Oszukanie Spalania na komputerze pokładowym, istnieje?

Cytuj:

Cytuj:

idx do sklepu z rzeczmi do inwiginqcji i załóż kamerke tak zeby obejmowała bak ;]

Hah, najlepsze jest to, że Prawo Pracy pozwala na taką inwigilację. Teoretycznie pracodawca ma prawo założyć nam kamerę, nawet w kabinie i monitorować naszą pracę. To tak na marginesie.

I chyba do tego dojdzie że powstanie nowa edycja Big Brothera.Ma ktoś może to rozporządzenie?

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

idx do sklepu z rzeczmi do inwiginqcji i załóż kamerke tak zeby obejmowała bak ;]

Hah, najlepsze jest to, że Prawo Pracy pozwala na taką inwigilację. Teoretycznie pracodawca ma prawo założyć nam kamerę, nawet w kabinie i monitorować naszą pracę. To tak na marginesie.

I chyba do tego dojdzie że powstanie nowa edycja Big Brothera.Ma ktoś może to rozporządzenie?

Widzę że w Prawie Pracy ale gdzie dokładnie masz to? Gdzie to szukać?

Edit:
Mam już z tego co się wyczytałem to raczej w kabinie Ci tej kamery nie założy:
W miejscu odpoczynku jest tu naruszona konstytucyjna zasada prawa do prywatności.

jakie kamerki ???? po co ci to ???? daj mu urlop wykorzystać,wsadź jakiegoś zaufanego pewniaka,(dołóż do interesu i dobrze go opłać) po dwóch tygodniach bedziesz miał jasność i sobie wymienisz wtedy kierowce jak stwierdzisz że nie jesteś w stanie tolerować jego gry w kulki

A ja ci dam inną radę. Dbaj o kierowców i wynagradzaj ich tak, żeby im się nie opłacało kraść i oszukiwać. Jak ktoś ma dobrą robotę to sam też o nią dba żeby jej nie stracić.

dokladnie tak jest. a jak sie obcina za wszytsko to potem kombinuja.

OMG :E

Ja nie chce od was rad jak prowadzić firme tylko czy da sie jakoś oszukać komp, czy to tak trudno zrozumieć?

W mercedesie i Scanii pokazuje spalanie na danym odcinku drogi (widać ile) więc jak skasuje to zobaczę.

Widze żę ten temat nie ma sensu, bo tu tylko swoje przemyślenia mówi jak by on prowadził firme, zamiast powiedzieć konkretnie czy da sie i ewentualnie jak.

Dziekuje, dobranoc.

Ja bym poprostu szczeze podeszedl zapytał jak to robisz...

Cytuj:

dokladnie tak jest. a jak sie obcina za wszytsko to potem kombinuja.

popieram bo tak właśnie jest że u niektórych właścicieli jest to zjawisko notoryczne bo mają ludzi za nic wiec sobie jeden z drugim myśli a co tam gorzej to my mieć nie będziemy

Ale mi nie chodzi o jakiegoś jednego pracownika, tylko chce wiedzieć czy jest to możliwe!!! I JAK!!!

Jak ktoś wie niech sie podzieli informacja

Cytuj:

Ale mi nie chodzi o jakiegoś jednego pracownika, tylko chce wiedzieć czy jest to możliwe!!! I JAK!!!

Jak ktoś wie niech sie podzieli informacja

a to mamy problem grupowy no a wszystkich nie zwolnisz bo ktoś musi jezdzić tym taborem
jest to możliwe (dalej moderatorzy i solidarność kierowców nie pozwala na szczegółowe info)

Ale na jakim komputerze to odczytujesz ?
W samochodzie czy z monitoringu (sonda w baku) ?

Nie wiem jakich masz kierowców. Ale skoro się połapałeś to geniuszów nie zatrudniasz

Nie wiem też czy komunikujesz się w jakiś sposób ze swoimi pracownikami czy pozostawiasz tą nie wygodną rzecz innym. Ale wiele osób, ja również do nich należe, spytałoby się takiego pracownika dlaczego karty paliwowe czy co tam masz nie zgadzają się z rzeczywistością. Może twój wyrobnik się trochę zapędził albo myli się w obliczeniach i spuszcza za dużo ? A może grat którym się czasami toczy nie jest w zupełności sprawny ?

Nie wtrącając sie w rozmowę na temat kradzieży, kamerek i innych nie do końca związanych z tematem wypowiedzi.
Tak, można zmienić ustawienia w komputerze pokładowym, zarówno może on zawyżać jak i zaniżać zużycie, wystarczy mieć kod dostępu (PIN/PUK) i zmienić pewien algorytm wg. którego komputer oblicza zużycie paliwa na podstawie jego przepływu. Niektóre auta można przestawić bez wpinania komputera serwisowego inne poprzez komputer. (NIE CHODZI TU O PARAMETRY PRACY SILNIKA, TYLKO O "WYNIKI ZUŻYCIA"). Napisałem dużymi literami coby niektórzy czytający ze zrozumieniem, zatrybili jak trzeba.

