starszego drajwera(po głosie można było rozpoznać ze starszy)

1.jak sobie wyobrażasz nie pokazanie przecigniętej tarczki - oświeć mnie.
2 w zamian ja cię oświecę że tachograf analogowy (na tarczki) nie ma czegoś takiego jak pamięć wsteczna zresztą cyfrowy (na kartę) też czegoś takiego nie posiada - za to zarówno w jednym typie jak i w drugim są możliwości sprawdzenia ile kilometrów czy metrów wynosi różnica między zapisem który był ostatnio zarejestrowany na twojej tarczce lub karcie.

Cytuj:

czyli ewentualne odjazdy i podjazdy pod magazyn na placu bez mojej karty mogę mieć gdzieś, jeśli na mojej karcie przekroczeń czasu nie będzie?

wśród inspektorów jest coraz mniej bezmyślnych urzędników - też myślą i sprawdzają inne dokumenty.

No po prostu mówisz że zgubiłeś i za każda nie pokazaną tarczkę masz 100 zł.

Dzieki za info w sprawie tacho.

Cytuj:

No po prostu mówisz że zgubiłeś i za każda nie pokazaną tarczkę masz 100 zł. (chyba!!!)

Dzieki za info w sprawie tacho.

Cytuj:

No po prostu mówisz że zgubiłeś i za każda nie pokazaną tarczkę masz 100 zł.

Dzieki za info w sprawie tacho.

no chyba nie do końca jest za brak 100 zł bo:

13.2. Nierejestrowanie za pomocą urządzenia rejestrującego lub cyfrowego urządzenia rejestrującego na wykresówce lub karcie kierowcy wskazań urządzenia w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi - 2000 zł

Na nieokazanie tarczki jest oddzielny paragraf, a ten tyczy się raczej wyłącznika, tudzież innej manipulacji.

Skoro już temat został odkopany, to co robicie, gdy przekroczycie 15 h, albo czy przeciwdziałacie temu wcześniej...
Wydaje mi się, że wydruki niespecjalnie mają tutaj zastosowanie.

Tak swoją drogą, to mimo wszystko obawy przed kontrolami są przesadzone. Mając łeb na karku i CB trudno się wpakować w otwarte ramiona "aktywnego inspektora".

Ostatnio jechałem na zakazie, a że z reguły jeżdżę z ładunkiem, gdzie w liście przewozowym jest odpowiednia adnotacja i nie zwracam uwagi na zakazy, to tutaj zapomniałem o tym. Procedura jest taka, że powinienem sobie w sieci K. zażyczyć jednorazowo takiego imiennego "pozwolenia". No i stały inspektorki, potężne narzędzie CB mówi, że "aktywne", na horyzoncie widać, że to prawda, to zjechałem na ślimaka, chwile później nawrotka i już mieli dwóch klientów:)

Także nie jest tak źle, co jednak nadal nie zmieni mojego postanowienia, że magnesu nie założę i nawet nie chcę wiedzieć, gdzie go w aucie szukać. Odpowiadając na pytanie w temacie - preferuję jawne nagięcie z włożoną kartą.

możesz wskazać ten paragraf bo nie znalazłem ( na wyłączniki itp sprzęty jest inny punkt).

na stronie http://www.gitd.gov.pl/content/naruszenia-i-kary

jest taryfikator naruszeń i załacznik do tego taryfikatora w punkcie 13 opisuje wszystkie naruszenia związane z urzadzeniami rejestrującymi oraz z kartami i tarczkami.

poczytaj.


co robię jak mam przekroczyć?

robię pauzę, wyśpię się, piwo wypiję, zjem w spokoju obiad poczytam prasę z tygodnia.

Chodzi mi o to, że ta kara

Cytuj:

13.2. Nierejestrowanie za pomocą urządzenia rejestrującego lub cyfrowego urządzenia rejestrującego na wykresówce lub karcie kierowcy wskazań urządzenia w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi - 2000 zł

dotyczy raczej

Cytuj:

Na nieokazanie tarczki jest oddzielny paragraf, a ten tyczy się raczej wyłącznika, tudzież innej manipulacji.

