Elmex, Poznań

Kolego nikos9
Te Volvo czekało na rozładunek bali papieru z Niemiec w firmie Werner Kenkel w Krzycku Wielkim .
Opony w całym zestawie były kormorana .

witam panowie chciałbym odświeżyć ten temat bo często widze ich ogłoszenie że przyjma kierowców może mógłby ktoś podrzucić jakies info czy warto tam iść pracować

Hallo hallo ja też mam zapytanie jak tam na dzień dzisiejszy przedstawia się sytuacja w Elmexie może ktoś wie...każda informacja na temat firmy warunków pracy itp.bedzie dla mnie cenna.Dziekuję.
Pozdrawiam.

Jeszcze raz pozwolę sobie zapytać o tę firmę,może jakiś obecny lub były pracownik naświetli temat i zmiany jeśli takowe zaszły???

Oj tak autka mają bardzo o.k.
Ten to chyba prosto z myjki wyjechał.
Nurtuje mnie jednak jak wygląda praca w tej firmie...,ale jednak wydaje mi sie,że nikt od nich na forum nie zagląda.
Gdzie udało Ci się kolego pstryknąć tak dobrą fote?

Firma ile posiada tych FH III ? a czy są na stanie nowe Stralisy ?

Zakupili Actrosy MP4 w tandemie dziś widziane dwa w Ostrowie Wlkp.

Koledzy trochę odświeżę temat, bo za ok 2 tygodnie miałem zamiar pytać się o prace w ELMEXie (powiedzieli ze jak bede miał prawko w reku to mam sie zgłosić)

Czy dla osoby początkującej bez doświadczenia bedzie OK czy gdzieś indziej sie pytać co przyjmują osoby bez doświadczenia. ?

jak taK to gdzie bym miał szanse na prace tak w promieniu 80 km od JAROCINA


Pozdrawiam

W Ostrowie masz mało firm?

Możesz próbować,zawsze warto... mnie też by wzieli bez doswiadczenia na międzynarodówce bo byłem pytać a mieszkam około 1km od bazy...ale narazie podziękowałem.
Elmex nauczy Cie życia w trasie jak Raben...jednym słowem musisz mieć twarda psychike jak i dupe...,zawsze myśleć bo to Ty odpowiadasz za wszystko nie spedytor ani szef,wybierać to co dobre inaczej niedasz rady...takie moje zdanie.
Pamiętaj przynajmniej z mojego doświadczenia kierowca jest traktowany przez spedytora jak....hmm.
Sprawdź i daj znać czy pasuje tobie tam praca,może akurat...
Pozdrawiam.

Byłem dzisiaj w tej firmie i dostałem multum papierów do wypełnienia i jak będę miał wszystkie wypełnione to mam zawieść.

Koledzy a niewiecie jak e ELMEXie wyglada sprawa wymagania jezyka angielskiego od kierowcy. (ja jestem zasady ze 10 razy szybciej naucze sie w praktyce a szkoła uczy "śmiesznego" programu - a opisywać okolicy pracodawcy po angielsku chyba nie będę albo jak wygląda )


Kurcze koledzy mam dylemat czy iść do ELMEXU czy czekać do 29.10 za odpowiedzią z jednej bardzo dobrej firmy (ma on 2 "łebków" takich jak ja na douczeniu i zależy czy któryś z nich się nie sprawdzi to wtedy czeka na mnie miejsce).
Byłem dziś w jeszcze jednej firmie ale miałbym miesiąc codziennie dojeżdżać na douczenie ( i to na busach) wiec raczej podziękowałem (dlatego że brak funduszy na codzienne dojeżdżanie ok 40 km w jedną str)
Znowu w poniedziałek dostane odpowiedź z jeszcze kolejnej firmy ( 2 trasy stałe z kontynerami z Gądek do gdzieś tam) też uczciwy pracodawca.

Sorka że pokręciłem 2 tematy w jednym

Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam

Witam ponownie

proszę was o opinie kierowców którzy w tej firmie pracują, chodzi mi o to jak w rzeczywistości tam jest. Mam znajomego do którego ELMEX przywozi czasami jakieś towary (ale to nie ważne) i jemu kierowcy mówili że nie wiadomo jak "oh" "eh" "idealnie" jest być kierowcą w tej że właśnie firmie ( i tym na początku się sugerowałem).

-Z tego co wie to podobno niezła rotacja jest (niby przyjmują jak leci) .. prosze o potwierdzenie tej informacji albo zaprzeczenie jej

-jak wygląda sprawa języka (jak na to patrzy szefostwo) wiadomo ja umiem język na poziome szkoły (technikum) czyli opisy obrazków itp a wole się uczyć w praktyce - jak jest w rzeczywistości w ELMEXIE

- jaka jest atmosfera

-jaki jest system płac (mi powiedzieli że jako początkujący na 2 obsadzie 1-szy m-c robie za 1.5k zł) a potem normalnie( czyli jak)

-i czy jest jakaś inna firma którą byście polecili zamiasy ELMEXU gdzie bym miał szanse na przyjęcie bez doświadczenia

- i czy na serio warto sie tam pchać (i tak pójdę jak nic nie znajdę)

Pozdrawiam

Odświeżam

Poszedł tam ktoś w końcu?

Jeździ tam mój dobry kolega z czasów podstawówki ....Mówi, że pracy niezmienni bo 5 tyś. musi zarobić, takie ma wydatki.
Jeżdżą dla VW,wożą też papier ze Świecia do Francji (nie wiem czy na dzień dzisiejszy to aktualne )itd..,itp.
Podobno nie można dać sobie wejść spedytorowi na głowę i trzeba mieć swoje zdanie to idzie wytrzymać.
Jak w moim odczuciu to gość w domu jak zresztą w każdej firmie na zestawach za mniej więcej taka wypłatę.Jeśli chodzi o język to np.dasz rade....za granicą mnóstwo Polaków na spedycjach,a jak nie to kartka ołówek i też wytłumaczysz.Kolega ni w ząb języków,a daje rade.Z tego co mi mówił na przyuczeniu 1.000 zł zarobek,jednak nie wiem jak długo trwa takie przyuczenie.
Tyle mogę pomóc.Pozdrawiam.

Firmy nie znam, jedynie tyle co na drodze zobaczę, a w tym temacie jestem przypadkiem.
Wiem za to jedno, w życiu nie polecam iść pracować do firmy, gdzie podczas "przyuczenia" zarabiasz pieniądze, które nie pozwolą nawet na przeżycie.

Przyuczenie trwa miesiąc i płatne jest 1600 zł. Potem jeździsz na swój rachunek mają ładne nowe zestawy mercedesy volva magnumki Pozdrawiam

Mój kolega przepracował tam rok (przyjęli go bez doświadczenia).
Zachwycony może nie był, ale pracę zmienił dosłownie przed chwilą i już zdążył mi powiedzieć, że tęskni za Elmexem, więc chyba aż tak źle nie było.
Trochę narzekał na kasę, która mogłaby być większa (jak zawsze!) i chyba na to, że długo nie mógł dostać własnej ciężarówki.
Mimo wszystko powiedział mi, że jak tylko dostanę wszystkie uprawnienia, to śmiało mogę tam zaczynać.

To się zgadza ,mi nawet Pan kierownik wystawił odpowiednie zaświadczenie do Urzędu Pracy, że skłonni są mnie przyjąć po rozszerzeniu uprawnień do kat.E.
Niestety urząd miał to w d....pie i nie pomogli mi sfinansować kursu na przyczepy.
Bardzo byłem zainteresowany ta firmą gdyż mieszkam rzut beretem.
Nasłuchałem się niestety więcej niepochlebnych opinii także sam nie wiem co myśleć.

Samochody mają faktycznie extra,ale czy warto podjąć prace tylko ze względu na fajne auto?

Ja chyba spróbuję, bo też mam względnie blisko, a wiadomości z pierwszej ręki donoszą, że da się żyć.

Urzędnicy maja być od pomagania ale jak to u nas często bywa nie pomogą a jeszcze utrudnią