MOJE TRASY-Romi_poz[Update! 25.06.2009 FRANCJA/WŁOCHY]

No i kolejne ciekawe trasy w wykonaniu kolegi. Z zaciekawieniem czytalem i ogladalem fotki. Nie bede pisal ktore sprzety zarowne te wieksze jak i mniejsze spodobaly mi sie bo troche byloby tego. Czesto aktualizujesz swoje trasy wiec nalezy sie spodziewac w niedlugim czasie nastepnej aktualki. Pozdrawiam.

W najblizszym czasie mozna spodziewać sie fot z Niemiec lub Belgii a po 24.kwietnia z Portugalii Pozdrawiam

Jedziesz do Portugalii i sie nawet nie pochwaliłeś?

Wyjechaliśmy o godzinie 19 w niedziele na granice do Świecka po drodze robiac postój na jedzonko w Porcie 2000. Nie było sie co spieszyc bo granice otwieraja o 22, oczywiscie kolejka konczyła sie na samym poczatku 2-pasmówki bo kamiony zakorkowały oba pasy. Przyjechała policja i zaczeła walic mandaty to do razu korek sie rozładował. O godzinie 23:40 przeszlismy granice i udalismy sie w kierunku Hamburga, najpierw autostrada A12 potem Berliner Ring A10, i wjechalismy na A24. Na 6 zjezdzie z A24 skierowalismy sie na autostrade A21 zeby ominac Hamburg. Z A21 wjechalismy w landówe z której potem wskoczylismy w A7 w kierunku Schleswig.
Po drodze kimnelismy sie 2 godzinki, jedyne warte sfocenia autko na parkingu:

Pare widoczków z autostrady nr 7, Ostsee-Nordsee Kanal- kanał łaczacy Bałtyk z Morzem Północnym i Atlantykiem, polska nazwa-Kanał Kiloński:

Wjazd do Schleswigu, załadowalismy autka i udalismy sie do Itzehoe po Escorta, po drodze zrobilismy sobie malutka przerwe na przepompowanie paliwa z jedego do drugiego baku i sniadanko:

I ruszamy dalej do Itzehoe, tunel pod Kanałem Kilonskim w Rendsburgu i pare fotek z Itzehoe:


Polska technika jest wszędzie:)Port miejski i dworzec kolejowy w Itzehoe
Załadowalismy ostatnie autko-Escorta i posmigalismy w kierunku Hamburga i dalej Świecka:

Hamburg, wjazd do tunelu pod Łaba[3km], most Kohlbrandbrucke i port kontenerowy:



Koło Parchim miedzy Hamburgiem a Berlinem wyhaltowali nas panowie policjanci, wzieli dokumenty i poszli ogladac sobie zestaw. Po chwili przychodzi i mówi ze laweta chyba przeładowana bo ma 1900kg ładownosci a Escort i Punto ważą razem 2400kg. Ojciec oczywiście sciemka ze tylko troche przeładowana, pokazał im legitke policyjna i sie smiali ze polskich policjantów to oni karaja mandatami w tysiącach euro. Poszli do T4, po chwili przychodzi i sie pyta: Und Tacho-disk? A my: jakie tacho, oryginalnie nie ma montowanego a on: ze razem zestaw jest powyzej 3,5 tony i musi być, brak tacho 250euro no i przeładowanie 120euro W miedzyczasi przyszedł drugi policaj i sie pyta czy bierzemy mandat 30 euro a ojciec: Jasne ze tak Poszedł wydarł sume 30euro ze specjalnego druczku i powiedział WSIEWO HAROSZEWO[jakbyśmy byli z Rosji ] i pojechalismy dalej.

Widoki z A24 w kierunku Berlina:

Kolejny postój na przelewke z 1-g0 do 2-go baku, tak zeby starczyło nam do Poźrzadła:

I teraz rura na granice, po drodze foto o dziwo nie zatłoczonej "patelnii", granica:

Przeszlismy granice, pojechalismy do Nevady na "placek po zbójnicku" zatankowalismy na Orlenie i wystartowaliśmy zrzucić auta do Żydowa koło Wrześni. WSZYSTKO!!!

