Ta mala trase (mala bo wyjatkowo mi sie trafila tak krotka) rozpoczelismy dzis o godzinie 9 o tej godzinie wyjazd z bazy i lecimy na pusto do GLiwic jakies 90km, do firmy: "Łabedy Bumar Gliwice" ladowac konstrukcje. i dodam jeszcze ze tato sciagnal ten stolik ktory byl poprzednio, teraz mam wiecej szyby przez co wiecej widac.
Na poczatek fotki z bazy:
Lecimy juz na Gliwice:
A4:
Zjezdzamy z A4:
I pomykamy dalej juz niestety nie autostrada:
Dojezdzamy do firmy:
Szukamy hali w ktorej beda nas ladowac:
Kiedy znalezlismy hale tato poszedl do biura i powiedzieli mu ze zaladunek dopiero jutro o 10 rano, wiec wiadomo ze nie bedziemy stac, dowiedzielismy sie ze kierowca od nas stoi w Orzeszu (niedaleko Gliwic) i ma stac do poniedzialku, ale tez mial zjezdzac koniem na baze wiec umowilismy sie ze my zostawimy caly zestaw w Gliwicach on po nas koniem przyjedzie i na baze, i tak bylo:
Ja bylem na lozku, wiec nie bylo mi dobrze zdjec robic, sa jakie sa ale z lozka prawie na lezaco nie jest latwo (to byl Man F2000) pomykamy na baze:
Ponownie A4:
W drodze na baze mijamy ziomka od nas leci na weekend do Niemiec
:
Wjazd na baze:
Noi koniec, jak widac czasmi sie okazuje ze nie potrzebnie sie jedzie, ale na szczescie nie mielismy my daleko. noi transport sie znalazl
PS trasa odbyla sie na wakacjach.