Freightliner

W połowie lat 90. firma Freightliner - należąca od 1981 roku do koncernu Daimler-Benz - zwróciła na siebie uwagę amerykańskiego przemysłu samochodowego w sektorze trucków dwiema przebojowymi akcjami. Najpierw wykupiła renomowanego (ponad 100 lat tradycji!) amerykańskiego producenta pojazdów pożarniczych American Lafrance, a później wypuściła na rynek dwa ciągniki siodłowe: Century Class C112 i C120. Są one uzupełnieniem "klasycznego modelu Freightliner FLD i należą do amerykańskiej klasy 8. Zostały zaprojektowane z dużą troską o parametry aerodynamiczne. Zwracają uwagę parami okrągłych reflektorów, w stylu europejskich limuzyn. Liczby 112 i 120 podają w calach parametry BBC, za czym kryje się pięć rodzajów kabin sypialnych: od najprostszej "sleeper cab" - o długości 48 cali (120 cm) po piętrową "70 Inch Raised Roof Sleeper Cab" (178 cm). Dzięki zastosowaniu aluminium i przejętej z lotnictwa technice nitowania, dokonano daleko idącej redukcji ciężaru własnego.
Silnik jest efektem współpracy Daimlera-Benza i Detroit Diesel. Jego obsługa ogranicza się do wymiany olejów co 550 000 km (!!!), a niektóre podzespoły silnika w ogóle nie wymagają konserwacji.



DANE TECHNICZNE:
Producent: Freightliner Trucks, przedsiębiorstwo koncernu Daimler-Chrysler, Portland (Oregon) USA
Model: Century Class C112/C120
Konfiguracja: 6x4, ciągnik z silnikiem przed kabiną
Silnik: Detroit Diesel / Daimler-Benz, 6-cylindrowy z turbosprężarką, 12000 ccm, moc 365 KM (268kW) przy 2000 obr/min
Skrzynia biegów: manualna Rockwell RM 10-145A
(10 biegowa)
Resorowanie: z przodu resory piórowe, z tyłu resorowanie pneumatyczne
Rama: kratownica, podłużnice ze stali manganowej, poprzeczki łączone na śrubach
Hamulce: bębnowe Rockwell, ABS Rockwell-Wabco
Ciężar całkowity: powyżej 15 ton
w USA klasa 8
Udźwig całkowity: do 60 ton
Rok produkcji:1986

Freightliner to takze świetne cabovery:
to jedyny "nowoczesny" COE truck, nadal produkowany w USA - Argosy:




oraz jego poprzednik- model FLB:
swietny zestaw, rzadko spotykana kombinacja b-train do przewozu zywca...



hankstruckpictures.com i moj dysk

Wymiana oleju co 550 tys.km. to chyba światowy rekord. Jeśli masz jeszcze jakieś dane to napisz jaka jest żywotność silnika, jego moment obrotowy itp. Czy skrzynia biegów jest niesynchronizowana?

Freightliner FLB 6x4

Freightliner przestal produkowac Argosy z koncem grudnia.

Cytuj:

Freightliner przestal produkowac Argosy z koncem grudnia.

no to sorry, ale produkuje go nadal w Australii i Nowej Zelandii
swoja droga to wielka szkoda, (Argosy to jedyny COE ktorego chiałbym kiedys posiadac, jest poprostu cudowny), ale to było do przewidzenia.
W EU zaprzestaja produkcji truckow z nosem, w Ameryce odwrotnie.

Cytuj:

Wymiana oleju co 550 tys.km. to chyba światowy rekord. Jeśli masz jeszcze jakieś dane to napisz jaka jest żywotność silnika, jego moment obrotowy itp. Czy skrzynia biegów jest niesynchronizowana?