Trasa opisana jak najbardziej dobrze, można powiedzieć krótko, ale treściwie. Ładne fotki widoczków, oraz osobówek, które sfotografowałeś, a w szczególności Mercedes klasy E i Audi TT. Szkoda tylko, że tak mało zestawów tym razem sfociłeś, ale na ich tle wyróżnia się błękitne FH12.

Kolego pięknie opisałeś traskę.Fajna przygoda po drodze.Podoba mi się Audi TT oraz dafik 95 xf.Super foty czekam na kolejne.Bajooo

73!!!

KOLEGO JAK JECHAŁEŚ NA ROMANIE TO NIE SPOTKAŁEŚ FIRMY 'TOM-TRANS'

Wyjazd godzina 22, pojechalismy w kierunku Świecka robiac po drodze pauze w Mostkach-Autohof PORT2000. Na granice dojechalismy ok 2-3 w nocy, kolejki nie było wiec przeszlismy bez problemu.
Nocny przejazd przez Niemcy do portu w Bremerhaven 10 km od Hannoveru na A7 wypadeczek- Golf III stał na awaryjnym kierowca wysiadajac nie popatrzał w lusterko i drzwi wyrwała mu Scania R420 na finskich blachach. Za kolejne 30km juz na A27 kolejny wypadeczek cieżarówka ze żwirem wyłozyła sie do rowu zostawiajac na pasach ruchu przyczepe wraz z rozsypanym ładunkiem, autostrada całkowicie zablokowana, stau ok 7km. Dojechalismy do Bremerhaven, zajezdzamy na plac, stoi nasze 6 aut do wziecia. Podjezdzamy na UC a tu gosciu mówi: cło nie zapłacone wiec nie mozemy odebrac aut Dzwonimy do Łodzi do własciciela a on mówi ze jechał z pieniedzmi ale auto mu nawaliło na A2 i dopiero w czwartek bedzie. Nie pozstało nam nic innego jak poszukac innych aut w okolicach. najpierw pojechalismy od odległego o 40km Cuxhaven, niestety nic ciekawego nie mieli w komisach wiec pojechalismy do Langen koło Bremerhaven, po negocjacjach kupilismy dwie Astry i Forda Escorta. Poczekalimsy ok 3 godzin na abmeldung(wymeldowanie auta) i udalismy sie w kierunku domu. Nic ciekawego po drodze sie nie działo wiec to by było na tyle. Pozdrawiam
Teraz fotki, pierwszy raz zrobiłem tak mało fot ale niestety nie miałem swojego aparatu tylko pozyczony od kolezanki i bardzo syzbko zżerał akumulatorki.
Mercedes Actors z Mercedesami ML 63 AMG, made in USA. Kierowca była kobieta

Foty z parkingów:

Na UC w Bremerhaven:

witaj Romi_poz
Szkoda że tak mało zdjęć, zawsze była ogromna ilość.Ale cóż Piękne gabaryciki uchwyciłeś a nawet udało Ci się ricolota sfocić.Czekam na następne recenzje i foty.NArka Szerokości

Na 1 str widziałem tą Scanie i widziałem że jechałeś nią, a ja tą SCANIE chwyciłem przed domem









Sorki za jakość

Kolego a gdzie sfociłeś ta Scanie

Opisy bardzo czytelne , dużo można z nich wywnioskować Zdjęcia też są bardzo ciekawe , spotykasz Dużo ciekawych , okazyjnych i ładnych aut Te , które ciągniecie też są godne uwagi ( czasami ). Pozdrawiam.

Cytuj:

Kolego a gdzie sfociłeś ta Scanie

Cytuj:

a ja tą SCANIE chwyciłem przed domem

PONIEDZIAŁEK:

Wyjezdzamy ok godziny 19 jak zawsze w kierunku Świecka :)Od samych Pniew prześladuja nas burze i ulewy no ale nic na to nie poradzimy, tylko grzejemy dalej. W Lutolu Suchym na Lukoliu tankujemi do pełna.
Dojeżdżamy do Mostków a tu korek w kierunku granicy, cięzarówka przewróciła sie na wiadukcie kolejowym Wjezdżamy na stacje paliw idziemy do goscia sie zapytac czy idzie to jakos objechać, a on mówi ze tak ale lasami. Wyjechalismy z Mostków i lewym pasem na awaryjnych posmigalismy do zjazdu w leśna droge. po ujechaniu 3 km wyjechalismy za samym wiaduktem O dziwo nikt nie poszedł za nami skrótem,co najmniej 3 godziny zaoszczędzone. Od razu na drodze zrobilo sie pusto. W Nevadzie pauza obowiazkowo placek po zbójnicku Po kolacyjce wiksa dalej nadal pustą D.K. nr 2. Na granice dojechalismy ok północy kupilismy euro i posmigaliśmy w kierunku granicy w Venlo.
Jedna jedyna fotka, na DK nr 2


WTOREK:

Rano przekraczamy granice w Venlo,przelatujemy przez Eindhoven w kierunku Antwerpii.

Wjeżdżamy do Belgii. Potworny ruch na belgijskich autostradach Kanał Alberta:

Wypadeczek przed Antwerpią, francuz wpakował sie panu z PL na rejestracji GDA w dupsko:

Antwerpen Ring, tu nareszcie zaczął sie ruch Tunel pod kanałem portowym "Kennedy Tunnel" w Antwerpii na przeciwnym pasie wypadek w samym tunelu i stau 18km:

W Belgii został nam Kortrijk i juz bedziemy we Francji, ojciec poszedł tankowac a ja sfociłem 2 DAF-y XF105:

Ruszamy dalej, kilka fotek najciekawszych trucków na trasie Gent-Kortrijk, pomaranczowy MAN miedzy osiami ma gąsienice


Troche fotek z autostrady w Belgii, na ostatnim granica belgijsko-francuska:

Nareszcie Francja Do Rouen zostało nam tylko 280 km, na popołudnie powinnismy być na miejscu:

Pojazdy francuskiej armii, jakaś hałda zuzlu i pierwsze bramki:

Frencz landskajp



Coraz bliżej celu...

Wjazd do Rouen, za chwile zacznie sie nasze poszukiwanie miejscowości BELBEUF

La Seine->Sekwana

Wjezdzamy serpentynami do Belbeuf, a tu sie okazuje ze ulice Route de Paris jest na dole wiec wywijamy oberka i jazda na dół

Teraz czas na fotki wraków z komisu, kamionki na początek, potem troche osobówek.
Na niektóre auta jak patrze to az mi sie beczec chce, a zwłaszcza na tego Bentleya



Mało luxusowe wnetrze luxusowego Bentleya, ktos chyba nie umiał obchodzić sie z zaplniczka samochodową A tak serio to wszystkie te spalone auta sa po zamieszkach bodajze 2-3 lata temu kiedy czarni palili auta na ulicach w całej Francji !!



Nie mogłem sobie nie zrobic fotki w tej wersji Magnum

No i teraz foto autka które razem z nami przyjechało do kraju:

Jako ze nie było nic ciekawego do kupienia udalismy sie do Belgi do miejscowosci Vise, 15km od Liege przy granicy holenderskiej.
Fotki z centrum Rouen, kultura jazdy równa zeru, ojcu odechciało sie po tej trasie-Francji raz na zawsze chociaz jesli sie nie myle to był tam pierwszy raz-pierwszy i ostatni

Teraz troche kamionów z parkingu koło Amiens, ostatnie wtorkowe foty:



ŚRODA

Na belgisjkiej autostradzie w kierunku Liege:

VISE-odwiedzamy komis, włascicielem jest Polak, ceny jak z kosmosu... decydujemy sie ze jedziemy na pusto do kraju, ale podczas tankowania podjezdza do nas Citroen Jumper wysiada z niego gosc i pyta czy szukamy aut...pojechalismy za nim na jego plac do miejscowosci Chaudfontaine jakies 5 km od Liege.

Typowa belgijska zabudowa, widac ze niektóre z kamienic nie byłby bardzo, ale to bardzo długo remontowane. jednym słowem-Gorzej niz na Jezycach w Poznaniu


Chaudfontaine, na tym placu wogole nie mieli nic ciekawego a jesli cos było to zgnite, szkoda było nawet baterii w aparacie zeby foto zrobic wiec porobiłem fotki wiochy

Nie pozostało nam nic innego jak pojechac do Holandii(koło Maastricht) poszukać w tamtejszych komisach, fotki z cyklu Jakie to auto?


Pierwszy raz jadłem takie coś:

Frytki w majonezem i sosem z wołowiną, na pierwszy rzut oka paskudztwo ale nawet dobre było, najważniejsze ze mięsko mi nie zjeb*** z tej tacki

Niestety nie mielismy juz innej opcji i pozostał na powrót do domku na pusto...trudno sie mówi
Po drodze odwiedzilismy jeszcze jeden komis, stał w nim Rolls Royce, nie pytalem o cene boznajac zycie padł bym na glebe


Przejazd przez Venlo, w kierunku >DUITSLAND< czyli Niemiec

Man TGA z firmy w której jezdzi tata Macka z Trzcianki

Stau koło Bielefeldu 17km zeszły nam 4 godziny, na CB usłyszelismy ze jednemu Polakowi poszła uszczelka pod głowicą w kupionym przez 2 godzinami VW Passacie i czeka na kogos z pustym miejscem na lawecie zeby go wział do PL, gosciu był z Radomia a my odstawilismy go do A2 koło Nowego Tomysla stamtad miał go odebrac kolega.


CZWARTEK:
Na skrzyzowaniu w Świebodzinie, laweta z Golfem 3 wleciała do rowu, chciał miec gosciu auto bezwypadkowe ale cóz, nie udało sie

No widze kolejna aktualka. Szkoda ze kupiliscie tylko jedno auto. Jak patrze na te rozbite ciezarowki to az lezka sie w oku kreci. Zlapales kilka ciekawych pojazdow na fotkach. Ja dziekuje szczegolnie za Scanie R Highline. Pozdrawiam.

Trasa bardzo ciekawa i bardzo dobrze opisana.Szkoda,że jechaliście do domu na puto ale pewnie gość z passata coś odpalił za transport Gdy zobaczyłem zdjęcia spalonego Bentleya to mnie krew zalała Co do pojazdów jakie złapałeś to spodobała mi się Scania Torpedo i do tego Topline oraz dwa DAFy 105 SSC.Pozdrawiam.

Kolego, te transity co nimi ciagacie te auta to ile maja koni? bo tu kurcze, widze, przyczepka i 3 autka nawet bierzecie niezle. jaka to moc?

Opłacało wam się wracać na pusto? Nie mogliście wziąć czegoś z biegu, z jakiegoś innego komisu?

Cytuj:

jaka to moc?

Oba maja silniki o pojemosci 2500cmm3 z turbodoładowaniem
Co do mocy to maja około 100KM ale nie jestem w stu procentach pewny wiec zapytam własciciela tych aut.

Cytuj:

Nie mogliście wziąć czegoś z biegu, z jakiegoś innego komisu?

Nie ma co z biegu kupowac bo mozna trafic na niezły szajs Zreszta własciciel tej Audicy opłacił cały transport

Naprawdę ciekawe trasy robisz Bardzo fajnie się je czyta i ogląda. Czekam na kolejne aktualizacje z wypraw po auta