Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 11 mar 2007, 22:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 mar 2006, 22:05
Posty: 422
Lokalizacja: Poznań

3/4.07.2006

Torby do auta i w drogę do Maniewa-siedziby firmy.O 23.00 dotarliśmy na bazę,załadowaliśmy palety do paleciarki i poszliśmy spać.
Obrazek

O godzinie 6 rano pobudka,poranna toaleta i w drogę na załadunek.O 6.20 wyjechaliśmy z Maniewa w kierunku Kobylina Małego(droga nr 36).Na miejsce dotarliśmy o 8.30.Jadąc szukaliśmy firmy związanej z lodami,a jak się okazało były to zakłady mięsne Duda, na których mieściła się hurtownia lodów.Ustawiliśmy się w kolejce i czekalismy na wjazd.Awizo mieliśmy na 9.00 rano więc w spokoju zjedliśmy śniadanko.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

...jak zwykle tam gdzie ja tam problemy.Zamiast 9 rano na teren firmy wjechaliśmy o 19.50.Nie wielka różnica :)!Załadowali nas o godzinie 20.50.Na plecach 8,800 kg lodów wymagających przewozu w temperaturze -25C.21.10 ruszyliśmy w kierunku przejścia graniczneo w Cieszynie
Obrazek

...i tak rzez Rawicz,Wrocław dotarliśmy do parkingu na A4,na którym byliśmy o północy.
Obrazek

5.07.2006

Godz.3.50-dzwoni budzik.Herbatka i jazda.W celu zatankowania i zjedzenia śniadanka za Żorami zboczyliśmy z ,,81" na 938,któta dotarliśmy na parking ,,Babilon" w Kończycach Wielkich.Tam byliśmy o 6.30.
Obrazek

Po godzinnym postoju wyruszyliśmy w dalszą drogę do Cieszyna,gdzie dotarliśmy o 7.40.
Obrazek

Przejazd przez Czechy zajął nam 40 minut.Na granicę w Mostach przybyliśmy o 8.20.Jak przystało na to przejście,policjant nie omieszkał pomarudzić na nowe opony przy naczepie.Ale cóż...nie byłby sobą!Z granicy w Mostach kierowaliśmy się na Kral(SK-H).Po drodze wykonaliśmy pauzę w bardzo malowniczym miejscu między Ziliną,a Martinem.
Obrazek

Obrazek Obrazek

...na granicę jechaliśmy przez Kremnicę,mijając środek Europy i...niestety nie wiele trucków z powodu zakazu.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gdy skończył się nam dzienny czas pracy zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej 4 km od granicy z Węgrami,na której to stał polski Man z Oleśnicy.Od godz. 13 do następnego dnia rysowaliśmy pauzę.
Obrazek

6.07.2006

O godzinie 4.20 zakończyliśmy pauzę.Na przejściu granicznym Kral-Banreve byliśmy o 4.30.Do miejsca rozładunku,którym był Hejokurt pod Miszkolcem dotarliśmy o 6.00.Jak się okazało były to węgierskie magazyny Lidla.Rozładunek rozpoczęli o godzinie 10,a cała ceremonia skończyła się wyjazdem o 11.30.
Obrazek

Obrazek Obrazek

Dyspozytor zlecił nam jechać do Miszkolca,gdzie załadujemy lekarstwa.Na miejsce przyjechaliśmy o 12.00.Trzeba było sprzątnąć naczepę,wysuszyć po ,,lodówce" i ...podstawić pod rampę.Niestety z samej firmy zdjęć nie ma bo był zakaz,a budka ochroniarza była naprzeciwko więc...Dobrze,że wjechałem bo stwierdzili,że mam młodą buźkę i mogę mieć mniej niż 14 lat. :D :D Załadowani aż 5774,2 kg lekarstw o temp.przewozu wahającej się od +15C-+20C i o objętości 63,480cm3(46palet)wyruszyliśmy w drogę do Madrytu.Jednak firma GSK najpierw kazała nam odebrać dokumenty z Budapesztu,które teoretycznie czekały na nas na portierni.Do firmy dotarliśmy o 20.00.Jak się okazało nie było ani portierni ani tym bardziej dokumentów.Miejsce bezpieczne więc pauza do rana.
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

