Atego I 1218 - Słabo upuszcza powietrze

Mam problem z moim Atego 1218 z 2002r.
Auto stało nieużywane tydzień, i po tym czasie po odpaleniu nie słyszałem odbicia zaworu który upuszcza powietrze. Sprawdziłem i rzeczywiście.
Na zegarach wskaźnik wchodzi tak jak wcześniej lekko powyżej 10, z tym że następuje powolne spuszczanie tym zaworem który jest dokręcony do podstawy osuszacza. Nie ma tego głośnego syknięcia.
Poza zmianą w upuszczaniu powietrza nie ma żadnych innych problemów.
Co mogło się sypnąć? Podstawa osuszacza? Ten dokręcony do niego zawór?

Wyciszacz. Taka plastikowa kopułka którą wylatuje powietrze kiedy zawór odcina.
Z czasem zabija się syfem z kompresora, i nie ma porządnego strzału, tylko takie psyyyyyyyyyyyk.
Porządny strzał zapewnia dobry wyrzut wilgoci poza układ.

Wykręcić, zapalić grota żeby kilka razy strzelił bez wyciszacza, wyczyścić zakręcić i po bólu.

Cytuj:

Wyciszacz. Taka plastikowa kopułka którą wylatuje powietrze kiedy zawór odcina.
Z czasem zabija się syfem z kompresora, i nie ma porządnego strzału, tylko takie psyyyyyyyyyyyk.
Porządny strzał zapewnia dobry wyrzut wilgoci poza układ.

Wykręcić, zapalić grota żeby kilka razy strzelił bez wyciszacza, wyczyścić zakręcić i po bólu.

Nie nie. Powietrze tędy wcale nie uchodzi. Przejrzałem to i wszędzie jest czysto. Wkład osuszacza wymieniamy był miesiąc temu wraz z olejem i filtrami. Jest czysty. Zbiorniki przejrzane, suche.
Powietrze upuszcza zaworem który jest dokręcony do podstawy osuszacza.

Cytuj:

Wyciszacz. Taka plastikowa kopułka którą wylatuje powietrze kiedy zawór odcina.

Może ktoś już ściągnął kiedyś i nie założył? W poprzedniej firmie na zimę ściągali, aby sie nie zawaliło syfem i nie przymarzło.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Podłączyłem przewod pod przyłącze kontrolne na podstawie osuszacza. Przy 11 barach zawór czterodrożny się otwiera i upuszcza powietrze. Przy 10 barach zaczyna go zamykać, przy 9.5 jest juz cisza. Dobrze rozumiem że ten zawór na początek do wymiany?

Zawór czwórdrożny nie służy do spuszczania powietrza tylko podstawa osuszacza

Cytuj:

Zawór czwórdrożny nie służy do spuszczania powietrza tylko podstawa osuszacza

Ale coś dupło i spuszcza tym właśnie zaworem. Podstawa jest głucha.

No to wymień podstawę osuszacza

Cytuj:

No to wymień podstawę osuszacza

A dlaczego nie ten zawór? Jak na podstawie osuszacza pojawia się 11 bar to zawór wypuszcza i do widzenia. Nie dobije więcej bo od razu upuszcza. A podstawa chyba powinna otworzyć się przy 12?

to zrób zdjęcie i pokaż który to zawór.

Cytuj:

to zrób zdjęcie i pokaż który to zawór.

Znalazłem taki sam na allegro. Ten zawór dokręcony do podstawy.
https://allegro.pl/oferta/osuszacz-zawo ... 7443412279

Powietrze ma wylatywać przez te palstykowe sitko po prawej stronie
https://allegro.pl/tlumik-osuszacza-man ... 38185.html

Cytuj:

Powietrze ma wylatywać przez te palstykowe sitko po prawej stronie
https://allegro.pl/tlumik-osuszacza-man ... 38185.html

Ale my się dalej nie rozumiemy. Doskonale wiem którędy ma wypuszczać powietrze. Coś się sypło, szukam przyczyny i opisuję objawy.

To ci napisałem co się sypło podstawa osuszacza

Cytuj:

To ci napisałem co się sypło podstawa osuszacza

A możesz mi wytłumaczyć dlatego nie ten zawór?

Z tego co udało mi się dowiedzieć to podstawa wypuszcza powietrze przy 12 bar.
Ale ten zawór z boku już przy 11 wywala jakimś cudem powietrze, i podstawa nijak nie dobije do 12.
Podłączałem dzisiaj manometr pod przyłącze kontrolne na podstawie.

coś dużo ( 12 bar) jak na spuszczenie powietrza.
ta końcówka co masz w podstawie to przypadkiem nie służy do pompowania opon?

w actrosie powietrze jest spuszczane przy 10,6 jak jest zimno to dochodzi do 11 bar.
następnie w trakcie używania instalacji pneumatycznej (hamulce, retarder itd) ciśnienie spada do 9,6-9,8 i znów zaczyna rosnąć bo załącza się sprężarka - spust powietrza jest tak cichutki że słychać ledwo syknięcie - jak zawór zaczyna siadać bądź jest brudny wkład osuszacza to spuszczenie powietrza jest bardzo mocne.
ja bym nic nie kombinował tylko jak nabija ciśnienie w układ i samoczynnie nie spada poniżej określonej wartości to jeździł bym dalej.

To przyłącze w podstawie osuszacza jest prędzej do awaryjnego podłączenia powietrza zewnętrznego źródła zasilania

to przyłącze może służyć do obu czynności.

Cytuj:

ja bym nic nie kombinował tylko jak nabija ciśnienie w układ i samoczynnie nie spada poniżej określonej wartości to jeździł bym dalej.

Problem tylko w tym, że nie spuszcza jednym strzałem, tylko powoli syczy aż zbije. Teoretycznie wszystko wygląda ok, nabija, upuszcza, ciśnienia w normie, nic nie spada itp. Ale jeszcze niecałe 2 tyg temu spuszczał powietrze mocnym strzałem, a po postoju już nie. W każdym przypadku staram się zlokalizować i wyeliminować usterkę u siebie, niż wypuszczać niepewnie auto w trasę.