Dałeś zły link, pełny taryfikator naruszeń jest na dole w załączniku, czyli
http://www.gitd.gov.pl/sites/default/fi ... ruszen.pdf

I jeśli chodzi o nieokazanie wykresówki,to:

Cytuj:

Nieokazanie podczas kontroli w przedsiębiorstwie wykresówki, danych z karty
kierowcy, z tachografu cyfrowego lub dokumentu potwierdzającego fakt
nieprowadzenia pojazdu - za każdy dzień

Przy czym jak widac nie jest to 100, a 500, może wzrosło.

na dole strony z linku jest odnośnik do wykazu.


""Nieokazanie podczas kontroli w przedsiębiorstwie wykresówki, danych z karty
kierowcy, z tachografu cyfrowego lub dokumentu potwierdzającego fakt
nieprowadzenia pojazdu - za każdy dzień""

zgadza się ale dotyczy to kontroli w przedsiębiorstwie, a nie kontroli na drodze to są różne dwa rodzaje kontroli.

Racja nie doczytałem, być może organy kontrolne stosują tutaj ten punkt

Cytuj:

Okazanie podczas kontroli wykresówki lub karty kierowcy, które nie zawierają
wprowadzonych ręcznie bądź automatycznie wszystkich wymaganych danych
dotyczących okresów aktywności kierowcy - za każdy dzień 100

lub ostatecznie ten

Cytuj:

Okazanie podczas kontroli wykresówki brudnej lub uszkodzonej w stopniu
uniemożliwiającym odczytanie danych
200

Cytuj:

Racja nie doczytałem, być może organy kontrolne stosują tutaj ten punkt

Cytuj:

Okazanie podczas kontroli wykresówki lub karty kierowcy, które nie zawierają
wprowadzonych ręcznie bądź automatycznie wszystkich wymaganych danych
dotyczących okresów aktywności kierowcy - za każdy dzień 100

lub ostatecznie ten

Cytuj:

Okazanie podczas kontroli wykresówki brudnej lub uszkodzonej w stopniu
uniemożliwiającym odczytanie danych
200

no chyba nie nasza rozmowa dotyczy NIE OKAZANIA wykresówki na drodze zgodnie z tym co napisał:

Cytuj:

Co do tematu to lepiej nie pokazać przeciągniętej tarczki i dostać 100 zł, ale ta opcja tylko jak złapią w ciągu 28 dni.

Cytuj:

No po prostu mówisz że zgubiłeś i za każda nie pokazaną tarczkę masz 100 zł.

Jazda bez karty po uprzednim wpisaniu funkcji START OUT . Jeśli w trakcie takiej jazdy zostaniemy zatrzymani do kontroli to raczej żadne tłumaczenie nas nie uratuje. Skończy się na grzywnie.
Czy wie ktoś ile to kosztuje w Niemczech?

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

2. Francja - czas jazdy się kończy - wpadam na jeden parking - brak miejsca, drugi parking -to samo na trzecim - udało się. Niestety zaraz po zaparkowaniu pukanie do drzwi i kontrola - na budziku 4:33 jazdy wyrysowane. Niestety - tłumaczenia, że pomiędzy parkingami nie było miejsca aby zrobić wydruk i opis, że na wcześniejszych dwóch parkingach nie było miejsca - (wiedzieli bo jechali za mną). Kara 50E za każdą minutę - czyli w sumie 150 nie moje. Najlepsze było pouczenie - gdybyś zrobił pauzę po 3h jazdy nie miałbyś problemów ze znalezieniem parkingu

To słuzby mogą na parkingu zrobić kontrolę jak już stoimy?

W sumie mozna powiedziec mój czas pracy sie skonczył wiec prosze poczekac az bede w pracy, bo przeciez kontrola to nie odpoczynek tylko zawsze cos trzeba zrobic, pokazac ale czy to w praktyce działa to nie wiem

osobiście byłem świadkiem jak w niedziele na parkingu we Francji (obok mnie stało auto z Polski) i żandarmeria kazała wyjechać z rajki bo oni prowadzą tu czynności i im przeszkadza i nawet nie było mowy o podbiciu wydruku z tachografu-jedynie co to parafkę postawił (chyba u nich jest tylko podpis a nie ma pieczątek) ,tylko weź potem pokaż to Niemcowi ???i wytłumacz że to żandarmeria .......

