Link, Wiązowna

No no kolchoz do. , którego nie można się dostać
Szacun

Cytuj:

No no kolchoz do. , którego nie można się dostać
Szacun [emoji38]

A Ty koleżko który weekend w kabinie?

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Ja zgodnie z umową 1. Następny w domciu.

Cytuj:

Na oddziale w gliwicach podobno wprowadzili nowy system jazdy 2tygodnie/weekend i szukają ludzi z okolic

Chyba w Linku zawsze byl taki system mozliwy...

Inna sprawa ze to wychodzi 4-5 dni w miesiacu w domu, to juz chyba lepiej gdzies jezdzic 3/1

Cytuj:

No no kolchoz do. , którego nie można się dostać
Szacun

w kolchozie chcieli by miec takie warunki.

Cytuj:

Cytuj:

No no kolchoz do. , którego nie można się dostać
Szacun

w kolchozie chcieli by miec takie warunki.

Warunki zapewne bajeczne. Dlatego się co chwilę ogłaszają .

Cytuj:

Cytuj:

No no kolchoz do. , którego nie można się dostać
Szacun

w kolchozie chcieli by miec takie warunki.

Ile w kabince za ile?? Pochwal się, pozazdrościmy!!

Nie będę się powtarzał, słuchajcie koledzy, powiem tak. Jest wolny rynek, jest zapotrzebowanie, kto chce pracować pracuje, komu nie pasują warunki nie pracuje, za 4 ziko na godzinę nie jeżdzę trupem żeby twierdzić że to kołchoz, nikt was nie zmusza żebyście się tutaj wypowiadali, sugeruję pisać na grupie gdzie pracujecie i wychwalać wasze warunki?

Daj spokój Sander, jeszcze się taki nie urodził co by mu w 100% dogodzić

Znajomy kierowca mówił mi dzisiaj, że w pojedynczej w systemie 3/1 wyciągnął 7000 zł, a inny w podwójnej w systemie 3/1 8000 zł więc chyba nie tak źle.

Cytuj:

a inny w podwójnej w systemie 3/1 8000 zł więc chyba nie tak źle.

Tak, tylko zapomniał powiedzieć, że na 2 osoby
Już tak na poważnie, to bardzo łatwo można obliczyć pensję. Podstawa plus dieta za każdy dzień. Nie wiem jak jest teraz, ale wcześniej dupy nie urywało. Do tego jazda na Anglię. Pewna Firma z Gliwic oferuje robotę w kółkach na Anglię 50 groszy z kilometra plus podstawa i chętnych
brak. Jednak tak jak mówicie, każdy robi gdzie mu odpowiada.

dziwisz sie? ja tez nie poszedlbym jezdzic za kkilometrowke albo od frachtu.

Cytuj:

dziwisz sie? ja tez nie poszedlbym jezdzic za kkilometrowke albo od frachtu.

Ja mam z kilometra i mnie odpowiada. Wszystko zależy od poukładanej roboty. Ja nie narzekam. Gdybym miał średnią dietę byłbym w plecy przy wypłacie.

Juz kiedys był temat o tym.
Konkluzja byla taka, ze lepsze 150zl za 13h udawanej pracy, niż 200zl za te same 13h, tylko sumiennej pracy. Oczywiście tak odpowiadało leserom typu Krzysiejxj, czy jak mu tam , nie mowie ze wszystkim.

Jedni patrzą jak tu zarobić, a się nie narobić. Inni robią jak "beduini", za pół darmo i zadowoleni, że mogą pracować.


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Jedni patrzą jak tu zarobić, a się nie narobić. Inni robią jak "beduini", za pół darmo i zadowoleni, że mogą pracować.

Niektórzy swoje nieróbstwo tłumaczą na różne sposoby
Ostatnio znajomy, który ma swoją firmę transportową zatrudnił też takiego lewusa. Umówili się na podstawę plus dniówki. Koleś 45 pauzy kręcił po 2 godziny, a 11 przynajmniej 13 godzin. Oczywiście trzymał się swojej wersji zdarzeń. Bidula nie wiedział tylko, że ma GPSa, który nie kłamie Rozstali się po 2 tygodniach. ...
Uprzedzając fakty nie twierdzę wcale , że wszyscy na dietach działają podobnie.

Dlatego ja jestem zdania, że jeśli godze się na jakieś warunki na rozmowie wstępnej, to wykonuje swoją pracę najlepiej jak umie.
A jesli w praktyce wychodzi, że szef się nieco minął z prawdą i rzeczywistość wyglada inaczej, to nie kombinuje na boku czy żale się na forach, cb, tylko zmieniam pracodawcę.


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Cytuj:

a inny w podwójnej w systemie 3/1 8000 zł więc chyba nie tak źle.

Tak, tylko zapomniał powiedzieć, że na 2 osoby
Już tak na poważnie, to bardzo łatwo można obliczyć pensję. Podstawa plus dieta za każdy dzień. Nie wiem jak jest teraz, ale wcześniej dupy nie urywało. Do tego jazda na Anglię. Pewna Firma z Gliwic oferuje robotę w kółkach na Anglię 50 groszy z kilometra plus podstawa i chętnych
brak. Jednak tak jak mówicie, każdy robi gdzie mu odpowiada.

Co ty za głupoty gadasz? 2250 podstawy plus 55 na podwójnej to nie wychodzi 4 tysiące z 8 na pół z kolegą śmieszku

Cytuj:

Bidula nie wiedział tylko, że ma GPSa, który nie kłamie

Jeżeli nie został o tym poinformowany to takie dane oficjalnie nie mogą być wykorzystane przeciwko niemu

W sądzie nie, ale pracodawca może na tej podstawie rozwiązać umowę.