7.07.2006

Całe zamieszanie z odbiorem dokumentów zakończyło się tym,żę faktury prześlą pocztą,a my jesteśmy w tył z czasem.O 7.30 ruszyliśmy na zakupy do pobliskiego Auchana na Cseplu.Zakupy zrobione i w dalszą drogę wystartowaliśmy o 9.40.
Obrazek

Obowiązkowo stanęliśmy na stacji zakupić winietkę.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

O godzinie 14.00 zatrzymaliśmy się w miejscowości Lenti aby zatankować i dokupić ,,żarła".15-start w kierunku granicy w Redicsu(H-SLO).O 15.20 wjechaliśmy na Słowenię.Do 19.20 przebyliśmy drogę od granicy do Sanozece,gdzie zatrzymaliśmy się na noc.
Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek


8.07.2006

O godzinie 7 rano zakończenie pauzy i wyjazd w kierunku przejścia granicznego w Triescie.Do kraju ,,makaronu" wjechaliśmy o 7.20.Italia zleciała na podziwianiu widoczków zza ,,czyściutkiej" szybki :D .Zgodnie z przepisami :D :D :D dojechaliśmy do Francji.Tam,w miejscowości Scoperta zatrzymaliśmy się na nocke.Lazurowe Wybrzeże i południowe krajobrazy są przepiękne ale ta ,,niska" temperatura...

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek


ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

9.07.2006

O 8 rano ,,wylecieliśmy" w kierunku Hiszpanii. Droga mijała szybko, temperatura już tak bardzo nie dokuczała. Od 14.50 do 15.30 staliśmy na granicy (FR-E) w miejscowości Janguera. Kolejny dzień zleciał na podziwianiu pięknych Kobiet, krajobrazów no i oczywiście pojazdów. :D Na ,,spanko" stanęliśmy w Cerverze o 18.40.

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek


ObrazekObrazekObrazek



ObrazekObrazekObrazek

…no i wkońcu dotarliśmy…Parking z hydrantem, z którego leciała wrząca woda:)

10.07.2006

Wstaliśmy o 3 nad ranem. Tata bierze się za wymianę tarczki,a tu.....nici z jazdy.7dzień jazdy minął i trzeba odbębnić tygodniówkę. Co robimy? Idziemy spać, a cały poniedziałek spędzimy na parkingu. Dobrze, że Polacy chociaż są...hehe. Szkoda, że baterie były na wykończeniu bo byłoby więcej zestawów z Hiszpańskiej autostrady A2.Następnym razem...
(ZDJĘCIA BĘDĘ STOPNIOWO DODAWAŁ)


ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek


ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

ObrazekObrazekObrazek

11.07.2006

O 3.15 wyjechaliśmy z parkingu. Na miejsce rozładunku w Madrycie dojechaliśmy o 10.30.Skierowano nas pod rampę, gdzie spędziliśmy 4 godziny i 10 minut. Z firmy, rozładowani wyjechaliśmy o 15.30.Odrazu dostaliśmy kolejne zlecenie na trasę Hiszpania-Anglia. Załadunek w miejscowości Aranda De Duero. Postanowiliśmy tam oczekiwać na załadunek, ponieważ przewidziany był dopiero na 13.07.2006.Przy okazji zwiedziłem pobliskie, typowo Hiszpańskie, stare miasteczko.



ObrazekObrazekObrazek



ObrazekObrazekObrazek

…i Aranda….


