Ciągnik siodłowy - oś pchana czy wleczona?

Pany kiedyś gdzieś na forum był link do filmu na YT gdzie było porównanie dwóch ciągników trzy osiowych jeden z osią pchaną a drugi z wleczoną osią oba podjeżdżały pod górę gdzieś na kopalni piasku
Nie kojarzy ktoś gdzie ten filmik się za zawieruszył ?

Lub jakiś inny film dla porównania która konfiguracja osi jest lepsza czy oś pchana czy wleczona

Zalezy do czego potrzebujesz. Boogie idzie lepiej wyważyć. W Norwegi na Boogi mozesz ladowac nawet 30 ton a na Pushera max 28. Pusher jest stabilniejszy na autostradzie, a Boogie ma lepsza trakcje na śliskim. Na tyle mocno dociąż napęd ze potrafi przód wyjechać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MAN]

No właśnie w Boogie jest taka możliwość ustawić siodło ze podniesie do góry przednią oś?.
I jak jazda z naczepą z podniesioną osią do ilu ton tak można jeździć w miarę bezpiecznie aby przód od ziemi się nie odrywał przypadkiem
I jak z komfortem jazdy w porównaniu z zwykłym ciągnikiem, nie buja za bardzo z podniesioną ośką?

Cytuj:

No właśnie w Boogie jest taka możliwość ustawić siodło ze podniesie do góry przednią oś?.

Nie wiem jak jest w praktyce ale kiedyś to przeliczyłem i jak najbardziej, przy wleczonej tylnej osi można podnieść przednią oś.
Tu masz porównanie przy takim samym rozstawie osi i umiejscowieniu siodła, 6x4 i 6x2 w dwóch wariantach.
P jako nacisk naczepy na siodło i jak konkretnie na każdą oś to się rozkłada.
6x2-page-001 by nieviesiek, on Flickr

Cytuj:

Pany kiedyś gdzieś na forum był link do filmu na YT gdzie było porównanie dwóch ciągników trzy osiowych jeden z osią pchaną a drugi z wleczoną osią oba podjeżdżały pod górę gdzieś na kopalni piasku
Nie kojarzy ktoś gdzie ten filmik się za zawieruszył ?

Lub jakiś inny film dla porównania która konfiguracja osi jest lepsza czy oś pchana czy wleczona

Ja to wrzucałem. Temat transport kruszyw bodaj. Nie mam teraz możliwości poszukać, jak nie znajdziesz to jutro Ci to poszukam.

Dzięki Luka już znalazłem link do filmu
Może ktoś jeździł takim ciągnikiem z oską wleczoną i ma porównanie z zwykłym ciągnikiem jak to sie zachowuje na drodze

Co do wleczonej/ pushera. W ciasnych miejscach z wleczoną jest łatwiej manewrować ze względu na krótszy rozstaw osi, na minus, napewno trzeba częściej zmoeniać opony niż w pusherze i zdaje się że boogie więcej waży od pushera. Z pusherem miałem doczynienia i wiem jedno, że jeżeli decydował bym się na taki układ osi to tylko z podnoszoną osią skrętną bo inaczej przy opuszczonej osi źle się jeździ, szczególnie na śliskim. Ogólnie to bym powiedział tak,do jazdy typowo autostradowej gdzie oś jest potrzebna jedynie do rozłożenia masy to pusher, jeżeli do jazdy w ciężkim terenie, ciasnych miejscach to boogie. Bez względu na wybór najlepiej tak przerobić podnoszenie osi żeby móc ją podnieść bez względu na wagę.

Cytuj:

Dzięki Luka już znalazłem link do filmu
Może ktoś jeździł takim ciągnikiem z oską wleczoną i ma porównanie z zwykłym ciągnikiem jak to sie zachowuje na drodze

Chcesz TGA wymienić na jakieś 6x2?

Jak już wrócił temat 3 osiek - boogie zazwyczaj cięższe są niż pusher.

Boogie jesli potrzebujesz trakcji w trudnych warunkach. Pusher jeśli Będziesz ładował kilka ton więcej ale jeździł cywilizowanymi drogami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak chcę kupić tga w konfiguracji boogie, co do cywilizowanych dróg to na Rosji różnie z tym bywa zwłaszcza zimą stan odśnieżania dróg.
Tylko widzę że bardziej popularny jest pusher niż boogie

Chłopoki to sukcesów w Nowym Roku, dzisiaj pobalujcie a jutro nie zdychajcie.

Boogie przy podniesionej osi, nawet z naczepa strasznie buja. Chyba dla Ciebie lepszy byl by pusher. I tak jak podniesiesz oś to bedziesz mial duzo lepszy docisk na napedzie a bedziesz jechal duzo stabilniej. Mało boogie na pudłach jezdzi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Uważam podobnie jak Edler, chyba że oprócz trudnych warunków na drodze wybierasz się gdzieś w góry zimą.

Z tego co 5eba pisał, problem z pusherem robi się jak siądzie napęd w błocie i podnoszona ośka oprze się o ziemię. Nie dość, że nie ma dociążania, to jeszcze dodatkowa oś do pchania.
Ale z boogie jest podobnie, tylko większy docisk da się wygenerować.

Pushery mają regulowane siodło?

Jeżeli chodzi o przesuwne siodło to tak, rozwiązanie dość często spotykane w pusherach na wyspach.

To nacisk też będzie spoko w razie potrzeby.

Pusher raczej będzie miał mniejsze zbiorniki paliwa.

Ja miałem pushera bez regulowanego siodła, ale mieliśmy też jelcza boogie z regulowanym. Jelcz był 0.5 tony cięższy od mojej scani z v8. Wiem od kierowcy, że w boogie narzekał na straszne trzymanie tyłu w czasie jazdy, a zwłaszcza przy manewrowaniu. Ja miałem oś pchaną i skrętną. Dociążana z kabiny do 11.5 tony z klawisza. Auto prowadziło się pewniej i mniej bujało jak 4x2.

Co do przesuwanego siodła czy to w pusher czy boogie zależy tylko od tego czy było zamawiane przy kupnie bo i zdarzają się takie wynalazki bez przesuwanego siodła
Tak pusher ma mniejszy rozstaw osi od boogie

Regulowane nic nie dało bo rama miała sworzeń przesunięty w strone auta, aby 3ośka się wpięła i w dafie siodło musiało być maksymalnie do tyłu, bo by lampy pourywał o naczepe.