SCANIA 4 MYCIE CHŁODNICY

witam, z racji wieku widać troszke syfu na radiatorze chłodnicy oraz coolera, moje pytanie do znawców czy wziąść karchera i przepłukać cooler + chłodnica? czy czasem nie zaszkodzi ten sport....

Wyjąć i umyć zwykłym ogrodowym wężem, myjka pozagina blaszki i tylko chłodnice sobie popsujesz.
A jak chcesz na szybko to: rurka miedziana fi15mm długa na 110cm kolanko 45* znowu rurka 20cm i szybkozłączka od węża ogrodowego. Na końcu zaślepka i 6,7 otworów 2-3mm (czym mniej otworów to większe ciśnienie podobnie jak z ich wielkością). A do scani lepiej zrobić z plastikowego tekalanu fi15mm długi na 120cm i tak jak w tym miedzianym wszystko tylko że bez kolanka a szybkozłączka założona na gorąco, plastikowy zawsze nagniesz a miedziany nie za bardzo. ten wynalazek powinien wejść między chodnice, ewentualnie rozkręcić ją u góry i włożyć drewnianego kołka by szpara była większa.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/80a ... b9510.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dad ... d6a6e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/22a ... 0864a.html

Cytuj:

Wyjąć i umyć zwykłym ogrodowym wężem, myjka pozagina blaszki i tylko chłodnice sobie popsujesz.

W szkole ci ten patent podrzucili? , rureczką to se możesz


Ja myje dużym kercherem + chemia. Ważne żeby nie używać obrotowej lancy a strumień wody trzymać możliwie prosto do mytej chłodnicy.

Nie wiem czy z tą szkołą ze mnie się naśmiewasz ale udam że tego nie przeczytałem.
W pewnym serwisie to podejrzałem, i nie by to serwis w stodole tylko aso.

Cytuj:

W pewnym serwisie to podejrzałem, i nie by to serwis w stodole tylko aso.

To chyba faktycznie był serwis, który miał niewiele pojęcia.
Tak, jak Łukasz pisał - chemia, karcher i strumień wody pod kątem prostym do powierzchni chłodnicy. A jak będziesz się bawił i eksperymentował to połamiesz listki na chłodnicy. Mi tak właśnie zrobili jak dałem Volvo na myjnię. Obrotowa lanca + mała odległość dały efekt w postaci połamanych listków.

Karcher a karcher to też pytanie jakie ciśnienie, ale co tam doradzajcie sobie ja już tutaj kończę pisać bo przecież wszyscy wiedzą lepiej i nic nie można napisać co by było wbrew myśleniu moderatora.

Cytuj:

Cytuj:

W pewnym serwisie to podejrzałem, i nie by to serwis w stodole tylko aso.

To chyba faktycznie był serwis, który miał niewiele pojęcia.
Tak, jak Łukasz pisał - chemia, karcher i strumień wody pod kątem prostym do powierzchni chłodnicy. A jak będziesz się bawił i eksperymentował to połamiesz listki na chłodnicy. Mi tak właśnie zrobili jak dałem Volvo na myjnię. Obrotowa lanca + mała odległość dały efekt w postaci połamanych listków.

My też tak myliśmy i nic się nie dzieje, ale trzeba robić to z wyczuciem a będzie dobrze.

Bez wyjęcia chłodnicy to można sobie umyć ale małego.

Cytuj:

Bez wyjęcia chłodnicy to można sobie umyć ale małego.

Dowcipny jesteś, najpierw odkrecasz chłodnicę od klimy podwieszasz ją i masz cały cooler na wieszchu.

Cytuj:

Cytuj:

Bez wyjęcia chłodnicy to można sobie umyć ale małego.

Dowcipny jesteś, najpierw odkrecasz chłodnicę od klimy podwieszasz ją i masz cały cooler na wieszchu.

No to sam intercooler, ale tylko z jednej strony, najwięcej jest syfu za intercoolerem miedzy chłodnicą wody a IC. Bez wyjęcia nie da się tego dokładnie umyć. Po takim zabiegu jest ogromna poprawa chłodzenia silnika. Nie jeden już zagotował silnik od tego ze miał zalepioną chłodnice właśnie w tym miejscu.

No to sam intercooler, ale tylko z jednej strony, najwięcej jest syfu za intercoolerem miedzy chłodnicą wody a IC. Bez wyjęcia nie da się tego dokładnie umyć. Po takim zabiegu jest ogromna poprawa chłodzenia silnika. Nie jeden już zagotował silnik od tego ze miał zalepioną chłodnice właśnie w tym miejscu.[/quote]

Jeśli chcemy wymyć chłodnice skutecznie to bez wyjmowania chłodnicy i coolera się nie obejdzie, moim zdaniem jest to najskuteczniejsze mycie.
Mycie chłodnicy bez zdejmowania odebrałbym bardziej jako "zabieg pielegnacyjny"... pomoże ale tylko troche.
Jeśli nie znamy stanu zabrudzenia chłodnicy, lub wiemy że jest zabita, nie wiemy kiedy była czyszczona to wyjmować i myć.

Należy pamiętać o tym, że myjemy zawsze pod kątem prostym do czoła chłdnicy,jak wyżej napisano "mycie pod kątem to pozaginane lamelki i znikomy przepływ chłodzacego powietrza". Nie szczotkujemy bo równierz pogniemy lamelki.
Nie stosujemy chcemi ostrej (kwasowej) typu środki do mycia felg, najwyżej dimer/truckclean. Nie szczotkujemyI bardzo ale to bardzo dokładnie płuczemy po chemii. Jeśli chcecie wiedzieć dlaczego to zostawcie sobie gdzieś na aucie nie opłukany fragment po dimerze.

ale się temat ładnie rozwinął....

Dla potwierdzenie tezy co poniektórych ...


dziś właśnie demontowaliśmy "collery" to co było na chłodnicy wody przeszło moje oczekiwania ... dodam ze nie tak dawno było myte metodą "pielęgnacyjną".
wszystko pięknie wymyte "kercherem" strumień pod kątem 90 stopni w chłodnice
dodam ze nawet zdemontowaną chłodnicę trzeba myć z 2 stron ... także mycie na samochodzie to tylko środki zapobiegawcze...

Cytuj:

Dla potwierdzenie tezy co poniektórych ...


dziś właśnie demontowaliśmy "collery" to co było na chłodnicy wody przeszło moje oczekiwania ... dodam ze nie tak dawno było myte metodą "pielęgnacyjną".
wszystko pięknie wymyte "kercherem" strumień pod kątem 90 stopni w chłodnice
dodam ze nawet zdemontowaną chłodnicę trzeba myć z 2 stron ... także mycie na samochodzie to tylko środki zapobiegawcze...

Chociaż jeden nawrócony

Nie ma takiej możliwości, żeby umyć dokładnie chłodnice bez wyciągania jej. Trzeba się też wyposażyć w myjkę ciśnieniową obowiązkowo. Wtedy mamy gwarancję, że zrobiliśmy to dobrze i spokojnie wytrzyma kilka sezonów. Koszt niewielki tylko sporo pracy.

Cytuj:

Dla potwierdzenie tezy co poniektórych ...


dodam ze nawet zdemontowaną chłodnicę trzeba myć z 2 stron ...

Ładny beton na tej chłodnicy widze
No fakt o myciu z obu stron zapomniałem, poprosze tylko jeśli jest taka możliwość o zdjęcie wymytej chłodnicy.
Dodam tylko, że jeśli auto często jeździ w wysokim zapyleniu to raz na 2 lata wypada wymyć wyjętą chłodnice.

Na zdjęciu nie widać dokładnie ale chłodnice jest czyściusieńka...
po montażu okazało się iż trzeba wymienić Termostat

Najlepszą miarą czystości jest "przechodzenie" światła przez chłodnice... barwa metalu jest drugorzędna.

Cytuj:

Najlepszą miarą czystości jest "przechodzenie" światła przez chłodnice... barwa metalu jest drugorzędna.

Na gorącym silniku załączone wisko ma panienkom podrywać spódniczki tak ma być