Chodzą pogłoski że we Francji wlepiają mandaty za wymianę żarówki czy mycie wozu na pauzie.
Ja kiedyś na Mornasie (A7 w stronę Lyonu) podczas "weekendowki"(24h) rozpiąłem 2 boki i dach żeby poprawić pasy na ładunku a oni sobie jeździli dookoła i żadnej reakcji.
Ale zawsze powtarzam, że w tym fachu to trochę szczęścia jednak trzeba mieć

Cytuj:

Chodzą pogłoski że we Francji wlepiają mandaty za wymianę żarówki czy mycie wozu na pauzie.
Ja kiedyś na Mornasie (A7 w stronę Lyonu) podczas "weekendowki"(24h) rozpiąłem 2 boki i dach żeby poprawić pasy na ładunku a oni sobie jeździli dookoła i żadnej reakcji.
Ale zawsze powtarzam, że w tym fachu to trochę szczęścia jednak trzeba mieć

a to zależy na kogo trafisz,spotkałem się ze wszystkimi reakcjami od obojętności po wbicie młotków na tacho aż po kare za fałszowanie zapisu tachografu (za prace na pauzie )

Cytuj:

Jazda bez karty po uprzednim wpisaniu funkcji START OUT . Jeśli w trakcie takiej jazdy zostaniemy zatrzymani do kontroli to raczej żadne tłumaczenie nas nie uratuje. Skończy się na grzywnie.
Czy wie ktoś ile to kosztuje w Niemczech?

Po sczytaniu tacho przy kontroli jeśli była jazda bez karty kara wynosi:
Niemcy 500E/dzień
Czechy od 1000E
Austria od 1500E

Cytuj:

Cytuj:

Jazda bez karty po uprzednim wpisaniu funkcji START OUT . Jeśli w trakcie takiej jazdy zostaniemy zatrzymani do kontroli to raczej żadne tłumaczenie nas nie uratuje. Skończy się na grzywnie.
Czy wie ktoś ile to kosztuje w Niemczech?

Po sczytaniu tacho przy kontroli jeśli była jazda bez karty kara wynosi:
Niemcy 500E/dzień
Czechy od 1000E
Austria od 1500E

a dla kogo ta kara??bo jako kierowca nie odpowiadam za firmowe auto i to co się z nim działo

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Jazda bez karty po uprzednim wpisaniu funkcji START OUT . Jeśli w trakcie takiej jazdy zostaniemy zatrzymani do kontroli to raczej żadne tłumaczenie nas nie uratuje. Skończy się na grzywnie.
Czy wie ktoś ile to kosztuje w Niemczech?

Po sczytaniu tacho przy kontroli jeśli była jazda bez karty kara wynosi:
Niemcy 500E/dzień
Czechy od 1000E
Austria od 1500E

a dla kogo ta kara??bo jako kierowca nie odpowiadam za firmowe auto i to co się z nim działo

Oczywiście na firmę. Kiero nie odpowiada za pojazd w czasie wolnym.

W pewnej firmie dyspozytorzy tak układają robotę,że ciężko nie naginać czasu jazdy lub pracy.Część kiero sami przyczyniają się do tego chętnie jeżdżąc na kamyczku lub bez karty.Ta druga część uczciwych i odpowiedzialnych jest niejako zastraszana tzn tak poukładane dostawy,że nie jesteś w stanie na weekend dotrzeć do domu legalnie.....zalozony system 2tyg trasa 2 dni w domu,lecz jeśli nie pojedziesz po myśli dyspo możesz w kabinie spędzić cały miesiąc bądź lepiej.
Powiecie zmienić firmę....po wielu firmach naprawdę wielu,ta to najmniejsze zło.....Ta która była naprawdę w 100% uczciwa względem prawa jak i wypłat upadła jakieś 5 lat temu

Cytuj:

Powiecie zmienić firmę....po wielu firmach naprawdę wielu,ta to najmniejsze zło....

Ty pracowałeś gdzieś, i nie było ci za ciężko.

To nie życie jest ciężkie tylko ty jesteś pi**a