Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 17 lut 2020, 22:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 gru 2019, 14:49
Posty: 3

Witajcie,
chciałbym się Was poradzić. Odebrałem właśnie nowe Iveco Daily. Samochód został zamówiony do produkcji. Zaniepokoił mnie przebieg odebranego auta oraz ilość paliwa. Otóż samochód miał przejechane 64km oraz w 100 litrowym zbiorniku było ok 27 litrów paliwa. Przebieg jak na auto fabrycznie nowe wydaje mi się zbyt wysoki. Nie widziałem samochodu, który miałby przejechane więcej jak 13km. Paliwa też jakoś podejrzanie dużo. W salonie mówią, że nie jeździli bo nie mogą, a co się z samochodem działo zanim do nich przyjechał to nie wiedzą. Czy ktoś się spotkał, żeby nowe auto miało taki przebieg??


Post Wysłano: 17 lut 2020, 23:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 cze 2013, 22:19
Posty: 429
Samochód: 2xr420 r500 r580

Pewnie jeździło po lakiernikach. Auto z zabudową?

Moje miało coś koło 10 km i tak mało paliwa że nie udało mi się dojechać na pierwszy Orlen. Bo nie chciałem lać na lotosie.


Post Wysłano: 17 lut 2020, 23:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 gru 2019, 14:49
Posty: 3

Auto jest furgonem. Jedynie miało dodatkowo pakę wyłożoną sklejką. W serwisie twierdzili, że ekipa przyjechała na miejsce i wykańczała pakę. Auto rzekomo nigdzie nie jeździło, bo do tego potrzebna by była moja zgoda. Nie wiem co myśleć. Sytuacja dość nietypowa. W sumie nie było by to jakimś dużym problemem, gdyby nie fakt, że w serwisie powiedziano mi, żeby na początku nie forsować silnika. Nie wiem jak ktoś jeździł przez te dodatkowe kilkadziesiąt kilometrów. Nie wiem jak to wpłynie na późniejszą eksploatację i awaryjność silnika, jeżeli ktoś jeździł ostro.


Post Wysłano: 18 lut 2020, 0:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2691
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Cytuj:
Nie wiem jak ktoś jeździł przez te dodatkowe kilkadziesiąt kilometrów. Nie wiem jak to wpłynie na późniejszą eksploatację i awaryjność silnika, jeżeli ktoś jeździł ostro.
Jeżeli ty odpowiadałeś za rejestracje pojazdu i sam osobiscie przynosiłeś tablice w momencie odbioru z salonu to te kilometry mógł pokonać na torze doświadczalnym przy fabryce, nikt od producenta/importera nie odważy sie jezdzic na pałe po drogach bez kwitów na wóz wiec zostaje fabryka a tam pracują odpowiedni ludzie przy tym :wink:

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 21 lut 2020, 15:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 lis 2017, 11:04
Posty: 48
Samochód: V8 ale dalej padlinia scania

[/quote]
Jeżeli ty odpowiadałeś za rejestracje pojazdu i sam osobiscie przynosiłeś tablice w momencie odbioru z salonu to te kilometry mógł pokonać na torze doświadczalnym przy fabryce, nikt od producenta/importera nie odważy sie jezdzic na pałe po drogach bez kwitów na wóz wiec zostaje fabryka a tam pracują odpowiedni ludzie przy tym :wink:
[/quote]

Pracowałem w fabryce samochodów ponad dekadę
Na różnych stanowiskach
I bardzo często widziałem palenie gumy w aucie
A to co wyprawia się na placu to już w ogóle tragedia


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: