wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://harnas.wagaciezka.com/ |
|
Blokada mostu http://harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=51642 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Magneto91 [ 08 sty 2024, 14:12 ] |
Tytuł: | Blokada mostu |
Witam. Jeżdżę samochodem mercedesem actros mp4. Pytanie dotyczy blokady mostu. Czy coś się stanie jeśli zostawie auto z włączona blokada mostu i zgaszę silnik ? Czy należy blokade wylaczyc ? Pytam tak gdyż mamy takiego w firmie niedbałego kierowcę i nieraz wsiada do samochodu np żeby podjechać pod rampe, sypie śnieg i włącza blokade od razu. Gasi silnik i blokady nie wyłącza. Ja wsiadam po nim do samochodu odpalam a blokada włączona... |
Autor: | Kermiter [ 08 sty 2024, 17:35 ] |
Tytuł: | Re: Blokada mostu |
Nic się nie stanie, równie dobrze może skręcić koła i zgasić silnik albo opuścić na poduszkach |
Autor: | Luka [ 08 sty 2024, 21:13 ] |
Tytuł: | Re: Blokada mostu |
Technicznie nic się nie stanie. Praktycznie, tamten wysiądzie, akurat przez weekend zejdzie śnieg, wsiądzie po nim taki sam as i zakręci bączka z 25t na blokadzie po betonie. |
Autor: | Kierownik [ 08 sty 2024, 22:08 ] |
Tytuł: | Re: Blokada mostu |
Mogę tylko pocieszyć, że prędzej puści sama blokada niż pęknie pół oś. Z moich aut, tylko w jednym jest sprawna blokada, a to chyba tylko dlatego, że delikwent nie wie którym knyflem ją włączyć. W reszcie są pozrywane. Wedeu pie mam to, nie naprawiam tego. Naprawię i znowu pozrywają, a tak mają mniej roboty bo już jest zerwana co nie? Śmiać mi się chce, jak taki jeden były mój pracownik opowiada mi jak to volvo "ulgnęło", a on cyk mu blokadkę, asa i dawaj, wyskoczyło to volvo samo. To auto ma zerwaną blokadę chwilę po tym kiedy ja nim przestałem jeździć, czyli ze 4 lata wcześniej . Nawet mu nie powiedziałem że jest zerwana, bo zaraz by płakał żebym to zrobił, żeby sobie mógł znowu zerwać. Albo jak jest gadka "klima mi nie chłodzi, on wie, bo gadał z bratem trzeba dobić gazu". Przyjeżdża taki chłopak busem, i robi nam serwis klimatyzacji na bazie. Podłączył manometry, wszystko ok, po kilku min z nawiewów leci 7 stopni, w sumie nie zrobił nic. Oczywiście kierowcy sprzedałem historię, że był serwisant, nabił, uszczelnił, odgrzybił. W poniedziałek pytam jak klimka, a kierowca "nie no, teraz chłodzi, teraz to tak, teraz to musi pilnować bo się przeziębi". Przypominam, nie zrobione było nic . |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |