Cyfrowy Tachograf

Cytuj:

Przy ponownym wkładaniu karty będzie pytanie o kraj rozpoczęcia.

Tachograf w "moim" DAFie nie pyta o kraj rozpoczęcia przy wkładaniu karty.
Auto z 2013, maszynka bodajże VDO DTCO 2.0. Ale to tak na marginesie...

Cytuj:

Tachograf w "moim" DAFie nie pyta o kraj rozpoczęcia przy wkładaniu karty.
Auto z 2013, maszynka bodajże VDO DTCO 2.0. Ale to tak na marginesie...

Różnie to bywa i szczerze mówiąc, to nie wiem od czego to zależy, ale czasami po wyjęciu karty i odrzuceniu kraju zakończenia i ponownym włożeniu karty tachograf pyta i tak o kraj rozpoczęcia, a w niektórych nie pyta, ponieważ kraj zakończenia przy wyjmowaniu został odrzucony więc wydaje mi się, że tachograf uznaje, że jesteś w cyklu pracy i nie potrzebuje pytać ponownie o kraj rozpoczęcia.

Cytuj:

więc wydaje mi się, że tachograf uznaje, że jesteś w cyklu pracy i nie potrzebuje pytać ponownie o kraj rozpoczęcia.

Też tak zakładam. Przy wyjmowaniu karty tacho pyta o kraj zakończenia, więc przy wkładaniu pewnie zakłada, że kraj się przez ten czas nie zmienił.

Podczas wyjmowania karty rozumiem ze wciskam "łózko" potem przycisk którym się wyjmuje kartę i robię wpis manulany z krajem zakończenia? I idę na odpoczynek tygodniowy czy coś jeszcze muszę zrobić?

Cytuj:

Podczas wyjmowania karty rozumiem ze wciskam "łózko" potem przycisk którym się wyjmuje kartę i robię wpis manulany z krajem zakończenia? I idę na odpoczynek tygodniowy czy coś jeszcze muszę zrobić?

zabrać kartę ze sobą i zamknąć auto

Cytuj:

Podczas wyjmowania karty rozumiem ze wciskam "łózko" potem przycisk którym się wyjmuje kartę i robię wpis manulany z krajem zakończenia? I idę na odpoczynek tygodniowy czy coś jeszcze muszę zrobić?

Wpis manualny robisz dopiero przy logowaniu karty do tachografu, bo musisz wpisać na karcie co robiłeś kiedy karta była poza tachografem. Wyjmując kartę wcześniej włączasz "łóżeczko" i wyjmujesz kartę. Kiedy tachograf pyta o kraj zakończenia, to ustawiasz odpowiedni i potwierdzasz OK i to wszystko.

Chwilę się tym bawiłem: http://www.fomento.gob.es/transportes/s ... _adsl.html

Czy ktoś widzi jakieś błędy w działaniu? Czy można uznać, że to jest w miarę w porządku opcja to poćwiczenia w aplikacji obsługi tacho?

Bardzo fajna sprawa, tylko weź pod uwagę, że to wszystko pokazane jest na "starszej" wersji tachografu, co nie zmienia faktu, że jest bardzo przydatne.

fajny ten symulator, pojechałem bez karty

Cytuj:

Bardzo fajna sprawa, tylko weź pod uwagę, że to wszystko pokazane jest na "starszej" wersji tachografu, co nie zmienia faktu, że jest bardzo przydatne.

Możesz mniej więcej powiedzieć jakie lata obejmowała ta "starsza" wersja?
Ja mam tacho z końca 2007, ono przestawia się w przypadku przerwania jazdy na młotki. Podobo dało się to zmienić, żeby domyślnie było łóżko gdzieś od połowy 2008, więc nie wiem czy wtedy nie było zmiany softu, w tym interface'u.

Cytuj:

Ja mam tacho z końca 2007, ono przestawia się w przypadku przerwania jazdy na młotki. Podobo dało się to zmienić, żeby domyślnie było łóżko gdzieś od połowy 2008, więc nie wiem czy wtedy nie było zmiany softu, w tym interface'u.

Czytałem instrukcję i może być to dowolnie zmienione, ale skoro pracujesz, to nie możesz mieć przecież samej jazdy i przerwy/odpoczynku. Po wyłączeniu zapłonu tachograf i tak przestawia się na "łóżeczko".

Cytuj:

Czytałem instrukcję i może być to dowolnie zmienione, ale skoro pracujesz, to nie możesz mieć przecież samej jazdy i przerwy/odpoczynku. Po wyłączeniu zapłonu tachograf i tak przestawia się na "łóżeczko".

Nie, po wyłączeniu zapłonu zostają młotki i trzeba przełączać na łóżko. Nie przeszkadza mi, że te młotki są, ale wolę przełączać na nie z łóżka, niż pamiętać żeby nie zrobić "pauzy" na młotkach.

