Kiedyś w tym temacie opisałem miesiąc mojej pracy jako kierowca w firmie transportowej.
Od ponad roku mam swoją ciężarówkę i pracuję na własny rachunek, dla porównania przedstawię Wam jak zmienił się mój profil pracy:
3 marca
Chicago, IL - Asheville, NC /ładunek -materiały reklamowe/ 700 mil
6 marca
Unicoi, TN - Chicago, IL /profile metalowe/ 718 mil
8 marca
Chicago, IL - Memphis, TN /Apple/ 555 mil
9 marca
Byhalia, MS - Olympia, WA /wełna mineralna/ 2419 mil
13 marca
Auburn, WA - Missoula, MT /opakowania kartonowe/ 530 mil
16 marca
Superior, MT - Salt Lake City, UT /podsypka pod drzewa - luzem
/ 669 mil
18 marca
Salt Lake City, UT - Kansas City, KS /kajaki/ 1105 mil
20 marca
Kansas City, KS - Westminster, MA /artykuły ogrodnicze - załadunek w jaskini
/ 1579 mil
23 marca
Newburyport, MA - Pittsburgh, PA /rekwizyty teatralne
/ 1579 mil
24 marca
Hermitage, PA - Dunn, NC /wafle do lodów/ 786 mil
27 marca
Wilson, NC- New York City, NY /meble sklepowe/ 610 mil
30 marca
New York, NY - Oak Creek, WI /ręczniki papierowe/ 952 mile
Podsumowanie:
plusy: przez miesiąc przejechałem 11447 mil, czyli połowę mniej jako kierowca ale 100% legalnie, jeżdziłem tam gdzie chciałem nie gdzie mnie wysłali...
minusy: w domu byłem tylko trzy razy...
i przedarłem zderzak w jaskini