Tak skrzynia biegów jest niesynchronizowana, ale tylko przy ruszaniu używasz sprzęgła, potem wrzucasz biegi bez niego, masz przycisk na duża skrzynie i na małą tak jak na półbiegi, nie robi się tam przebitek, silnik chodzi 7 dni w tygodniu 24 na h. jeśli jeszcze chcecie jakies dane to polecam się mój staruszek śmiga na tym.

A dlaczego silnik chodzi cały czas? kierowcy się tylko zmieniają? W USA chyba nie mają tachografów.

Nie ma tacho masz "książkę" wypełniasz wykresem liniowym, kiedy jedziesz, śpisz, itp i zaznaczasz pytania w kwadracikach, musisz przy tym uważać, bo na wagach stanowych trzepią całe auto, nie raz szczególnie musisz uważać na świstki ze stacji i sklepów, itp żebyś nie miał przy sobie, bo za to jest mandat i przymusowe spanie 10h Zazwyczaj jeździ się samemu, ale jeżdzą kierowcy po dwóch w tak zwanych "team". Silnik chodzi cały czas, ponieważ 20 h jedziesz ,a 4 śpisz, a temperatury w niektórych stanach są tak wysokie, że klima chodzi całą noc, np. musisz dziennie zrobić 1300-1500 km. Poważnie, ale tam są inne drogi auta i przepisy.

Jak silnik chodzi cały czas to i tak mniej się zużywa niż jak się go co chwilę gasi i odpala zwłaszcza przy niskich temperaturach. Na autostradach przy takiej eksploatacji to podejrzewam że silnik wytrzyma pod 2 mln.km. Oczywiście nie da się tego dokładnie policzyć bo jak samochód stoi to trzeba by liczyć w mth.

A ma ktoś zdjęcia z wnętrza tego FLB 6x4? Z zewnątrz wygląda ładnie ciekawe jak deska rozdzielcza i miejsce spania dla kierowców

wspomniałeś o przepisach. Jaka jest dopuszczalna prędkośc zestawu na autostradzie?

W USA w wiekszosci stanow nie ma oddzielnych predkosci dla pojazdow osobowych jak i ciezarowych.Ciezarowki jezdza srednio z predkoscia 70 mil na godzine co daje jakies 110 km/h,chociaz sa i stany w ktorych legalnie mozna jechac do 130km/h.Pozdrawiam.

wielkie dzięki za odpowiedź, a orientujesz się może jak wygląda uzyskanie prawka jeśłi ktoś ma takie zrobione np w polsce? Jeśli chodzi o kat B to do 3 miesięcy można ponoć jeździć bez problemu, a jak dłużej to trzeba podejść do egzaminu na miejscu zarówno teorii jak i praktyki. Ja jak byłem to firma ubezpieczeniowa szefa chciała tylko ksero mojego prawka i nic więcej ale to tylko do prowadzenia prywatnego samochodu szefa a nie firmowego. Ale nie wiem jak to jest w przypadku większych samochodów.

W prowadzeniu wiekszych pojazdow niezbedne jest posiadanie zawodowego prawa jazdy CDL,niewazne z jakiego kraju jest Twoje prawo jazdy,mieszkajac i pracujac w US musisz posiadac amerykanskie,taki jest wymog.Pozdrawiam.

Cytuj:

Wymiana oleju co 550 tys.km. to chyba światowy rekord. Jeśli masz jeszcze jakieś dane to napisz jaka jest żywotność silnika, jego moment obrotowy itp. Czy skrzynia biegów jest niesynchronizowana?