Ja też w moim poprzednim aucie z 2007 roku miałem to samo - wyłączony zapłon wskakują młotki. Teraz wskakuje łóżko. Jednak wolałem poprzednie rozwiązanie.

Do zwolenników automatycznego łóżeczka po wyłączeniu zapłonu - stajecie na bramie się zameldować, i musicie pamiętać żeby po zgaszeniu auta wcisnąć na młotki. Bo przecież pauzy 3 minutowej nie robicie. A gdyby wskakiwała praca, to o pauzie przecież trzeba pamiętać tylko wtedy kiedy faktycznie robimy pauzę. I wtedy to jakoś wygląda.

Aha, i jeszcze co do zakończenia dnia. Po co przed wyjęciem karty radzicie wciskać łóżko? Przecież wyjęcie karty to też praca Bez obaw, jak wyjmiecie kartę na młotkach to nic się nie stanie. Pauza będzie

Mam pytanie, bliźniacze do tego tematu, ale dotyczące VDO.

Po ponownym włożeniu karty do tachografu pojawiają się po kolei następujące komunikaty:
1. Welcome
2. Nazwisko
3. Ostatnie wyjęcie
4. M wpis manualny tak/nie
5. Koniec zmiany tak/nie
6. Kraj zakończenia
7. Start (data i godzina włożenia karty)
8. Kraj rozpoczęcia
9. M akceptacja tak/nie

I pytanie: czy jeśli damy wpis manualny tak, a na pytanie o koniec zmiany damy również tak, nie zmienimy godziny rozpoczęcia pracy i zaakceptujemy ten wpis to czas od poprzedniego wyciągnięcia do ponownego włożenia jest automatycznie zapisywany jako odpoczynek? Pytam, ponieważ przeglądając dane z kart i wydruki, wygląda, że ten czas jest oznaczony jako "?". Wobec tego po co tachograf pyta o wpis manualny, skoro go de facto nie robi?
Ta operacja nie wygląda jak na tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=9QRICCBzSbA a tak jak na tym symulatorze, który wrzuciłem parę postów wyżej. Jak w takim razie postępować?

Zapisuje Ci pytajniki, bo dałeś koniec zmiany "tak" i tą drogą nie robi wpisu. Dajesz koniec zmiany "nie" i w zależności od wersji tachografu, strzałką jedziesz do aktualnej daty i godziny, dajesz ok, wybierasz rodzaj aktywności (łóżko), ok. Jeśli nie zapyta o kraj rozpoczęcia, to musisz go jeszcze samemu wbić po zalogowaniu karty. W nowszych tachografach tylko zatwierdzasz kolejno ok, gdy tacho samo pokaże datę i godzinę wyjęcia, oraz włożenia karty i zatwierdzasz kraj rozpoczęcia.

Czyli powinienem zrobić tak:
- Dać, że to nie koniec zmiany i wpisać łóżko do północy i wtedy zakończyć zmianę, a następnie zacząć nową "dniówkę" o północy i wpisać łóżko do chwili włożenia karty?
- Czy zakończyć zmianę przy wyciąganiu karty, rozpocząć następną w tym samym momencie i łóżko oznaczyć do miejsca ponownego włożenia karty?

Wynik będzie ten sam, kwestia czy ktoś na to zwraca uwagę.
No i przyznam, że w takim układzie wpis manualny staje się co najmniej upierdliwy, skoro trzeba wykonać tyle czynności przy użyciu tego głupkowanego joysticka.

Wpis robisz w momencie włożenia karty za czas, w którym nie było jej w tachografie. Czyli dajmy na to, że zakończyłeś zmianę i wyjąłeś kartę dzisiaj o osiemnastej, wkładasz ją jutro o szóstej i robisz to, co opisałem wcześniej.

Są różnie ustawione tachografy... Np. u mojego ojca w Premiumce zrobili tak, że kładzie karte i wszystko loguje się za niego. Nie wierzyłem w to, póki tego nie zobaczyłem, ale dla ojca, który ma grubo ponad 60 lat i brak analoga z tarczką to jak utrata ręki to duże udogodnienie.
W moim aucie jest tak, że przy "Koniec zmiany" mam date i godzine wyjęcia karty. Więc logiczne, że daję na "tak" i wszystko gra, nie mam żadnych "?".

Ok, dzięki za odpowiedź.
Dzisiaj zrobiłem taką właśnie procedurę i tak uciążliwego ustawiania godziny dawno nie przeżyłem. Wpisanie jednej czynności, paru minut - jeszcze, jeszcze. Ale kilka czynności i jeszcze na przestrzeni kilku dni - katorga.