ObrazekObrazekObrazek

Obrazek

12.07.2006

Auto cały czas kręciło pauzę, a my zwiedzaliśmy miasteczko i sklepy:)

13.07.2006

O godz.8.00 ruszyliśmy z parkingu,a na miejsce załadunku dotarliśmy 10 minut później.Załadowano nas o 9.15,a teren firmy GSKopuściliśmy o 9.25.Na ,,grzbiecie" mieliśmy załadowane 25 palet lekarstw o łącznej masie 4,344 kg.I tak przez Burgos, Alsasue, Bordeaux, Poitiers dotarliśmy do Chatellerault, gdzie zameldowaliśmy się o 22.00.Pierwsza fotka to miejsce załadunku, druga to charakterystyczny dla tamtejszych dróg-byk, a ostatnia to już nasze auto kręcące pauzę we Francji! Z tych rejonów zdjęć nie ma bo moja karta niestety nie jest aż tak duża(256MB)i trzeba pogodzić uwiecznianie krajobrazów z fotografowaniem samochodów!

ObrazekObrazekObrazek

14.07.2006

O 7.00 pobudka,poranna toaleta,śniadanko,kawa i herbata i ....w drogę.O 9.30 opuściliśmy parking w Chatellerault. Naszym celem był dojazd do parkingu w Dunkerque.W związku z zakazem we Francji wszystkie parkingi były ,,zabite". Cóż nam pozostało?! O 18.30 stanęliśmy na parkingu ,,kurzowym" przed samym wjazdem na prom. Zdjęć nie ma bo nie miałem ochoty przyjść biały do kabiny więc oprócz ,,sytuacji wyjątkowych" :D nie wychodziłem nigdzie!



ObrazekObrazekObrazek

15.07.2006

Numer bukingu jest więc jedziemy na odprawę. Nasz prom odpływał o 12.00 więc spokojnie z parkingu wyjechaliśmy o 11.20.Na pasie 59(Frigo pas) stała tylko Scania 124L z Mexemu więc ,,pod agregatem" byliśmy tylko we dwa auta. Pracownik obsługi promu jako pierwszych zawołał właśnie nas tzn pas 59 więc auta stały na tarasie.Pierwszym na prom wjechać to szczęście bo do prysznica nie stoi się w kolejce. :D Po dopłynięciu do Dover(13.55) odrazu pojechaliśmy na miejsce rozładunku-Gloucester(Brockworth),Bussines Center. Po dojechaniu okazało się, że stoi tam Polskie auto z MACSPEDU.Więc niedziela zleci szybciej...

..przed promem…

ObrazekObrazekObrazek
..na promie…

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek
16.07.2006

Dzień minął na zwiedzaniu(tata przeciągnął nas 10 km po ,,okolicznych"górkach") i jedzeniu. :D



ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek
17.07.2006

O godz.7.00 podjechaliśmy pod bramę firmy. Na dzien dobry tata dostał buty przemysłowe(dobre były do chodzenia po górach),instrukcje bezpiecznego poruszania się na terenie zakładu i...właśnie to najgorsze-musiałem wyjść z samochodu! :( Angole mnie nie wpuścili, chociaż założyłem odblaskową kamizelkę. Trudno! Zwiedzanie dzielnicy przemysłowej! Wkońcu o 10.10 Volvo pokazało się w bramie,a tata poinformował mnie, że przyszło kolejne zlecenie. Tym razem ładujemy w Milton Keynes, przy zjeździe z M1.Na miejsce załadunku dojechaliśmy o 12.30.Załadunek rozpoczęto o 15.10,a zakończono o 15.55.Niestety nie mam zdjęć ponieważ ochroniarz prosił, żebym nie ,,błąkał" się po placu bo teoretycznie jest tam zakaz wjazdu dla osób poniżej 21 lat, a że tata tam często jeździ wpuścił mnie ,,po znajomości” Załadowani 45 paletami o masie 9693,88 kg wyruszyliśmy w kierunku Dover. W porcie byliśmy o 20.36,a nasz prom odpływał o 23.00(angielskiego czasu 22.00).Niestety w tym przypadku nie było tak wesoło i wjechaliśmy jako ostatni! :(W Dunkierque byliśmy o 1.20 dnia 18 lipca i ponownie zatrzymaliśmy się na ,,mglistym parkingu".

