Charter, Urszulin

Cytuj:

koledzy a oni majo jakoś stronę internetowo ? może ktoś podać jakieś namiary na firmę

Naucz się pisać po Polsku bo z takim pismem to raczej cię nie wezmą!

http://charter.polandtrade.pl/

tu masz namiary na tą firmę.
Oni swojej strony nie potrzebują, ta firma jest znana chyba na całą Polskę,
bo reklamę robią jej sami kierowcy(choćby ten temat i wiele innych).
Pozdrawiam

Witam , wszystkich na początek prośba do niektórych mistrzów plotek
gorzej niż stare baby na osiedlach - słyszałem-obiło mi si o uszy - pewnie tak jest -podobno.
Jak sie nie wie to sie nie pisze.
Przez cały temat może 5 normalnych postów mających co wspólnego z prawdą o firmie Charter. Pracują rózni ludzie i polacy i białorusini nie żadnej innej nacji.
Białorusini z tego względu że jeżdza przez dom do moskwy -chyba zrozumiałe.
Doświadczenie jest konieczne i zawsze było min dwa lata chyba że ktoś wzbudzi zaufanie to może mieć szanse z mniejszym doświadczeniem.
Wymagają śwadectwa niekaralności i świadectw pracy z ostatnich lat. Jak pracowąłeś co rok w innej firmie to nie masz czego tam szukać chyba że zwalniełeś sie z powodu firmy-szukają ludzi stabilnych ale takich tez brakuje obsadzić taką flote to nie lada wyczyn.
Płacą na czas ile najeżdisz tyle dostaniesz nie obiecują kokosów jak proponują tak jest .
Jezdzi sie na tocho - albo na własną odpowiedzialnośc.
Nie wiem jak było 5 lat temu ale rok czasu jeżdze dla tej firmy i jest ok.
zarabia sie realne pieniadze a nie obiecane 6-7 tyś jak u innych .4-5-do 6 z rosją
przy normalnych przelotach 12 -14 tyś płaca podstawe kilometry i eksporty jak wypadną to i przestoje.Na star dostajesz auto po servisie wyprane przgotowane do jazdy (na stan)
Można robić sam zachód albo zach-wsch pełne kółka nie robią przerzutów.
Auta 2005 najstarsze i raczej już do sprzedania sa nowe mają 60 aut 2011 i ok 150szt 2010
w sumie 450 maszyn na karte i ponad połowa bez leasingu.- to chyba świadczy o firmie ze jest stabilna i z przyszłością. Tylko trzeba być normalnym jak ktoś szuka wrażeń to nie tutaj
są normy na paliwo ale rozsądne jak sie nie kradnie to nie ma problemu.
Maszyny zdrowe mają swój warsztat wpisujesz usterke i chłopaki robią.
Samowystarczalna firma - mają lore- handlują autami na wschód .
Cięzko to oganąc , można by pisać i piasć . Ale mniej wiecej tak to wygląda.
Najlepiej przyjśc i samemu sprawdzić .Jak narazie moja opinie ok.

Cytuj:

Jezdzi sie na tocho - albo na własną odpowiedzialnośc.

Sam przyznałeś, że jeżdżą tam desperaci. 3/4 firmy napierdziela na magnesie, wiemy o tym wszyscy, przeginasz tacho, ładujesz odrazu, nie przeginasz, stoisz po 5 dni na zachodzie za ładunkiem, a kolejne 5 na bazarze w Moskwie. Krótka piłka. Złapią Cie, dostaniesz mandat, kto płaci? Własna odpowiedzialność - czyli TY!

Pozdrawiam.

A meghajtók idióták Charta edzés sebesség 100 km / h idióta mondani vulgáris szavakat CB minden magyarok milyen szeretünk mi rosszat: (

Nasz węgierski formułowicz chyba nie ma dobrej opinii o kierowcach Chartera, choć z węgierskim u mnie na bakier.
Może ktoś zna ten język i napisze mu, że nie kumamy za wiele.

Ege szege dre buroki!

Cytuj:

A meghajtók idióták Charta edzés sebesség 100 km / h idióta mondani vulgáris szavakat CB minden magyarok milyen szeretünk mi rosszat: (

Haver nem ertik,mi a helyzet a vezetó,gyorsan hajtott?? Karomkodas atok CB??
IRNI angolul. POzdr

PS> zapytałem go co z tym kier. chartera nie tak? zobaczymy czy napisze,prosiłem po engliszu.

Witam ,
Charter jest firmą gdzie można zarobić b.normalną kaske ,
jedzi sie normalnie wiadomo że casem szczęsciu trzeba troszke pomóc jakieś małe ruchy trzeba wykonac jak wszedzie nie ma nacisku na tacho jezdzi sie na legalu jak tkoś chce to n awłasną odpowiedzalność .to nie sa czasy 2005 ze tak było bo było ale jest coraz lepiej
nowe autka skakanki actrosy od pyty nowych naczep ztego co widze nie ma nic starszego niż 2005 i to juz idzie do sprzedaży.
Wozi sie wszystko oprócz mięsa nie ma jakotakich przestoi a jak są to płaca za dobe .Normy do przyjecia można z nich bez problemu wyżyć .
jest ok to moja prywatna pinia jestem u nich już 1,5 roku i jest ok .
stare bajki na forach a firma 100% wypłacalna
.pozdr.

Cytuj:

Cytuj:

Jezdzi sie na tocho - albo na własną odpowiedzialnośc.

Sam przyznałeś, że jeżdżą tam desperaci. 3/4 firmy napierdziela na magnesie, wiemy o tym wszyscy, przeginasz tacho, ładujesz odrazu, nie przeginasz, stoisz po 5 dni na zachodzie za ładunkiem, a kolejne 5 na bazarze w Moskwie. Krótka piłka. Złapią Cie, dostaniesz mandat, kto płaci? Własna odpowiedzialność - czyli TY!

Pozdrawiam.

A skąd Ty to tak wszystko wiesz?? Bo z tego co ja wnioskuje to jeżdżąc na magnesie nie nabijasz kilometrów a co się równa mniejsza wypłata i przy okazji przepał, czyli obciążenie. Także zastanów się co piszesz, bo czasem to nawet żal czytać takie bajki. A coś takiego jak magnes to przyznam że używa dużo ludzi (i Ty pewnie też jeśli nie jesteś kolejnym glutem na forum, tylko kierowcą, a taki magnes to w takiej firmie może służyć tylko i wyłącznie na tzw. podjazdki, a szefostwa nie interesuje co ty z nim robisz i czy go masz, Ty masz mieć tacho ok, i normę która jest odgórnie narzucona, a jak nie to do obciążenia, a skąd to wiem?? bo mam z tą firmą więcej wspólnego niż mogło by ci się wydawać)

Cytuj:

Witam ,
Charter jest firmą gdzie można zarobić b.normalną kaske ,
jedzi sie normalnie wiadomo że casem szczęsciu trzeba troszke pomóc jakieś małe ruchy trzeba wykonac jak wszedzie nie ma nacisku na tacho jezdzi sie na legalu jak tkoś chce to n awłasną odpowiedzalność .to nie sa czasy 2005 ze tak było bo było ale jest coraz lepiej
nowe autka skakanki actrosy od pyty nowych naczep ztego co widze nie ma nic starszego niż 2005 i to juz idzie do sprzedaży.
Wozi sie wszystko oprócz mięsa nie ma jakotakich przestoi a jak są to płaca za dobe .Normy do przyjecia można z nich bez problemu wyżyć .
jest ok to moja prywatna pinia jestem u nich już 1,5 roku i jest ok .
stare bajki na forach a firma 100% wypłacalna
.pozdr.

Możliwe, że całkiem dużo czasu spędza w świecie, bo z logicznym wysławianiem ma niewiele wspólnego. Nie wspomnę już o podstawach gramatyki, choć sam orłem nie jestem.

Z wpisów nt. tej firmy wnioskuje że są 3 firmy należące do tego samego właściciela : Charter, Kargo Lajn - zarejestrowana w Rosji i Frigo. Czy to jest prawda ?
Ile wszystkie te firmy posiadają samochodów 500, 700, 1000 ?

Kargo Lajn to oddzielna firma której szef bodajże p. Viktor był współwłaścicielem Charteru.

Zainteresowałam się tą firmą ponieważ ostatnio rozmawiałam z kierowcą z tej firmy. Z rozmowy wynikało że jeden właściciel posiada 3 firmy w których ma ponad 1000 ciężarówek. Sama pracuje w dużej firmie (prawie 200 aut). Ale nie sądziłam że w kraju poza Pekaesem ktoś dysponuje tak pokaźną liczbą zestawów.

Cytuj:

Zainteresowałam się tą firmą ponieważ ostatnio rozmawiałam z kierowcą z tej firmy. Z rozmowy wynikało że jeden właściciel posiada 3 firmy w których ma ponad 1000 ciężarówek. Sama pracuje w dużej firmie (prawie 200 aut). Ale nie sądziłam że w kraju poza Pekaesem ktoś dysponuje tak pokaźną liczbą zestawów.

Są większe firmy niż pekaes np.omega pilzno,intra a co samego pekaesu to oni raczej rezygnują z własnych środków transportu

To zależy co dla Ciebie znaczy „duże” ? Można sugerować się wielkością taboru lub przychodami. Jeżeli mowa o tym drugim nie kwestionowanym liderem jest Pekaes. Dzięki dystrybucji i spedycji. O firmie Intra się nie wypowiem bo jej nie znam.
Natomiast pisałam w kontekście ilości taboru. Sama pracuje w firmie która nie ma str. internetowej, nazwa to imię i nazwisko szefa. Próżno o firmię szukać informacji w sieci, pracownicy dobierani z polecenia itd. A jednak firma liczy grubo ponad 150 aut. Ale mniej niż 200.
Gdy rozmawiałam z kierowcą z Chartera wynikało że ich tabor liczy więcej niż 500 aut a mniej niż 1000. A o firmie nic a nic nie słychać. Dlatego zadałam tutaj pytanie czy ktoś lepiej zorientowany może mi odp na pyt ile aut ma firma ?

Cytuj:

To zależy co dla Ciebie znaczy „duże” ? Można sugerować się wielkością taboru lub przychodami. Jeżeli mowa o tym drugim nie kwestionowanym liderem jest Pekaes. Dzięki dystrybucji i spedycji. O firmie Intra się nie wypowiem bo jej nie znam.
Natomiast pisałam w kontekście ilości taboru. Sama pracuje w firmie która nie ma str. internetowej, nazwa to imię i nazwisko szefa. Próżno o firmię szukać informacji w sieci, pracownicy dobierani z polecenia itd. A jednak firma liczy grubo ponad 150 aut. Ale mniej niż 200.
Gdy rozmawiałam z kierowcą z Chartera wynikało że ich tabor liczy więcej niż 500 aut a mniej niż 1000. A o firmie nic a nic nie słychać. Dlatego zadałam tutaj pytanie czy ktoś lepiej zorientowany może mi odp na pyt ile aut ma firma ?

Sądzę że na chwilę obecną trudno określić ile jest dokładnie składów. będąc tam 2 lata temu było około 400 składów(tak było jak i naczepy były ponumerowane do tej liczby), na chwilę obecną myślę że liczba 500 czy 600 będzie odpowiednia(zakładając i tak że część należy do Chartera a część do Frigo, ale jakby nie było to jedno i to samo) bo jak wiadomo starsze pojazdy zostają sprzedane i zastępowane są nowymi (na chwilę obecna chyba tylko Actrosy i R420 dobierają, bo o MANach, Volvach, Dafach już dawno nic nie słyszałem) wiec i liczba aut tak drastycznie nie wzrasta.

Cytuj:

W 99% autka nie dla Chartera, ponieważ posiadają halogeny w górnej blendzie. A od lat Charter nie bierze samochodów w takiej opcji