Cytuj:
Jest jedynie zapis o spożywaniu alkoholu na pokładzie autobusu, co z resztą zdarza się bardzo często i nikt z tego problemu nie robi.
A skąd ja mam o tym wiedzieć, skoro nie widzę co się dzieje u góry? To jest Polska: Jak się poskarżysz to jesteś kabel, [wycenzurowano]. Jesteśmy narodem roszczeniowym, każdy czegoś chce od innych, tylko nie od siebie. Zostałeś złapany na ewidentnym przekroczeniu prędkości, to doszukujesz się braku czapki u policjanta, ale nie myślisz, że zagrażałeś innym.
Wierz mi: Nie raz pasażerowie zostali zostawieni gdzieś w Polsce, bo robili dym na pokładzie.
Raz poprosiłem starszą panią o niepalenie w drzwiach, bo ja jestem w pracy i nie życzę sobie wąchać smrodu. Zostałem [wycenzurowano], zwolniony (przez panią...), usłyszałem również że mnie utrzymuje... Wezwała policję. Chyba jednak się przestraszyła, bo poinformowałem ja o 500zł za palenie na przystanku komunikacji publicznej. Uciekła.