ZET Transport, Nowy Sącz

Są i systemy 2/1, właśnie pod Amazonem, ale tam przyjmują kierowców z Wrocławia. Niemiecki DHL to system właśnie "4/1" tyle, że jeździsz 4 tygodnie i w piąty zjeżdżasz na bazę. Tak samo sprawa wygląda pod Włoskim DHL-em. Holenderski DHL to 3/1, dojazdy służbówka. Są wyjazdy w kółkach z Jasła na Francję i z powrotem. Jest jazda na skoczka mniej więcej po tydzień do dwóch tygodni, jeździsz autem chłopaków zjeżdżających na pauze właśnie tych działów włoskich i niemieckich. Jest krajówka, ale ta jest obsadzona "zaufaną" ekipa Są i inne roboty o których nawet nikt nie wie, że coś takiego w ogóle jest Oczywiście można jeździć ile dusza zapragnie, spotykałem gości co na 8 tygodni przyjeżdżali. Ostatnio cały czas przyciągają nowe Volva BDF, więc chyba się dogadali z Amazonem, albo będą gdzieś jakieś niemieckie nocne linie chłopaki ćwiczyć Te Scanie to na pewno nie dla ZET-ki tylko kupione do innej firmy co by taniej i szybciej było Już raz takie na bazie były z dosłownym full-em w środku Poszły za chwilę do docelowego właściciela Te tandemy miały obsługiwać wyłącznie "krzesełka", ale coś nie wypaliło

Jak wiesz sporo o firmie, to może wiesz też dlaczego sprzedają praktycznie nowe auta z niewielkimi przebiegami?
Spedycja pod którą jeździmy ma dwa Volva od nich, a teraz wzięli nowe FH z przebiegiem 30tys. km. Po co pozbywać się auta z takim przebiegiem?

Prosta sprawa Pan szef kontraktuje odbiór w roku "x" aut od volvo cena przy dużej ilości super wiec dlaczego nie pogonić sobie kilku po jakimś czasie zarabiając na tym parę groszy.praktyka znana i lubiana (firma córka zetki ITC).

I firma lubiana przez nasze ITD za przywożenie nowych aut z naczepą bez legalizowanego tacho a tym samym kierowcy jadący bez karty w tachografie. Ostatnio dwa zestawy były zatrzymane do kontroli i pech chciał, że to nówki z fabryki...

Macie jakieś świeże niusy o Zetce?

Newsy?
Żadnych chyba.
Kierowców niedobór.
Jazda w kilku opcjach: 3/1 pod niemieckim DHL-em (nie masz swojego auta, dojazd do i z samochodu vanem z bazy w N. Sączu), kilka tygodni pod szwajcarskim Leible (tak to się chyba pisze) - "swoje auto", BDF-y na wrocławskim oddziale Amazona, jazda "na lotniskach" - "swoje" auto, i chyba jeszcze tandemy.

Biorą każdego (nawet bez doświadczenia). Tabor: ciągniki niemalże nowe. Volvo FH 500 Euro6 XL, Scania R450 Euro 6 Topline, naczepy - to już zależy gdzie się jeździ.
Ubiegając pytania - nie, nie pracuję tam, mam jednakże informacje z pierwszej ręki.

Użytkownik a jakie masz info na temat wysokości zarobków? Moze być na pw jeśli tajne

Zadzwonię, dopytam, odpowiem

myślałem, że już wiesz zadzwonić to sam zadzwonię dzięki

Nie, nie wiem co się dokładnie tyczy wysokości zarobków. Ostatnio rozmawiałem z kumplem, nawet mówił mi, ile mają dniówki "za miedzą", ale nie zakodowałem. Tak samo, jak wysokości podstawy.

A i jeszcze jedna ważna rzecz: W autach "z systemami" jazda z włączonymi. Bo ponoć mniej pali. Mam inne zdanie w tym temacie.