Peterbilt

Ich samochody do dzisiaj są w tyle za Europejskimi jak chodzi o jakość wykonania.

własnie w tym tkwi ich magia lewar do biegów jak w starze metrowa wajcha z gołego metalu kierownica jak koło do gazociągu .........przynajmniej czujesz że jedziesz cięzarówka a nie jak w scani lewarek jak w audicy kierownica malutka............

to jest specyficzny styl o ile np kręcenie włazem od kanalizacji jest relatywnie niewygodne w stosunku do małej kierownicy tak np czy duży czy mały lewar nie robi zbytniej róznicy.........

jak ktoś oglądał film czarny pies tamten bodajrze pete ?? miał własnie ogromną kierownice i wajche metrową z gołej blachy i taki truck mi sie podoba

Cytuj:

To jest najnowszy krążownik szos, model 389 jest nastepcą legendarnego prawie 379 i różni się od niego właściwie tylko szczegółami, takimi jak przednie lampy, tym razem zespolone z kierunkowskazem, ale amerykańscy trakerzy na pewno będą je zamieniali na te z modeli 379 i 351 bo dla nich najlepsza ciężarówka to klasyczna ciężarówka.

Ja jakoś do tych nowych reflektorów nie mogę się przekonać one zupełnie nie pasują do klasycznej linii tego ciągnika. Właściciele takich kanciaków bardzo często montują klasyczne okrągłe reflektory jak widać na poniższym zdjęciu.

Cytuj:

taa. jest super, tylko, ze ma troche za malo mocy. jakby dac ze 100 KM wiecej byloby ok

Amerykańskie ciężarówki nie mają jednego silnika, ale wybiera się taki, jaki się chce z calej gamy oferowanych silników. Teraz typowa ciężarówka jeżdżąca w firmie ma 450 KM, ownerzy mają zwykle 500-550 KM, ale są i mocniejsze silniki.

Cytuj:

Ich samochody do dzisiaj są w tyle za Europejskimi jak chodzi o jakość wykonania.

I na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Cytuj:

Cytuj:

To jest najnowszy krążownik szos, model 389 jest nastepcą legendarnego prawie 379 i różni się od niego właściwie tylko szczegółami, takimi jak przednie lampy, tym razem zespolone z kierunkowskazem, ale amerykańscy trakerzy na pewno będą je zamieniali na te z modeli 379 i 351 bo dla nich najlepsza ciężarówka to klasyczna ciężarówka.

Ja jakoś do tych nowych reflektorów nie mogę się przekonać one zupełnie nie pasują do klasycznej linii tego ciągnika. Właściciele takich kanciaków bardzo często montują klasyczne okrągłe reflektory...

Ale nowy model, 389, wcale nie ma już "kanciaków". Ma bardzo ładne światła, łączące klasyczny wygląd z nowoczesnym designem. Pewno, że wielu je będzie przerabiać, ale mnie się te nowe lampy bardzo podobają. Dużo ładniejsze od prostokątów stosowanych przez ostatnie lata.

Zapraszam do tematów Pete'a na moim forum:

http://polonus.livenet.pl/viewtopic.php?t=79

http://polonus.livenet.pl/viewtopic.php?t=73

http://polonus.livenet.pl/viewtopic.php?t=74

Acha.. i trak to jest maszyna, ktora w tartaku tnie drzewo na deski. To, czym ja jeżdżę to jest truck, albo ciężarówka. Czyli jestem albo kierowcą, albo szoferem, albo truckerem, a na pewno nie trakerem. Zresztą nawet w angielskim jest słowo "track", ale ono oznacza jeszcze co innego: Tory kolejowe, albo ślady zajęcy i innych zwierząt, albo koleiny zostawione na śniegu. Jakby więc na to nie patrzyć, spolszczenie "truckera" na "trakera" nie ma za bardzo sensu.

379 to dla mnie kultowy ciągnik, typowy kanciak który odrazu kojarzony jest z USA. Faktycznie kwadratowe reflektory montowane poprzednio w Pete nie były najładniejsze ale użytkownicy zakochani w swoich maszynach poradzili sobie z tym problemem. Poniżej kilka zdjęć Peterbiltów poddanych customizacji.













http://www.kcpete.com

Parę fotek spotkanego niedawno Peterbilta 379:

A jaki pete był w filmie black dog ?? wiem że silnik miał caterpillar ale jaka skrzynia moc pojemność ??model ??

Cytuj:

A jaki pete był w filmie black dog ??

379...

Cytuj:

wiem że silnik miał caterpillar ale jaka skrzynia moc pojemność ??

Caterpillar 3406 wyregulowany na 425KM, skrzynia Fuller o 10 przełożeniach... Tak mówił scenariusz, ale jak było naprawdę? Możliwe, że podane przez autora dane są prawdziwe bo taka konfiguracja była bardzo popularna w USA pierwszej połowy lat 90'tych.

Dla rozbudzenia apetytu parę fotek Peterbiltów 379 spotkanych w truckstopie w Phoenix. Znacznie więcej na mojej stronie. Link pod zdjęciami:



Źródło: http://polonus.livenet.pl/viewtopic.php?p=6428#6428

Mi się wydawało że Amerykańce to minimalnie mają 700 KM a tu średnio po 300, 400 KM, prawie jak Jelcz.
Wiem że istnieją mocniejsze silniki ale...
I takie pytanko, bo jak one mają silniki z przodu (ryjki,nosy dzioby). i kabinę i to z tyłu takie wielkie to to jest taki domek?
A macie fotki Amerykańców w środku?