ObrazekObrazekObrazek
18.07.2006


Parking opuściliśmy o 9.40.Przejechaliśmy Francję,Belgię,Holandię i ,,fragment"Niemiec.Na noc zatrzymaliśmy się zaraz za przejściem granicznym ,,Oldenburg". Dotarliśmy tam o 19.00.Pamięć na wykończeniu…

Obrazek Obrazek

19.07.2006

Zakończenie pauzy o 4.30 rano. Kawka, herbatka i w drogę...Do Hub Bad Oldesloe dotarliśmy o 7.45.Oprócz nas dotarły także dwa inne auta z Anwilu,w tym jedno z naszą ,,przydziałową" naczepą. :( Na miejscu ,,zdjęli" 12 palet,a pozostałe jechały do Poznania.Z firmy z 33 paletami pojechaliśmy do ,,domu".Na Świecku był 16 kilometrowy ,,stau".My z lekarstwami więc na lewy...po 10 km zatrzymuje nas policjant i pyta-na Gubin?! :) No i tym sposobem, chcąc, nie chcąc wylądowaliśmy na Gubinie.O 18.50 wjechaliśmy do Polski.Do ,,dwójki" i na parking na noc.

ObrazekObrazekObrazek

20.07.2006

Z parkingu w Trzmielu wyjechaliśmy o 7.30.Do Poznania dotarliśmy o 9.10.Niestety na zakład Glaxo nie wpuszczają nikogo więc spakowałem ciuszki i na tramwaj.Tata zrzucił się o 11.30.

Na koniec małe podsumowanie trasy.Łącznie zrobiliśmy 7034,9 km.Norma od wyjazdu z bazy do powrotu nie drgnęła z 27 litrów.Małe wyjaśnienie co do auta jakim jechaliśmy.Co prawda ciągnik jest przydzielony mojemu tacie ale naczepa nie.Pod koniec tegorocznej zimy(luty-marzec)tata chwilowo przepiął naczepkę.Od tamtego czasu miał przyjemność spotkać ją raz-właśnie ostatnio w HUB-ie.Dlatego trasa była wykonana Volvem ze Schmitzką z 1998 roku wyposażoną w przecichy agregat marki CARRIER :)

To by było na tyle...Zdjęcia z postoju przy autostradzie A2 w Hiszpanii dorzucę przy najbliższej okazji,a jest tego naprawdę sporo...Pozdrawiam i życzę miłego czytania :)


Ostatnio zmieniony 12 mar 2007, 23:32 przez Quba, łącznie zmieniany 1 raz.

Tytuł:
Post Wysłano: 11 mar 2007, 22:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 mar 2006, 19:14
Posty: 72
GG: 5959988
Lokalizacja: Poznan

Świetna traska.Zwiedziles ciekawe kraje.Fajne widoczki na krajobrazy i ciezarowki.Spodobalo mi sie wiele zdjec m.in. widok z promu na ciezarowki,Man ponadgabaryt i wiele wiel innych.Z krajobrazow spodobalo mi sie to zdjecie http://img34.imagevenue.com/img.php?ima ... _216lo.JPG

_________________
http://www.photoblog.pl/thomas69/archiw ... goria/2601


Tytuł:
Post Wysłano: 12 mar 2007, 1:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 lut 2007, 11:51
Posty: 358
GG: 4107185
Lokalizacja: Zamość/Warszawa

musisz przyznać, że ta ściana między barceloną a madrytem robi wrażenie :) tak samo jak montserrat :) ile razy tamtędy przejeżdżałem, nie mogłem się napatrzeć na te "ludziki" :)
Cytuj:
Kolejny dzień zleciał na podziwianiu pięknych Kobiet
musieliście dobrze trafiać, bo ja przez cały sierpień spedzony w hiszpanii widziałem zaledwie 5, ale za to jakich .... :)

_________________
http://trucksphoto.eu
http://como-it.pl || http://busy.info.pl || http://www.wpaluszku.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 12 mar 2007, 1:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 sie 2005, 10:41
Posty: 587
GG: 0
Samochód: MAN TGA XXL
Lokalizacja: Gliwice

Opis jak najbardziej okey, wiele zdjęć, tak trzymać ;) Najlepsze fotki i widoczki to oczywiście te z I oraz E, bo przyznam że te z południa (Czechy, Słowacja, Węgry) aż tak bardzo mnie nie urzekają ;) 16 dni, a udało Ci się objechać spory kawałek Europy, więc myślę iż trasa na pewno udana (choć nieudanych chyba nie ma, no chyba że się wcale nie pojedzie :lol:) Życzę jak największej ilości takiego turneee ;) Powodzonka ;)


Tytuł:
Post Wysłano: 12 mar 2007, 7:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 maja 2006, 7:14
Posty: 173

Super opisana trasa i do tego te fotki... naprawde super sie czytało.