Moze to zwykla usterka, ktora powoduje zawyzanie spalania na kompie.


Ja juz jakis czas obracam sie w srodowisku kierowcow, i jeszcze nie slyszalem o myku ktory pozwalal by tak przestawic komputer zeby pokazywal wyzesz niz faktyczne zuzycie.

Cytuj:

Moze to zwykla usterka, ktora powoduje zawyzanie spalania na kompie.


Ja juz jakis czas obracam sie w srodowisku kierowcow, i jeszcze nie slyszalem o myku ktory pozwalal by tak przestawic komputer zeby pokazywal wyzesz niz faktyczne zuzycie.

Tym bardziej, że w większości firm rozlicza się z "metrówki" a nie z komputera.

Cytuj:

Cytuj:

Moze to zwykla usterka, ktora powoduje zawyzanie spalania na kompie.


Ja juz jakis czas obracam sie w srodowisku kierowcow, i jeszcze nie slyszalem o myku ktory pozwalal by tak przestawic komputer zeby pokazywal wyzesz niz faktyczne zuzycie.

Tym bardziej, że w większości firm rozlicza się z "metrówki" a nie z komputera.

Tym bardziej, że to tylko urządzenie, które nie jest nieomylne i służy wyłącznie informacji kierowcy, a nie jako podstawa "controlingu". Normę się liczy od tankowania do tankowania i tyle w temacie.

Cytuj:

Tak, można zmienić ustawienia w komputerze pokładowym, zarówno może on zawyżać jak i zaniżać zużycie, wystarczy mieć kod dostępu (PIN/PUK) i zmienić pewien algorytm wg. którego komputer oblicza zużycie paliwa na podstawie jego przepływu. Niektóre auta można przestawić bez wpinania komputera serwisowego inne poprzez komputer. (NIE CHODZI TU O PARAMETRY PRACY SILNIKA, TYLKO O "WYNIKI ZUŻYCIA"). Napisałem dużymi literami coby niektórzy czytający ze zrozumieniem, zatrybili jak trzeba.

Być może i jest tak jak mówisz. Ale jeszcze nie spotkałem się z czymś takim w żadnym aucie, żeby można było to zrobić bez urządzenia zewnętrznego (komputer serwisowy).

Cytuj:

Być może i jest tak jak mówisz. Ale jeszcze nie spotkałem się z czymś takim w żadnym aucie, żeby można było to zrobić bez urządzenia zewnętrznego (komputer serwisowy).

Na pewno tak jest i jest co najmniej 3 takie typy pojazdów w których można to zrobić bez podpięcia komputera. Zaznaczam, że to info mam tylko dla siebie i nikomu nie zamierzam tłumaczyć jak i co zrobić aby komputer oszukiwał.

Cytuj:

A ja ci dam inną radę. Dbaj o kierowców i wynagradzaj ich tak, żeby im się nie opłacało kraść i oszukiwać. Jak ktoś ma dobrą robotę to sam też o nią dba żeby jej nie stracić.

Tak moze bys robil/robisz Ty, ale jednemu 4 tys. starcza, a inny stwierdzi ze to za malo i bedzie kombinowal, a jeszcze inny zeby zarabial nawet 10 tys. to i tak bedzie kombinowal, bo on uwaza ze jemu to sie nalezy, ze to takie "dodatkowe zrodlo dochodu".

Do roboty przychodzisz po to zeby pracowac, a nie krasc. Jak ci malo to zmien pracodawce, albo branze, albo zaloz wlasny biznes. Juz szczytem dla mnie jest jak nie dosc ze kradnie to jeszcze sie niektorzy chwala jak to szefa robia w ch**

Ja obecnie pracuje jako kurier i dochodze do wniosku ze sami sobie robimy gorzej, niezaleznie od branzy.

Normę na komputerze można oszukać odpowiednim stylem jazdy. Inna sprawa że zaczęła się zima więc siłom rzeczy zwiększy się spalanie, jakość paliwa również nie jest tu bez znaczenia.... Najlepiej gdybyś sam miał możliwość pojeżdżenia (lub posadzić zaufaną osobę za kółko). Niemożna z góry zakładać że zwiększenie spalania to wynik spisku/kradzieży równie dobrze może być to wina sprzętu lub co najczęściej się zdarza chrzczonego paliwa.

Cytuj:

Na pewno tak jest i jest co najmniej 3 takie typy pojazdów w których można to zrobić bez podpięcia komputera. Zaznaczam, że to info mam tylko dla siebie i nikomu nie zamierzam tłumaczyć jak i co zrobić aby komputer oszukiwał.

Mało mnie interesuje, co i jak zrobić żeby oszukać komputer, bo do niczego nie jest mi to potrzebne. Tak więc swoje informacje - tajne przez poufne - możesz nawet zabrać do grobowej deski.