I jeszcze jedno jak najmocniejszy silnik tam są, tylko tak z salonu, nie po tuningu itp.
Bo w Europie jeżeli dobrze piszę to MAN ma najwięcej 680 KM. chodzi mi o te normalne ciągniki siodłowe
nie jakieś wielkie Np. Francuskie do nad gabarytów zakładowych.

Cytuj:

Mi się wydawało że Amerykańce to minimalnie mają 700 KM a tu średnio po 300, 400 KM, prawie jak Jelcz.
Wiem że istnieją mocniejsze silniki ale...
I takie pytanko, bo jak one mają silniki z przodu (ryjki,nosy dzioby). i kabinę i to z tyłu takie wielkie to to jest taki domek?
A macie fotki Amerykańców w środku?
I jeszcze jedno jak najmocniejszy silnik tam są, tylko tak z salonu, nie po tuningu itp.
Bo w Europie jeżeli dobrze piszę to MAN ma najwięcej 680 KM. chodzi mi o te normalne ciągniki siodłowe
nie jakieś wielkie Np. Francuskie do nad gabarytów zakładowych.

Jednostki produkowane w USA pod względem osiąganych parametrów są bardzo zbliżone do tych, z Europy, Australii czy Azji. Zwyczajnie dziś takie silniki odpowiadają wymaganiom klientów na całym świecie.
Dodatkowo w Stanach obowiązują niższe dopuszczalne masy (w zalezności od stanu i klasy drogi), na ogół jest to 80 tys. funtów czyli 36,4t. Zauważmy, że teren Ameryki Północnej (może oprócz Kanady i Alaski) jest też nieco mniej pofałdowany...
Z drugiej strony tendencja wzrostu mocy silników jest obserwowana wszedzie od samego początku ich istnienia (np. w pierwszej połowie lat 90'tych średnia moc pojazdu długodystansowego oscylowała w granicach 350KM, dziś wartość ta to ok. 420/460KM) i zapewne nadal będzie zauważalna, ale to inna bajka...

"To wielkie" za kabiną jest to tzw. sleeper czyli przedział sypialny. Może mieć różne wymiary, wyposażenie i sposób aranżacji w zalezności od modelu i producenta.

Co do fotek to polecam się wysilić i poszukać, chociażby w "magicznych" Googlach.

Obecnie największe seryjnie montowane jednostki w USA mają moc 625KM.

Cytuj:

... to z tyłu takie wielkie to to jest taki domek?
A macie fotki Amerykańców w środku?...

Parę zdjęć wnętrza dużego sleepera znajdziesz na mojej stronce, http://polonus.livenet.pl/viewtopic.php?t=73&start=45

To moze ja tez dodam jakies fotki

http://img404.imageshack.us/my.php?image=img0479mk9.jpg


http://img404.imageshack.us/img404/5240/img0480wc6.jpg

[Jacek]

379 spotkany niedawno w Laredo, w Teksasie:



(Nie wiem czemu ja widzę tylko kody, a nie miniaturki. Te same zdjęcia można zobaczyć także tutaj:

http://polonus.livenet.pl/viewtopic.php?p=8695#8695 )

Czy oni robią jakieś ciągniki na zawieszeniu pneumatycznym, czy dalej wszystko na resorach?

Cytuj:

Czy oni robią jakieś ciągniki na zawieszeniu pneumatycznym, czy dalej wszystko na resorach?

Chyba nie ma już w Stanach trucków na resorach, poza jakimiś specjalnymi podwoziami pod dźwigi, czy betoniarki. prawdę mówiąc Peterbilt był pierwszy, dobre 20 lat temu, który zaczął stosować opcjonalnie pneumatyczne resorowanie przedniej osi. Tylne osie w ciągnikach drogowych wszystkich firm mają teraz pneumatyczne zawieszenie jako standard, a i przednie osie coraz powszechniej mają pneumatyczne zawieszenie. Jak np. w moim Volvo.

Hiob a jak jest z trwałością amerykańskich silników? Czy jest wyższa niż czołowych europejskich producentów, czyli ok. 1,6mln. km.

Cytuj:

Hiob a jak jest z trwałością amerykańskich silników? Czy jest wyższa niż czołowych europejskich producentów, czyli ok. 1,6mln. km.

Jest dokładnie taka sama. Tym bardziej, że w wielu przypadkach są to te same silniki. Freightliner/Mercedes/Detroit Diesel to jedna firma, Volvo sprzedaje wiele trucków z silnikami Volvo, a Cummins jest obecny na europejskim rynku. To jest globalny rynek i nie ma już praktycznie "europejskich" i "amerykańskich" silników.

Pewno, że są szczegóły, np. w Europie częściej spotyka się V8. U nas są praktycznie tylko rzędowe szóstki, ale jeśli chodzi o jakość, materiały, technologie itp. to to wszystko jest to samo.

Peterbilt złapany wczoraj na A4 pod Opolem

http://www5.picturepush.com/photo/a/146 ... erbilt.jpg

miałem przyjemność jechać tym truckem :P