_________________
B, C, D
Instruktor kat. B - 16.10.2010 r.
Instruktor Doskonalenia Techniki Jazdy kat. B - 16.09.2012 r.


Tytuł:
Post Wysłano: 12 mar 2007, 9:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 maja 2006, 11:50
Posty: 34

Super opisana traska. Zdjecia tez bardzo fajne. Fajnym volviakiem pomykacie :D. Najbardziej spodobala mi sie Scania ze Stanwexu, jest ona z czerwca 2006, czyli wtedy miala miesiac. :D Pozdrawiam i czekam na opis kolejnych trasek.


Tytuł:
Post Wysłano: 12 mar 2007, 13:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 sty 2007, 16:34
Posty: 125
GG: 0
Lokalizacja: Częstochowa

Bardzo ładny opis traski,wiele fajnych zdjęć :D Życze wiecej takich ciekawych wyjazdów :D


Tytuł:
Post Wysłano: 12 mar 2007, 21:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 sty 2007, 16:51
Posty: 22
Lokalizacja: Gniewomierz przy A4 (Legnica)

Recenzja znakomita aż brak mi słów, coś wspaniałego. Autko którym jeździłeś też niczego sobie :D , rejony krajów które odwiedziłeś bardzo piękne, ach te lato te słoneczko i te piękne Ciężarówki.......

_________________
Groblik jestem GG 3118459 poklikam.....


Tytuł:
Post Wysłano: 12 mar 2007, 23:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 maja 2006, 18:33
Posty: 443
Lokalizacja: WM

Kolejna fajna i bardzo dobrze opisana trasa. Z zaciekawieniem czytało mi się jej przebieg, a przyznam, że było co czytać. Fotki zarówno ciężarówek jak i krajobrazów bardzo mi się spodobały. Nie będę ich wymiał bo jest ich bardzo dużo. Będąc w te ferie w Hiszpanii mi również udało się sfotografować tego byczka (jak ktoś chce to niech sobie zobaczy w temacie Trasy by Łukasz był to czwartek).

Kilka lat temu ja również miałem okazję być nad Lazurowym Wybrzeżem i muszę przyznać, że jest tam naprawdę pięknie, tego się nie da opisać, tam trzeba być. Tylko my mieliśmy cieplejszą temperaturę i była okazja do kąpieli w morzu.


Tytuł:
Post Wysłano: 12 mar 2007, 23:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 mar 2006, 22:05
Posty: 422
Lokalizacja: Poznań

Faktycznie przełęcz Montserrat robi wrażenie!Wdok niesamowity...Zapiera dech w piersiach,a na dodatek z okien ,,dużego" samochodu wyląda to inaczej...Jednak swoją wysokość to ma :wink: Z chęcią powtórzę taką traskę...Chociaż nie obraziłbym się gdyby trafiła się Portugalia :) Ale Espanola tez nie jest zła :)
Cytuj:
Tylko my mieliśmy cieplejszą
Łukasz,my rónież mieliśmy ,,upał"! 42 stopnie w cieniu...Taka temperaturkę odnotowaliśmy na parkingu w Cerverze!A wzdłuż Lazurowego Wybrzeża tylko jechaliśmy bo chcieliśmy dotrzeć jak najbliżej Madrytu...Pozdrawiam


Tytuł:
Post Wysłano: 13 mar 2007, 0:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 lut 2007, 11:51
Posty: 358
GG: 4107185
Lokalizacja: Zamość/Warszawa