Nastapila tu chyba jakas pomylka - standardowo we wszystkich truckach wymienia sie olej co 15 tys mil. A co do skrzyn biegow no - to mamy ostatnio coraz popularniejsze szczegolnie w Majors - automaty (stosowane w Volvo) 10 biegowe, najpopularniejsze 13 i 18stki.
Silniki faktycznie czesto chodza non stop - no ale bez przesady - jak mam 20 stopni C to go przeciez wylacze - po co spac w halasie...
co do limitow predkosci - to waha sie ona od 55mph do 75mph - plus oczywiscie te kilka, kilkanascie mil na godzine wiecej w zaleznosci od stanu (po prostu jak jezdzisz to wiesz na jaka tolerancje mozesz liczyc - dzisiaj np jechalem przez WY i NE gdzie limit jest 75 - caly czas na cruisie mialem 81 - i mimo kilku spotkan z policja - 0 problemow)
Przez rok jezdzilem Freightlinerem Columbia (w sumie jezdzilem prawie wszystkimi typami truckow)- kicha i jeszcze raz kicha - zdecydowanie pozostane wierny Volvo - to jest praktycznie NAJWAZNIEJSZE kryterium jakim sie kierowalem w poszukiwaniach pracy.

A jeszcze odnośnie praw jazdy amerykańskich. Czy kategorie są takie jak w Europie, czyli ABCDE?

Przez rok jezdzilem Freightlinerem Columbia (w sumie jezdzilem prawie wszystkimi typami truckow)- kicha i jeszcze raz kicha - zdecydowanie pozostane wierny Volvo - to jest praktycznie NAJWAZNIEJSZE kryterium jakim sie kierowalem w poszukiwaniach pracy.

DisBart,ja na dzien dzisiejszy jezdze prawie nowym truckiem marki Volvo i wcale nie mam o nim az tak dobrego zdania:
-wygoda owszem,ale bez przesady
-komputer oraz elektronika siadaja przy kazdej lepszej okazji,co najgorsze nie naprawisz tego na truckstopie tylko i wylacznie u dealera
-delikatnosc-to juz jest szczyt,po paru latach eksploatacji wszystko w volvie sie rusza zarowno wewnatrz jak i na zewnatrz.Pozdrawiam.

[ Dodano: Sob, 11.08.2007, 0:01 ]

Cytuj:

A jeszcze odnośnie praw jazdy amerykańskich. Czy kategorie są takie jak w Europie, czyli ABCDE?

Klasa A-ciagnik z naczepa
Klasa B-prosta ciezarowka

Zeby natomiast jezdzic autobusami ,nalezy posiadac prawo jazdy CDL klase b oraz passenger endorsement.

he he - czesciowo sie z Toba zgadzam - ale doszedlem do etapu (jezdze 2 rok 670tka rocznik 2005), ze moje Vovo juz sie nie psuje - co sie mialo popsuc to sie popsulo Teraz chodzi jak zloto - chociaz co jakis czas jakis sensor pada - ostatnio mam non stop komunikat - " vechicle speed" no ale zrzucilismy to na moja zbyt szybka jazde A tak powaznie - owszem - Volvo jest "kontuzjogenne" - ale przewyzsza amerykanow pod wieloma wzgledami - w zyciu bym nie zrobil pewnych u-turnow gdyby nie volvo (w ny bym chyba zgnil). Frajdki - to strasznie glosne wozy, psuja sie czesciej od volvo (mechanika), srodek wykonany tak topornie . ze zal d... sciska..., noi PRZEDE WSZYSTKIM - volvo jako jedyny truck posiada wszelkie (hmmm jak o nazwac...) "przyciski w obrebie kierownicy (wycieraczki, swiatla, radio/cd, cruise control itd) a nie na panelu obok - TYLKO VOLVO !
pozdrawiam
ps sle na priv moj nr - bedziesz w trasie dzwon - a noz ten sam kierunek:)

Zgodze sie z Toba,takie zawracania jakie sie robi Volvem zadnym innym truckiem nie zrobisz,co w szczegolnosci sie sprawdza jezdzac po smierdzacym i obrzyganym Nowym Jorku :),aczkolwiek na autostradzie Pete 379X,jest jak cadillac na poduszkach:)))
Gdzie glownie smigasz i jaka naczepe ciagasz?Ja od ponad roku ciagne ''flatbed'' i jestem w miare zadowolony.Pozdrawiam.