Cytuj:
42 stopnie w cieniu
+1 stopień i byś miał ciepłą noc w sevilli :) w dzień pod plandeką, przy rozładunku temp co najmniej 60stopni, jak nie więcej, nikomu nie życzę ściągania 33 palet w takich warunkach :)

_________________
http://trucksphoto.eu
http://como-it.pl || http://busy.info.pl || http://www.wpaluszku.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 13 mar 2007, 16:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 sty 2007, 17:25
Posty: 123
Lokalizacja: Sobótka k/ Wrocławia

Szczerze czytałem opis tej trasy z zaciekawieniem!! Doskonale opisana, duzo zdjec i teraz doszły jeszcze nowe. :] Porostu super, tylko współczuje tego upału!!

_________________
NIE PISZCIE KRÓTKICH POSTÓW!!
www.globetrotter.fotosik.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 13 mar 2007, 19:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 maja 2006, 10:10
Posty: 46
Lokalizacja: Wrocław/Tresigallo (FE) Włochy

No, no jest Italia :lol: Nawet moich fanów z Galassini złapałeś :D Bardzo ciekawa traska

_________________
Zapraszam was http://www.photoblog.pl/italliandragon
Fratelli Galassini Autotrasporti Fan


Tytuł:
Post Wysłano: 14 mar 2007, 23:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lis 2006, 12:30
Posty: 323
GG: 8924601
Lokalizacja: Ryki

Ahh, obejrzałem fotki z portu oraz promu i odrazu przypomnialy mi sie trasy na Anglie :wink: Bardzo ładnie i wciagajaco opisana trasa kolego, zdjecia rowniez bardzo ladne. Widzialem ze napotkales bardzo duzo ladnych aut, m.in Actrosa z K.Polaka. Gratuluje Ci trasy i zycze jak najwiecej takich :)

PS:Powiedz mi, czy nie jezdzicie czasami do Hortexu w Rykach(trasa 17, Lublin - Warszawa) bo czasami kilka aut z ANWIL widuje wlasnie pod Hortexem? Pozdrawiam


Tytuł:
Post Wysłano: 15 mar 2007, 17:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2006, 17:01
Posty: 233
GG: 0
Lokalizacja: Małopolska Nowy Targ KNT

OK ładna trasa i opis także, dużo ładnych fotek :wink: :arrow:

_________________
TIR - Transport International Road


Tytuł:
Post Wysłano: 15 mar 2007, 19:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 mar 2006, 22:05
Posty: 422
Lokalizacja: Poznań

Anwil obsługuje firmę Hortex!Jednak do zakłądów w Rykach przyjeżdża tylko krajówka bądź auta obsługujące trasy międzynarodowe,którym akurat jest po drodze zabrac cos w głąb kraju :wink: Międzynarodókw ładuje tylko w Przysusze i Skierniewicach!


Tytuł:
Post Wysłano: 15 mar 2007, 20:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2006, 20:12
Posty: 621
GG: 8765643
Lokalizacja: Lublin

Quba trase opisales naprawde dokladnie co do kolejnych godzin. Zdjecia oczywiscie tez wykonane prawidlowo. Mozna na nich duzo zobaczyc zarowno krajobrazu jak i ciezarowek. Gratuluje Ci takiej traski i zycze tej Portugalii. Ja niestety nie mam z kim smigac w trasy ale dzieki takim relacjom mam namiastke trasek. Pozdrawiam.

_________________
"... gdy w przyszłości wnuk przy kominku zapyta mnie: Dziadku, a co Ty w życiu robiłeś??? Odpowiem, że to, co najbardziej kochałem - JEŹDZIŁEM ..."


Tytuł:
Post Wysłano: 15 mar 2007, 21:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2005, 16:35
Posty: 829
Samochód: Ciężarowy
Lokalizacja: Wronki

Czytając i oglądając twoje zdjęcia to aż mi ślinka cieknie, zaraz się człowiekowi przypominają beztroskie chwile wakacji, gdzie nie trzeba ani chwili myśleć o szkole. Z ciężarówek najbardziej spodobała mi się ta Scania R580. Piękne również Angielskie widoczki...


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: